Koczis Opublikowano 1 Grudnia 2010 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam. Mam pytanie, dziś(2 razy) po ok. 3 godzinnym postoju miałem nieciekawą sytuację, polegającą na zablokowaniu lewarka zmiany biegów. Nie było możliwości ruszyć go z jedynki(na tym biegu zostawiam auto). Trzeba było mocno szarpnąć, aby wyskoczył, a jak już się udało to podczas jazdy biegi nie chciały wejść do końca za pierwszym razem i zaklejał się w każdym położeniu(1-6, luz na skrajnych położeniach, itp.). Odczucie było takie jak trzymanie stalowych narzędzi na mrozie w gołej ręce, takie sklejanie. Jak puścił to można było przesuwać(z oporem oczywiście, ale to norma przy mrozie, bo gęstnieje olej w skrzyni). Gdzie szukać przyczyny, czy może to być jakiś lód na wodzikach lub na kulce pod mieszkiem zmiany begów, czy jeszcze coś innego? Dzięki za porady, bo A4 jeździ też żonka i nie da rady ruszyć lewarka jak Jej przymarźnie, bo ja już musiałem użyć sporo siły aby go ruszyć z jedynki
tradziejowski Opublikowano 2 Grudnia 2010 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Wczoraj miałem podobnie, też zostawiłem na biegu i musiałem mocno szarpnąć lewarek aby póścił. Też n ie wiem jaka może być tego przyczyna. Może trzeba coś przesmarować? Prosze o pomoc.
Koczis Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2010 Olej w skrzyni co najwyżej gęstnieje, gdyby zamarzał to już po paru km byłoby po skrzyni, to musi być gdzieś na przeniesieniu dźwigni, ale gdzie? Oto jest pytanie.
Gamling Opublikowano 3 Grudnia 2010 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Było o tym już co najmniej kilka razy na forum. Generalnie B6/B7 "tak ma". Polecam opcję szukaj.
Koczis Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2010 "szukaj"-od tego zacząłem, ale nie znalazłem Gdzyby Ktoś bardziej biegły mógł mi pomóc to Bardzo byłbym wdzięczny, bo ja po 30min dałem za wygraną i wolałem zapytać.
CinekZip Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 też tak mam znajomy powiedział że auto musi po prostu chwile pochodzić żeby się nagrzać,więc zostawiaj na luzie:) u mnie akoś todziała pozdro
ALBINEK Opublikowano 4 Grudnia 2010 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Wielkich mrozów u mnie nie było max.-12 ale niczego takiego u siebie nie zauważyłem
Koczis Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zeszłej zimy też nic nie miałem, a tu -10 i stoi, ale odpukać od tamtego czasu nic się nie dzieje, może żona w jakąś zaspę wjechała i oblepiło śniegiem i przymarzło.
akjam Opublikowano 5 Grudnia 2010 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Ja po dzisiejszej nocce w pracy (12 godzin postoju na parkingu) też jakbym delikatnie czuł opór przy próbie zmiany biegów - po chwili minęło. Temperatura od ok. -15 do -20... :gwizdanie:
Łukasz 23 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Tu koledzy mają ten sam problem http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=173147.0
Rekomendowane odpowiedzi