SebMis Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Ostatnio zauważyłem że po jeździe na wyższych obrotach jak stanę na światłach to strasznie kopci na niebiesko-biało (dokładnie nie wiem bo widziałem to tylko w lusterku), ale nie jest to regułą, zauważyłem to dopiero kilka razy, normalnie na wolnych obrotach a na wyższych też nie widać żadnego dymka. Oleju mi nie ubywa a przynajmniej nie w ilościach zauważalnych, auto dobrze jeździ na moc nie mogę narzekać, czy to może być np. simeringi na wałku turbiny? czy może zupełnie co innego?
adadur Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 niebieskawo-biały dymek to kolor salonego oleju ... napewno ci go nie ubywa?
SebMis Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2006 tak jak napisałem jeżeli go ubywa to nie w takich ilościach żeby zauważyć, dymienie zauważyłem dopiero 4 razy (nie wiem ile razy nie zauważyłem )
adadur Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Dokładnie przypatrz sie dymkowi zaraz po uruchomieniu auta, diesel trochę dymi ... no tylko że nie na niebiesko.
Wihajster Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 tez jestem za tym ze jest spalany olej
SebMis Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2006 przy odpalanie nie ma ani grama dymka, dymienie zdarza się bardzo rzadko, dlatego nie jestem dokładnie pewien tego dymu bo nie udało mi się go zmusić do dymienia na postoju, a jedynie kilka razy na mieście to zauważyłem a nie będę jak idiota na środku skrzyżowania wybiegał z auta i wąchał dym z rury :twisted:
spanky Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 moze to cos pomoze ;-) http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=22783&postdays=0&postorder=asc&highlight=dymi&start=0
SebMis Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2006 znalazłem fajną stronkę: Diagnoza usterek TURBINY [ Dodano: 2006-08-23, 17:48 ] i okazało się że to odma olejowa, diagnoza diagtronika okazała się słuszna, teraz już śmiga bez dymka aż miło
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się