basik9634 Opublikowano 24 Grudnia 2010 Opublikowano 24 Grudnia 2010 witam mam taki dość może niepoważny problem a raczej takie bardziej pytanie jak długo sie nagrzewa wam auto w temp około 1 -0 stopnia przy bardzo dużej wilgotności powietrza bo mi to tak około dość długo bo trzeba przejechać około 10 km i jadąc tak okolo 100km na godz oczywiście jak samochód nie ma zakrytej chłodnicy dodam jeszcze ze samochodzik stoi w nieogrzewanym garażu to moze też mieć wpływ na to ??
Maxcudo Opublikowano 24 Grudnia 2010 Opublikowano 24 Grudnia 2010 Było już kilka podobnych tematów. To norma jest. Jeśli silnik osiągnie swoje 90*C i je trzyma, to od razu wyklucza termostat, bo pewnie zaraz taka sugestia będzie. Ja nieraz potrzebuje więcej niż 10km. Nie ma czym się przejmować. Pozdrawiam,
Xsystoff Opublikowano 24 Grudnia 2010 Opublikowano 24 Grudnia 2010 To norma jest. Jeśli silnik osiągnie swoje 90*C i je trzyma, to od razu wyklucza termostat, bo pewnie zaraz taka sugestia będzie. Nieprawda. Termostat moze tylko minimalnie popuszczac ciecz na duzy obieg co powoduje ze auto bedzie trzymalo 90*C ale nagrzewanie sie silnika bedzie wyraznie dluzsze. Ogolnie benzynowce w A4 (przynajmniej r4) nagrzewaja sie jakos dlugawo, moje poprzednie japonczyki malolitrazowe lapaly temp po 2-3km nawet przy -10*C, natomiast w Audi trzeba 6-7km po miescie.
basik9634 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2010 zapewne tak ale ja zauważyłem ze na postoju jak zapale audi i tak sobie pracuje to nie mając jeszcze 90 stopni zaczyna s ie robic ciepła w rogu chłodnica czy to moze oznaczać ze to termostat za wcześnie moze sie otworzyć ewentualnie by s ie moze nie domykał i puszczał delikatnie obiek
Maxcudo Opublikowano 25 Grudnia 2010 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Ja mam założony nowy termostat i jadąc normalnie potrzebuje ok. 10km zanim będzie 90*C przy obecnych temperaturach, nie mowie latem Nie tylko japonczyki, ale również np. Francja Mojej mamy C5 2.0 16V potrzebuje jakieś 2-3km i rozgrzany.
Mariusz90r Opublikowano 25 Grudnia 2010 Opublikowano 25 Grudnia 2010 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=176224.0 Założyłem ten temat parę dni temu i dotyczy dokładnie tego samego. Wychodzi na to że nie tylko turbo ale i wolnossaki się dość długo nagrzewają. Dodam że przez ostatnie dni gdzie temp była ok 4stopni na plusie mój AEB łapał 90 już po jakichś +-5km
Xsystoff Opublikowano 25 Grudnia 2010 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Podejrzewam, ze to raczej nie sprawnosc termodynamiczna silnika ale pojemnosc ukladu chlodzenia ma tutaj istotna role, moze maly obieg w Audi jest dosyc duzy? Tez mam nowy termostat (z kwietnia). Druga sprawa, ze japonczyki ktore mialem mialy ssanie 1500-1600rpm i na tym ssaniu chodzily dosyc dlugo, a Audi po minucie z 1200 ma juz 900. No nie wiem, jakos szczegolnie duzo to Audi nie pali jak na wiecznie zimny silnik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się