Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Prawidłowa praca sztangi


trezor4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dzisiaj spróbowałem poruszać na postoju ręką sztangę turbiny i podnosi się ładnie ale gry schodzi na dół jak by o coś haczyła ale opada chyba w całym zakresie tylko czuć w palcach podczas obniżania że o cos jakby obciera .... miałem pare razy notlaufa ale przegoniłem i ostatnio jest dobrze łądnie świszcze turbo i ciągnie autko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruszaj sztangą w całym zakresie używając odrdzewiacza potem pogoń auto :kox: powinno pomóc

typowa bolączka w zimie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam a spowodowane to zimowa jazda po mieście. :confused4:

W lato czyściłem i mam znów to samo ale w mniejszym stopniu. Jak sie zrobi ciepło to u mnie będzie czyszczona :wink4: pewnie jak i reszta dolotu :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dasz radę, jest dość miejsca. Włóż rękę obok akumulatora podciśnienia (taka czarna kulka z wężykiem) i sięgnij palcem pod sztangę i ruszaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD 40 nic nie da. Bo Ty polejesz po wierzchu a kierownice które sie zapiekaja są wewnątrz więc mija się to z celem.

Na tym czasem rozwiazaniem jest rozruszanie wykonując duzo ruchów tą sztangą ale z czasem będzie trzeba ja wyczyścić.

Jak Ci tam ręce nie wchodzą to możesz uzyc strzykawki. Najlepiej takiej 100ml i kawałek wężyka. Ściągasz wężyk z gruszki podłaczasz swój, na druki koniec strzykawkę. Ustaw tłoczek w połowie długości i jedziesz ostro strzykawka do max i do min wychylenia. Na jakiś czas pomoże i chyba lepsze rozwiązanie niz ruszanie palcami tej sztangi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozruszanie sztangi pomoże mu na krótko, po jakimś czasie znów problem braku mocy powróci. Ja tak miałem u siebie, ruszałem palcem i lipa, założyłem drut na samo cięgno wychodzące z turbo, nie za sztangę i miałem problem z ruszeniem ale dałem rade, po 3 tyg jazdy po mieście powtórka z rozrywki, więc jak chcesz. Wyciągaj turbo i do roboty, będziesz miał spokój. Ale, to twoja decyzja :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozruszanie sztangi pomoże mu na krótko, po jakimś czasie znów problem braku mocy powróci. Ja tak miałem u siebie, ruszałem palcem i lipa, założyłem drut na samo cięgno wychodzące z turbo, nie za sztangę i miałem problem z ruszeniem ale dałem rade, po 3 tyg jazdy po mieście powtórka z rozrywki, więc jak chcesz. Wyciągaj turbo i do roboty, będziesz miał spokój. Ale, to twoja decyzja :wink4:

Oczywiście zgadzam się. Ale powiedzmy jak w danej chwili niema możliwości (pogoda, brak garażu itp) to na tym czasem może z tego skorzystac.

Ja tez w pewnym momencie miałem ciezko palcami poruszyc i strzykawka rozruszałem. Ale tak jak kolega pisze turbina i tak do wyjęcia. Jest dokładny opis i filmiki jak to zrobic więc to żadna filozofia nie jest tylko odrobine zdolności manualnych.

Ja swoją tez będe wyciągał ale jak się zrobi ciepło bo narazie brak możliwości i checi głównie ze względu na pogode i brak garazu :wink4:

Także narazie rozruszaj a nie długo czyść turbo i będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

palcami to sobie możecie co najwyżej w nosie podłubać :naughty: Jak juz chcecie porządnie rozruszac sztange to płaski klucz nr 15 podkładacie pod zgrubienie na śrubie regulującej długość, spryskać WD40 i wajhowac do upadłego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

palcami to sobie możecie co najwyżej w nosie podłubać :naughty: Jak juz chcecie porządnie rozruszac sztange to płaski klucz nr 15 podkładacie pod zgrubienie na śrubie regulującej długość, spryskać WD40 i wajhowac do upadłego :)

Co Ci kolego da WD40?

Kluczem tez można choć ja to troche inaczej zrobiłem. Zassałem strzykawka ż sztanga poszła max do góry i wtedy naciskałem kluczem wtedy porusza sie w pełnym zakresie jej pracy. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzykawką rozruszasz jak kierownice są lekko zapieczone, jak mocno to możesz kluczem tak jak wihajster napisał, opierasz klucz płaski 10 o turbo a koniec dajesz pod nakrętkę regulacyjną, podważasz i raz do góry a raz w dół po kawałeczku, albo palcem raz od dołu ciągniesz a raz od góry popychasz. Sam tak kiedyś rozruszałem sztangę gdy pracowała w zakresie 5mm i łapało nadlufty. Po rozruszaniu długo był spokój. Lepiej jest oczywiście wyczyścić turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...