tutusik Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Witam . Macie jakis alkomat w samochodzie? Planuje zakupić alkomat jakis tani http://moto.allegro.pl/item267695974_alkomat_2xlcd_zegar_termometr_promile_instrukcjapl.html za 25zl , czy to mozliwe zeby dzialal dobrze? bo normalnie alkomaty kosztuja po 200-300zl : >
marinero Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Ladnie wyglada na zdjeciu ale z tego co pamietam Auto Swiat albo Motor robil testy alkomatow i te najtansze wcale nie wyszly zbyt ciekawie!! trzeba pamietac ze taki sprzet trzeba kalibrowac co jakis czas 6 albo 12 miesiecy wedlug przepisow. Jesli ma ci to posluzyc jako zabawka to sie sprawdzi a jesli potrzebujesz go do pracy albo w jakis powaznych celach to bym rozwazyl opcje kupna drozszego!! potem wywalisz pracownika za pijanstwo - on cie pozwie do sadu i sie spyta mial pan legalizacje a ty mu nato ... - wiec on ci na to: .... :polew: - teraz odszkodowanie poprosze!! i jestes ugotowany... http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=11113 http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=16748 http://alkomaty.biz/testy.htmlhttp://alkomaty.biz/testy.html http://www.alkomaty.com.pl/index.php?act=testy
Piterex Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Witam . Macie jakis alkomat w samochodzie? Planuje zakupić alkomat jakis tani http://moto.allegro.pl/item267695974_alkomat_2xlcd_zegar_termometr_promile_instrukcjapl.html za 25zl , czy to mozliwe zeby dzialal dobrze? bo normalnie alkomaty kosztuja po 200-300zl : > Rok temu kupiłem prawie identyczny za 35 zł ,no i przystąpiłem do testowania 1 piwo -nic , 2 - nic................................... 6 piwo - 0,00 . I tym sposobem wydałem na piwo tyle co na alkomat , który jest do du...Przynajmniej piwa popiłem
lukaszr Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Czytałem artykuł o alkomatach - jest problem, że rzeczywiście te najtańsze urządzenia potrafią nieźle przekłamywać. Jakiś magazyn robił test urządzeń, które można kupić i w internecie i nie tylko. Rzeczywiście kierowcy muszą uważać, bo można się wkopać z tymi pomiarami. Tylko te droższe urządzenia (jak dobrze pamiętam to najtańsze było po 100 parę zł) potrafiły poprawnie lub naprawdę z niewielkim błędem wykonać pomiar.
slaweq Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Czy nie lepiej postanowić sobie, że w ogole nie wsiadamy za kółko nawet po niewielkiej ilości alko niż wydawać kase na takie urządzenia? Alkomat może okłamać a w razie "w" mozna sobie klopotów narobic...
tutusik Opublikowano 23 Listopada 2007 Autor Opublikowano 23 Listopada 2007 neiraz ide na bibke i 2 piwa male (2x0,3) wypije albo poltora 0,6 wypije do 12 pozniej zazwyczaj wracam o 2,30 albo 3 to mi sie wydaje ze nie mam %% bo wytanczony jestem :} ale nieraz musze wrocic o 1 1,30 bo jakies bójki albo cóś wtedy wolałbym sprawdzić poziom %% : / ale nie bede kupowal alkomatu za 200zł...
lukaszr Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Czy nie lepiej postanowić sobie, że w ogole nie wsiadamy za kółko nawet po niewielkiej ilości alko niż wydawać kase na takie urządzenia? Alkomat może okłamać a w razie "w" mozna sobie klopotów narobic... Najlepiej mieć taką właśnie zasadę - ja taką mam i jestem z tego zadowolony i zawsze skutkuje. Zawsze sobie wszystko zaplanuję, a nawet jeżeli coś jest nie tak to i tak za żadne skarby nie wsiądę nawet po łyku. ale nie bede kupowal alkomatu za 200zł... Nie musisz - wystarczy, że nie będziesz siadał za kółkiem nawet po małym co nie co
Gość MorgothV8 Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 nigdy nie wsiadam po wypiciu więcej niż pół piwa....
lukaszr Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 nigdy nie wsiadam po wypiciu więcej niż pół piwa.... U mnie nie ma mowy - zasady twardsze niż głaz jeżeli chodzi o alkohol.
marinero Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 neiraz ide na bibke i 2 piwa male (2x0,3) wypije albo poltora 0,6 wypije do 12 pozniej zazwyczaj wracam o 2,30 albo 3 to mi sie wydaje ze nie mam %% bo wytanczony jestem :} ale nieraz musze wrocic o 1 1,30 bo jakies bójki albo cóś wtedy wolałbym sprawdzić poziom %% : / ale nie bede kupowal alkomatu za 200zł... Mam nadzieje ze nie bede jechal z przeciwka!! Jak bedziesz na biby wyjezdzal to pisz na forum - PLIS !! :polew:
krzyniek Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 neiraz ide na bibke i 2 piwa male (2x0,3) wypije albo poltora 0,6 wypije do 12 pozniej zazwyczaj wracam o 2,30 albo 3 to mi sie wydaje ze nie mam %% bo wytanczony jestem :} ale nieraz musze wrocic o 1 1,30 bo jakies bójki albo cóś wtedy wolałbym sprawdzić poziom %% : / ale nie bede kupowal alkomatu za 200zł... Mam nadzieje ze nie bede jechal z przeciwka!! Jak bedziesz na biby wyjezdzal to pisz na forum - PLIS !! :polew: nie róbcie sobie żartów to powazny problem dziś oglądałem na tvn turbo jak gościu chyba astrą przyłożył w tył skręcającego w lewo golfa i wypchał go na pas dla ruchu w przeciwną stronę a tam merc sprinter przyłożył mu z drugiej strony. bilans z golfa dwoje ciężko rannych, jeden zabity a gościu z astry ponad 1,5 promila nawet nie draśnięty. moim zdaniem golf stojąc na jezdni miał skręcone koła w lewo czego się nie powinno robić i tego (przynajmniej z tego co pamiętam uczyli na nauce jazdy że robić nie wolno) ale to temat do innej dyskusji. także albo kup jakiś porządny sprzęt albo nie jeździj po
schiller Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 doladnie panowie. ten temat nie jest smieszny. sam wialek kiedys wypadek. koles 1.3 promila na prostej drodze jadac z na przeciwka zjechal na moj pas i czolowka... naprawde ludzie miejcie troche powagi. ja rowniez mam zelazna regule ze jesli jade to nawet kropelki. zbyt bardzo lubie moje prawka i autko. no a ze jazda taki samochodem zobowiazuje to juz chyba nie musze mowic...
DeeJay_Kill Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 potwierdzam zdanie większości - Jak mam jechać, to nie piję nic.
tutusik Opublikowano 23 Listopada 2007 Autor Opublikowano 23 Listopada 2007 no ale np 2 male piwa od 10 do 12 a w tym czasie tany tany , jeszcze po tany tany do 2-3 rano to chyba alkohol juz powinien wyparować, nie bądźcie za bardzo surowi.
lukaszr Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 no ale np 2 male piwa od 10 do 12 a w tym czasie tany tany , jeszcze po tany tany do 2-3 rano to chyba alkohol juz powinien wyparować, nie bądźcie za bardzo surowi. Tak będzie do czasu - nie koniecznie Ty musisz zawinić, a sprawdzą i Ciebie. Najlepsza reguła - NIE SIADAĆ ZA KÓŁKIEM PO CZYMKOLWIEK CO MA ALKOHOL !!! Jak tego każdy by przestrzegał to by nie było tylu wypadków. Każdy tak mówi - a tam 2 piwka, tany, tany itp. A potem statystyki mówią same za siebie.
Piterex Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 I tak najgroźniejsze sa poranki - wyśpisz się myślisz, że możesz siadać za kółko a tu ZONK !!! I w tym momencie przydałby się alkomat - ale na pewno nie ten za 25 zł. Ja osobiście jak mam jechać nie pije ani grama alku.
grabalaba Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Osobiście nie wsiadam za stery nawet po browarku. Ale czasami po imprezie trwającej do późnych godzin nocnych, popołudniu zastanawiam się: "puściło" już, czy nie? I wtedy właśnie przydałby się alkomacik (tylko jaki ? ) ,żeby mieć 100% pewności.
m@riucha Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Aby stracić prawko za jazdę po pijaku nie trzeba pić "czystego" alkoholu, wystarczy zjeść czekoladowego cukierka lub wafelka bo w nich też potrafi być alkohol. W skrajnych przypadkach organizm z niektórych owoców potrafi wyprodukować alkohol i może być zonk po zjedzeniu np. jabłka czy pomarańczy
lukaszr Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Aby stracić prawko za jazdę po pijaku nie trzeba pić "czystego" alkoholu, wystarczy zjeść czekoladowego cukierka lub wafelka bo w nich też potrafi być alkohol. W skrajnych przypadkach organizm z niektórych owoców potrafi wyprodukować alkohol i może być zonk po zjedzeniu np. jabłka czy pomarańczy Zawsze można zrobić badanie krwi, ale po co prowokować sytuacje
Piterex Opublikowano 23 Listopada 2007 Opublikowano 23 Listopada 2007 Aby stracić prawko za jazdę po pijaku nie trzeba pić "czystego" alkoholu, wystarczy zjeść czekoladowego cukierka lub wafelka bo w nich też potrafi być alkohol. W skrajnych przypadkach organizm z niektórych owoców potrafi wyprodukować alkohol i może być zonk po zjedzeniu np. jabłka czy pomarańczy Nie popadajmy w paranoje, nawet jak by sie tak zdarzyło to badanie alkomatem podlega weryfikacji. Badanie na krew odrzuciło by takie przekłamanie.
Rekomendowane odpowiedzi