Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Rozruch przy dużych mrozach


adr1018

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z coraz większymi mrozami mam pytanie dotyczące grzania świecami żarowymi. Czy grzejecie świece kilka razy i dopiero odpalacie bo są różne opinie o kilkukrotnym podgrzewaniu jedni zalecają drudzy piszą że to skraca żywotność świec. Proszę o wasze opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zależności od temperatury komp przedłuża grzanie świec, jeśli masz zdrowe świece to raz powinno styknąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z coraz większymi mrozami mam pytanie dotyczące grzania świecami żarowymi. Czy grzejecie świece kilka razy i dopiero odpalacie bo są różne opinie o kilkukrotnym podgrzewaniu jedni zalecają drudzy piszą że to skraca żywotność świec. Proszę o wasze opinie

Podgrzewając kilka razy możesz łatwo przepalić świece. Komputer pokładowy dobiera długość podgrzewania do temp zewnętrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie podepnę się pod temat...u mnie sytuacja wyglada tak ze grzeje świece np 2-3 razy i jeśli nie odpali mi za max 4 razem to pada akumulator i zostaje tylko prostownik. Zdarza sie tez ze zapali za pierwszym...ale nie wiem od czego to jest zależne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie podepnę się pod temat...u mnie sytuacja wyglada tak ze grzeje świece np 2-3 razy i jeśli nie odpali mi za max 4 razem to pada akumulator i zostaje tylko prostownik. Zdarza sie tez ze zapali za pierwszym...ale nie wiem od czego to jest zależne.

Poczytaj kolego troszkę tematów na forum, bo problemów narobisz sobie rozładowując tak aku do zera. Kiedy wymieniałeś świece żarowe? Można je sprawdzić omomierzem. Ja u siebie profilaktycznie wymieniłem przez zimą świece 100zł i mam pewność że są dobre, do tego centralka świec sprawdzona Vagiem i jest :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie podepnę się pod temat...u mnie sytuacja wyglada tak ze grzeje świece np 2-3 razy i jeśli nie odpali mi za max 4 razem to pada akumulator i zostaje tylko prostownik. Zdarza sie tez ze zapali za pierwszym...ale nie wiem od czego to jest zależne.

moze jest to zalezne od krotkiego czasu miedzy przyjazdem postojem, a odjazdem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podjerzewam ze problem jest w słabym aku, powinien dalej kręcecic a nie po 4 próbach padać, świec jeszcze nie wymienilałem. Postoje bywaja dluższe...np po nocy potrafi za pierwszym strzalem odpalic motor.

Sqizzy o co chodzi z tą centralką świec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podjerzewam ze problem jest w słabym aku, powinien dalej kręcecic a nie po 4 próbach padać, świec jeszcze nie wymienilałem. Postoje bywaja dluższe...np po nocy potrafi za pierwszym strzalem odpalic motor.

Sqizzy o co chodzi z tą centralką świec?

Chodzi o to że sprawdzasz czy do świec dochodzi prąd, dokładnie nie wiem jak zrobić to w VAG'u bo robił mi to ziomek z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie podepnę się pod temat...u mnie sytuacja wyglada tak ze grzeje świece np 2-3 razy i jeśli nie odpali mi za max 4 razem to pada akumulator i zostaje tylko prostownik. Zdarza sie tez ze zapali za pierwszym...ale nie wiem od czego to jest zależne.

Podgrzewając tyle razy mogłeś popalić już świece i mogą wcale nie grzać i palisz auto bez świec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jam teraz przy -15 2 razy podgrzewam i zapala od tyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece nie grzeją tylko wtedy gdy pali się kontrolka po rozruchu silnika aktywne są jeszcze nawet przez kilka minut,więc przy podwójnym,trzykrotnym podgrzewaniu nic się nie powinno przepalić.

Wydaje mi się,że diesla kręci się krócej,bo ma mocniejsze aku,a rozrusznik lepsze uderzenie.

Nie miałem jeszcze problemów z odpaleniem benzyniaka,czy ropniaka zimą...

maluch się nie liczy :tongue4:,bo zawsze coś było nie teges..świece,rozrusznik,aku bo słabo ładował alternator,platynki w zapłonie,kable........... :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak padnie świece pali się kontrolka

tak, poniewaz na swiecy siedzi krasnoludek, i gdy po przekreceniu kluczyka czuje, ze ciagle mu zimno w tylek naciska stosowny klawisz zapajacy lampke ostrzegawcza... :decayed:

normalnie jakbym byl na targu i sluchal przekupek albo bajek na dobranoc :kox:

1. wielokrotne podgrzewanie swiec do niczego, poza utrata energii akumulatora nie prowadzi, rownie dobrze mozna troche dluzej pozostawic wlaczony zaplon.

2. jezeli masz sprawne swiece silnik musi wystartowac od strzala.

3. jezeli nie mozna od razu uruchomic silnika nalezy zwrocic uwage na:

- jakosc paliwa (byc moze nie zdazyles zatankowac paliwa niskotemperaturowego i parafina sie wytracila ograniczajac przeplyw)

- stan swiec zarowych. czy nie sa przepalone i czy sa zasilane prawidlowo (opisane na forum)

- stan akumulatora, w niskich temperaturach jest w stanie oddac mniejszy ladunek, co skutkuje nizszym napieciem w instalacji

elektrycznej a zbyt niskie napiecie to stany nieustalone czujnikow i elektrnika glupieje

- stan ukladu paliwowego zwlaszcza filtra paliwa oraz pompy spietrzajacej w niskich temperaturach gestosc oleju napedowego rosnie wiec

zdolnosc pompy do tloczenia maleje i wychodza od razu jej wszystkie niedomagania.

4. w silnikach do 2004 roku z AVF i AWX wlacznie nie ma zadnej kontroli ze strony ECU stanu ukladu grzania swiec zarowych. kontrolka pokazuje tylko zalozony czas osiagniecia przez nie temperatury roboczej.

5. no i ostatni mit, wielokrotne podgrzewanie nie prowadzi do istotnego skrocenia zywotnosci swiec.

mialem rozne samochody, od malucha poczawszy poprzez wszystkie odmiany diesla R4 w audi, nigdy, przy najwiekszych mrozach nie mialem problemow z uruchomieniem silnika [br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 08:12_________________________________________________i zupelnie zapomnialem:

- wspolczuje w tych warunkach silnikom eksploatowanym z olejami 10W40... cześć ich pamieci :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem aku 64 wrzucilem teraz od kumpla 72 i wystartowal jakszalony!

troche mały jak do diesla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...