cingular Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Słuchajcie sprawa dziwna tj. nie mam ciepłego powietrza, po rozgrzaniu do 90 stopni leci nie takie straszne zimne ale też nie ciepłe. Myślałem że to silniczki klap, dziś sprawdziłem wszystkie i okazuje się, że działają tak jak powinny, klimatronik błędów nie pokazuje, na vagu również czysto, w razie czego zrobiłem adaptację ale dalej nic. Zdjąłem przewód powrotny z nagrzewnicy i na wolnych obrotach przelewa się tam lekkim strumieniem płyn, po założeniu przewodu i odsłonięciu dziurki odpowietrzającej jak dodam gazu to nic się nie dzieje ale jak puszczę gaz to przez dziurkę sika płyn mocno do góry. Wynika z tego że chyba nagrzewnica jest drożna czyli sprawna ale ciepłego powietrza nie ma. Ściskałem przewody, po kilkunastu uciśnięciach dolnego przewodu od chłodnicy zaczęło wiać ciepłym ale zaraz ciepło znikło. Jak mocno przegazuję to słychać bulgotanie w kabinie, pompa praktycznie nowa ruville,co mam robić bo pomysłów brakuje. Kiedyś borykałem się właśnie z takim samym problemem ale udało się to rozwiązać odpowietrzeniem układu ale teraz to nie pomaga. Tak sobie myślę czy to przypadkiem nie nagrzewnica, ale skoro leci przez powrót płyn czy to oznacza mogę ją wykluczyć??? Myślałem może żeby zmienić na jakiś czas kolejność podłączenia przewodów do nagrzewnicy. Czy mogę coś takiego zrobić, czy zmiana kierunku przepływu płynu coś da??? Co mogę jeszcze zrobić, sprawdzić zanim oddam samochód do mechanika ( w moim mieście sami partacze, wymieniają co popadnie) Proszę Was o pomoc.
Daimos Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 przepłukałbym nagrzewnicę, tzn podłączasz wąż z wodą pod ciśnieniem do jednego króćca następnie do drugiego, po płukaniu dobrze odpowietrz układ, bo z opisu wynika jakby był zapowietrzony
pavol1986 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Kolego spróbuj przepłukać kilka razy nagrzewnice z węża ogrodowego raz z jednej strony raz z drugiej i tak na przemian kilkakrotnie. Ja też tak miałem że grzało ale słabo i myślałem że raz wystarczy ale musiałem powtórzyć tą operacje ponownie i po kolejnym przepłukaniu o wiele lepiej, przed drugim płukaniem było tak że grzało mi na wyższych obrotach a na wolnych leciało chłodne powietrze. Teraz po drugim płukaniu dużo lepiej grzeje nawet na wolnych obrotach, słysze jeszcze jak mi się woda przelewa przez nagrzewnice więc jeszcze mam tam jakiś pęcherzyk powietrza, więc jeszcze muszę popracować nad odpowietrzeniem. Dodam jeszcze że przed wszystkimi operacjami też miałem oba węże gorące a mimo to nagrzewnica nie oddawała ciepła tylko, i nie przejmuj się tym że leci bardzo mało syfu, ja też tak miałem a mimo wszystko odczułem różnice. Na wiosnę spróbuje jeszcze płukania z jakimś dodatkiem odkamieniacza.
cingular Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2010 no dobra zrobię tak jak piszesz, ale czy po tym płukaniu trzeba jeszcze wydmuchać nagrzewnicę sprężarką czy czymś żeby przypadkiem woda tam nie została, czy to nie istotne??
pavol1986 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Ja wydmuchałem to płucami, ale możesz to zrobić sprężarką.
cingular Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2010 Witam, właśnie skończyłem operację przepłukiwania nagrzewnicy, efekt piorunujący, zmartwiło mnie jedynie to, że syfu tam strasznie dużo było a przecież kilka miechów temu robiłem to samo, więc pewnie za jakiś czas problem powróci, na szczęście wiem już co robić. Okazuje się, że drożna nagrzewnica to pojęcie względne, jak pokazał mój przypadek niby przez powrót szedł płyn a jednak nie grzało, nie to co teraz. Wielkie dzięki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się