Młody_drog 21 Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Dużo roboty jest z wyjęciem turbo w awx? Nie znalazłem nigdzie na forum tej informacji. Chodzi mi o to, czy obejdzie się bez zdejmowania przodu, którędy się ją wyciąga, dołem, górą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renegade 0 Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Przodu nie ruszasz, w skrócie: 1. Pokonujesz obudowę filtra powietrza, 2. Flansza z komina na bok, 3. Spływ oleju z turbawki jak wolisz (przy misce olejowej względnie bloku lub bezpośrednio przy turbulum), 4. Wyciąga się zazwyczaj górą, czasem trzeba zbiornik podciśnieniowy usunąć, 5. Dobre klucze to podstawa tej zabawy, to tyle z grubsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marec-ki 0 Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Nie znalazłem nigdzie na forum Jest dobrze opisane + zdjęcia w dziale Warsztat w temacie o czyszczeniu turbiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Ja dodam od siebie że dobrze jest poluzować cały wydech i cofnąć go troszkę wtedy turbo łatwo wychodzi. Druga sprawa to dobre klucze. Dla wygody możesz zdemontować kolektor, łatwo sie go odkręca trzeba tylko kilka imbusów odkręcić. Przy okazji możesz go wyczyścić. jak nie będzie chciała ci puścić śruba od mocowania turbiny to odkręć całe mocowanie od bloku. Tam jest lepszy dostęp i chyba klucz większy podchodzi. Zabawy jest na jakieś 2 godzinki jak sie ma kanał i porządne klucze. Zdjęć niestety nie robiłem. Jak będziesz zakładał turbo to warto z tyłu wypiąć wtyk od pompowtrysków i pokręcić kilka razy żeby turbo oliwę zaciągnęło,. Oczywiście przed założeniem też strzykawa i dać ile wlezie oliwy. Później VaGA kasowanie błędów i palić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sztomel 6 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 tu jest fotoporada demontażu z silnika AFN w A4 ale demontaż ten sam z drobnymi różnicami : http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=373199 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgredek27 1 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Przewód olejowy doprowadzjący nie jest troche inny w B5 w zależnosci od rocznika? W sensie z dwóch nakrętek co bez przytrzymania dołu lubi sie ukręcic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 aa zapomniałem o tym szczególe. Jest taki sam co lub sie ukręcić. Najlepiej zeszlifować klucz bynajmniej 17 i ostrożnie odkręcać po wcześniejszym obfitym spryskaniu odrdzewiaczem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_drog 21 Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Dziś zdjąłem wąż od turbo i 'pomacałem' wirnik i 0 luzu więc na dniach trzeba będzie kombinować Mam weekend wolny od roboty to może się wezmę w weekend. Najlepiej to już zacząć psikać te śruby nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 no ja tak dwa dni wcześniej psikałem i poszło gładko. U mnie też zero luzów tylko brudna była i się zacinała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_drog 21 Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 No więc dzisiaj zaatakowałem wyjęcie turbo.... Masakra... Ujeb**m śrubę która trzyma turbo do kolektora wydechowego więc musiałem zdjąć cały kolektor, a oprócz tego to za nic w świecie nie mogliśmy odkręcić dopływu oleju do turbo.... W koncu też się ujeb** rurka więc musiałem zamówić nową (50 euro)... Teraz turbo jest na stole ale za cholere nie mogę rozdzielić tej części żeliwnej.... Masakra robota. Od 10 rano walczę, dopiero w czwartek będzie rurka więc 2 dni auto stoi... Jak rozdzielić tą część żeliwną? Napier.. młotkiem cały czas? Boję się, że rozpieprzę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bieniek 4 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Sprobij srubka,nakretka i tulejka.Zaprzesz leb srubki o srubke od czesci zimnej,a tylejke o czesc goraca. Krecac nakretka wypchniesz.Zrob tak w 2 miejscach naraz i powinno pojsc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 to dosłownie zaatakowałeś to turbo.... :gwizdanie: a zeszlifowałeś klucz 17 ? wtedy nie ma szans urwać spływu oleju. no ale już po ptakach i tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_drog 21 Opublikowano 22 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 zeszlifowałem, puściła dolna od górnej nakrętki ale górna kręciła się razem z przewodem... No i się upie**olił...[br]Dopisany: 22 Luty 2011, 22:51_________________________________________________Po czyszczeniu trzeba zalać turbo olejem tak? Już zamontowane jak będzie. Rozumiem, że wlać oleju przez otwór którędy olej normalnie wchodzi ? (to co upierdzieliłem) I jak zalać? Ile tego oleju? Użyć jakiegoś smaru na nakrętki kolektora wydechowego? Smar miedziany może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Normalnie strzykawką wepchaj ile wlezie później od tyłu znajdź okrągłą wtykę od pompowtrysków i ją wypnij. Pokręć kilka razy rozrusznikiem aż napcha oleju do turbo. pospinaj wszystko i pal samochód. Później musisz skasować błąd pompek bo u mnie migała kontrolka od świec żarowych. W sumie ja nic nie smarowałem ale jak przymaścisz miedziowym to na pewno nie zaszkodzi. Wymień uszczelki na nowe. moje turbo wymontowane już prawie rok leży i czeka na czyszczenie. Muszę mu zafundować myjkę ultradźwiękową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_drog 21 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Ja pier... Nie mogę jej kur.. otworzyć... Jadę do mechanika jakiegoś, może mi coś poradzi. No napierdzielam młotkiem i nic...Jak zespawane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro_x 6 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 wrzuciłeś na noc do wiadra z ropą ?podobno pomaga. Oczywiście gruchę trzeba odkręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_drog 21 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 gruchę odkręciłem, pojechałem do jakiegoś mechanika i zostawiłem mu to, mówi, żeby wrócić za godzinę... Zobaczymy... Ja pierd**le te wyciąganie turbin, już się tego nigdy nie podejmę... Odkąd kupiłem auto to co tylko robię to zawsze coś jest nie tak... Z rozrządem, musiałem wymienić czujnik airbaga. Z wahaczami pękła piasta, z turbo pękł przewód olejowy... Zawsze coś, nigdy nie jest po mojej myśli... Mam nadzieję, że chociaż to czyszczenie będzie tego warte... Że będzie jakiś widoczny rezultat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się