Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Problem z płynem ze wspomagania


sakoselk

Rekomendowane odpowiedzi

Opisze swoja sytuację.

Dwa tygodnie temu zregenerowano mi maglownice. Mechanik zalał mi płyn od wspomagania syntetyk (czerwony), który w składzie posiada Dextron 3. Zauważyłem, że na zimnym silniku płynu w zbiorniczku było 3 cm powyżej MAX. W związku z tym, na zimnym silniku upuściłem ze zbiorniczka płyn pozostawiając go na poziomie górnej kreski MAX.Po przejechaniu 1000 km zaczęły się problemy z pompa wspomagania. Zajrzałem do zbiorniczka, a tam nie było płynu nawet na siatce. Myślę, że tak bez płynu przejechałem około 200 km. Mechanik mi powiedział, że niepotrzebnie upuściłem płyn. Po dolaniu płynu, odgłosy z pompy wspomagania ucichły i tak przjechałem 1400 km i dalej nic sie nie dzieje. Nie zauważyłem też wycieków płynu.

Moje pytanie brzmi:

1. Czy mogłem uszkodzić maglownicę po jeździe bez płynu?

2. Ile w końcu powinno być zalane płynu od wspomagania bazując na miarce ze zbiorniczka?

3. Czy zalany pełen zbiorniczek płynu od wspomagania mógł cokolwiek uszkodzić w tym uszczelniacze?

proszę o odpowiedz, ponieważ chce pociągnąć do odpowiedzialności mechanika, tym bardziej, że maglownica jest na gwarancji.

P.S. Chciałbym zaznaczyć, że został zalany płyn syntetyczny ponieważ taki zalecano po regeneracji maglownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj nie chodzi tylko o magiel

ale tez i o pompę która w krótkim czasie wyzionie ducha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem w ASO i okazało sie, ze jest wyciek z węża od maglownicy. Czy taki wąż mógł mechanik uszkodzić podczas regeneracji maglownicy. Mechanik twierdzi, że pękł ze starości.

I tak mu nie udowodnisz,zresztą nie ma o co się sprzeczać

dobrze,że usterka ustalona-wymień i ciesz się jazdą :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wąż mógł pęknąć sam bo u mnie właśnie się to stało i jestem w trakcie wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...