Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1Z] N75 szybka pomoc


Grzesiekkbc

Rekomendowane odpowiedzi

mam nadzieję, że kolega nie pośpieszył się z zakupem... bo może okazać się, że np. przewody zasilające są gdzieś przerwane... ( u mnie np. były urwane przy wtyczce... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocbys nie wiem jak sie staral to tutaj akurat N18 w miejsce N75 nie podmienisz :tongue4

A figa z makiem!!!!kiedys z nudow wzialem i przelutowalem kostki i zamienilem miejscami zawory,oczywiscie schematy podlaczenia przekopalem i git.Wszystko Dzialalo Egr i turbo chodzilo OK,nawet gdzies mam logi tylko musze poszukac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wszytko sie da. Jak sie postarasz to i z malucha mercedesa zrobisz tylko jaki w tym sens? :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że kolega nie pośpieszył się z zakupem... bo może okazać się, że np. przewody zasilające są gdzieś przerwane... ( u mnie np. były urwane przy wtyczce... )

Niestety kupiłem już. Zobaczę jak założę co się będzie dziać. [br]Dopisany: 24 Styczeń 2011, 21:37_________________________________________________PS

Nie dziwią was te objawy co opisałem wcześniej. Przekopałem całe google i nie znalazłem podobnych objawów żeby ktoś opisywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego kupiłem

http://allegro.pl/zawor-turbosprezarki-tdi-volkswagen-n75-turbo-i1412333941.html

Koleś twierdzi że ori, zobaczymy.

[br]Dopisany: 24 Styczeń 2011, 21:47_________________________________________________Koledzy mam nowy N75 już w domu ale nie pasuje mi jedna rzecz, mianowicie podpięcie wężyków. Takie podpięcie miałem w samochodzie

038510.jpg

Uploaded with ImageShack.us

i czy czasem wężyki czerwony z niebieskim nie powinny iść odwrotnie, bo ETKA pokazuje inaczej niż ja mam podpięte.

U mnie czarny jak w niego dmuchnę to powietrze idzie do rury przy przepływomierzu.

czerwony idzie do turba

niebieski od gruszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc czyli mam dobrze podpięte. Koledzy to co w taki razie jest nie tak, bo założyłem nowy N75 i objawy wróciły a na zrobionym na krótko ich nie było, chodzi mi o to co widać na filmie

http://w253.wrzuta.pl/film/3sx3E7C7EvO/snc00082

Ten dym idzie w momencie jak się silnik wiesza, nie chce wchodzić na obroty. Mam pompę z afn bo stara z 1z padła, wtryski z afn (nie leją), na poprzednich podzespołach były takie same objawy co teraz. Na filmie w monecie gdy nie jest gazowane to silnikiem trzęsie, szarpie. To się dzieje co jakiś czas, po czymś takim jest jakiś czas spokoju auto normalnie jeździ i znowu się zawiesi.

[br]Dopisany: 26 Styczeń 2011, 18:07_________________________________________________Na logach kiedyś mi wyszło że jest trochę za mało powietrza, tak sobie myślę że jak by na WG podregulował na śrubie to było by lepiej bo był kiedyś wątek i regulacji ciśnienia poprzez podkręcenie właśnie tej gruszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tak jak był zapchany kat :mysli: ale kurcze.... jak wężyki na krótko połączyłeś i było dobrze to musi być N-ka :disgust: Nowa wadliwa?? weź jeszcze od kogoś komu działa na 100% A napięcie w ogóle dochodzi do tej wtyczki? Bo coś tu jest dziwnego :blink:

A co do powietrza to może jednak jest nieszczelność układu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ jest szczelny, sprawdzałem kilka razy.

Katalizator jest usunięty.

To samo się dzieje na tym starym n75 co go regenerowałem.

Zaworek brzęczy czyli napięcie dochodzi do niego raczej.

Dziwne jest to co pisałem wcześniej a mianowicie jak ruszałem zaworem wastegate to on dawał taki dźwięk delikatnie metaliczny i właśnie ten sam dźwięk jest słyszany podczas tego co widać na filmiku. Może gruszka się zacina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo wszystko przyjrzałbym się zasilaniu N75 :) być może łączy na postoju... podczas jazdy działają inne siły na przewody i po prostu nie działa jak należy... u mnie też wydawało się, że jest ok... a ściągnąłem tą gumową osłonę i okazało się, że jeden z przewodów jest urwany...

Wydaje mi się, że gdyby winowajcą była "gruszka" to miałbyś problem również po zmostkowaniu... Ja bym szukał przyczyny w N75 bądź jego zasilaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak by dawała wtyczka po pupie to co z nią zrobić, kupi gdzie taką nową?[Po zmostkowaniu u mnie zniknął ten problem z szarpaniem itp ale kopcenie podczas jazdy pozostało niestety. Mam cały czas wrażenie że nie chce ciągnąć, jak by nie był w stanie przepalić tego co mu komp podaje, z tego taki dym czarny leci za mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dymienie to raczej sprawa dziurawego dolotu, a jakby wtyczka od n-ki była wadliwa to zrobić na jakieś wsuwki czy coś takiego i też by było dobrze.

Do dymienia obadać porządnie dolot, wszystkie gumowe łączniki itp.

A przeładowanie to coś z n-ką musi być.

Zrób logi dynamiczne i zastanowimy się dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak by dawała wtyczka po pupie to co z nią zrobić, kupi gdzie taką nową?[Po zmostkowaniu u mnie zniknął ten problem z szarpaniem itp ale kopcenie podczas jazdy pozostało niestety. Mam cały czas wrażenie że nie chce ciągnąć, jak by nie był w stanie przepalić tego co mu komp podaje, z tego taki dym czarny leci za mną.

u mnie akurat ułamał się tak, że udało się polutować i wygląda na OK, chociaż ciągle mam przeładowanie... muszę połączyć wężyki na krótko i zobaczymy... ( N75 czyściłem ale nie uszczelniłem go za szczególnie i pewnie przepuszcza :thumbdown: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jadę po turbinę bo i tak jest do wymiany bo łyka mi z 2l oleju na 10kkm trochę dużo. Zobaczę co to mają bo jest na miejscu praktycznie.

Co do dolotu to tak jak mówiłem jest szczelny, nie ma nigdzie oleju na wężach, wszystkie opaski sprawdzone. Dzwoniłem dzisiaj do firm co regenerują turba i mówili mi że to szarpanie, dławienie będzie właśnie przez turbo bo coś tam się dzieje. Miałem w lecie luzy na łopatkach a teraz ich nie ma i oni twierdzą że luzy zostały zniwelowane poprzez nagar itp i przez to turbina nie jest w stanie pompować tyle ile powinna (tak to zrozumiałem) oraz zawór upustowy się podwiesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był na boki i wzdłuż ale znikł :blink:

Uszczelniłem pokrywę zaworów i zobaczę ile teraz oleju pójdzie.

Co do wtyczki n75 to patrzyłem dziś na nią i kabel jest delikatnie nadcięty przez kogoś wygląda na kombinerki bo z tego co widzę to ktoś lutował już ją kiedyś.

Jeśli miał bym podać ile jest przecięty to tak 1/5 całej grubości kabla.[br]Dopisany: 27 Styczeń 2011, 18:12_________________________________________________Koledzy kupiłem wczoraj używaną turbinkę do mojego 1z, ma minimalny luz na boki ale trzeba bardzo mocno palcem nacisnąć by je wyczuć (luz jest korygowany ciśnieniem oleju w czasie pracy silnika więc nie powinno go być wcale wtedy), wzdłużnego nie ma wcale.

Teraz pytanie przed założeniem jej co trzeba by przeczyścić żeby nic nie poprawiać później?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...