Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AJM] Ile można przejechać kilometrów bez remontu turbiny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Koledzy mam pytanko, ponieważ moje autko zaczęło nie domagać, mianowicie przy rozpędzaniu się przy około 2500-3000 obrotów auto przechodzi w tryb awaryjny i nie ma siły dalej jechać (prawdopodobnie turbo przestaje działać) Wyczyściłem EGR nie pomogło, mechanik stwierdził awarię turbiny lub gruchy podciśnienia. Autko ma przejechane 250000 kilometrów przebieg autentyczny i według książki przy turbinie nic nie było robione. Czy to już czas na wymianę turbo czy może tylko trzeba ją wyczyścić?

Proszę o pomoc i o opinie :hi:

Opublikowano

Jeśli ją wyczyścisz sam to koszta żadne także można spróbować zobacz czy wirnik nie ma luzu. Kolega robił regeneracje w AJM koszt 900 zł i+ wydłubanie kata ze środka jeśli turbina nie była wyjmowana od nowości to robił bym regeneracje

Opublikowano

odnosnie pytania u mnie turbina ma przelatane 380tys i jeszcze nic nie bylo przy niej robione :hi:

Opublikowano

powiem Ci ze miałem na sprzedaż turbinke z AJMa i poszła za 600zł była w bardzo dobrym stanie. wolałbym kupic używke niz regenerować. a co do turbiny to wszystko zależy od tego jak była używana. :gwizdanie:

Opublikowano

Witam

Koledzy mam pytanko, ponieważ moje autko zaczęło nie domagać, mianowicie przy rozpędzaniu się przy około 2500-3000 obrotów auto przechodzi w tryb awaryjny i nie ma siły dalej jechać (prawdopodobnie turbo przestaje działać) Wyczyściłem EGR nie pomogło, mechanik stwierdził awarię turbiny lub gruchy podciśnienia. Autko ma przejechane 250000 kilometrów przebieg autentyczny i według książki przy turbinie nic nie było robione. Czy to już czas na wymianę turbo czy może tylko trzeba ją wyczyścić?

Proszę o pomoc i o opinie :hi:

Stara śpiewka mechaników naciągaczy, coś szwankuje to trzeba wymienić.

Jeśli nie bierze oleju, nie ma luzów to najprawdopodobniej turbo do czyszczenia. Wstaw logi na forum.

Opublikowano

A ile można pojeździć na czyszczonej turbinie jeśli wystarczy ją tylko wyczyścić tz. nie trzeba wymieniać regenerować itp.

Ewentualnie jeżeli trzeba wymieniać to co proponujecie, jeżeli przykładowo regeneracja kosztyje 900zł plus koszt gruchy nie wiem ile może kosztować czy zakup nowej turbiny znalazłem na allegro za 1840pln. Nie mogę wstawić logów ponieważ chwilowo nie mam samochodu, daję link do turbiny:

http://moto.allegro.pl/nowa-turbosprezarka-audi-a4-a6-1-9-tdi-028145702r-i1467530796.html

Opublikowano

Kolego, za 300-350zł wyczyścisz sobie turbinę na dłuugo (no chyba, że przyczyna zapieczonych kierowniczej jest inna niż PSJ).

Jak się uprzesz to turbo możesz wyczyścić sam. Jest opis na forum.

Wymiana czy regeneracja turbiny to ostateczność. Robi się to w sytuacji, gdy turbina ma np. luzy wzdłużne, puszczają uszczelnienia itd.

Opublikowano

zależy jak eksploatujesz samochód .. znam przypadek że turbinka wyrobiła 450 tys i myka nadal ..

ale no głównie koleś eksploatował auto na trasie więc sprawa jasna :hi:

według mnie 250 tys i wymiana to troszke za wcześnie ale to tylko moje zdanie ale różnie bywa.. zależy jak kto eksploatował auto

:hi:

Opublikowano

Ja pomykam głównie po mieście zrobiłem 50000, raczej nie katuje autka, a o turbinę dbam, do 200000 autko pomykało w Niemczech, sądząc po utrzymaniu latało na długich trasach (brak zniszczeń wytarć). Jutro mechanik sprawdzi jak pracuje sztanga i ewentualnie wymontuje turbinkę, wtedy zobaczymy czy należy tylko wyczyścić czy wymieniać :> :) :>

Opublikowano
wolałbym kupic używke niz regenerować

ja nie, wystarczy dobry zakład regenerujący a do tego rok gwarancji bez limitu km :)

Opublikowano

tak ale regeneracja czy nowa?, przyjmijmy że regeneracja kosztuje 1000 plus koszt nowej gruchy nie wiem ile kosztuje grucha.

Na allegro jest nowa turbana za 1800 kompletna z gruchą, i zostaje mi moja turbana, którą mogę odsprzedać do ewentualnej regeneracji : :hi:

jak myślicie

Opublikowano

Najpierw to ją sprawdź, chyba że śpisz na pieniądzach i nie robi Ci różnicy czy wydasz 300zł czy prawie dwa kafle :cool1:

Opublikowano
przyjmijmy że regeneracja kosztuje 1000 plus koszt nowej gruchy

wiem gdzie pewnie regenerują za 850zł, 3 znajomych tam robiło i wszyscy są zadowoleni....

w cenie jest grucha i wszystkie uszczelki a nawet strzykawka, gwarancja jest na rok, bez limitu kilometrów, jeśli nie oddasz starej turbiny dolicz 250zł

Opublikowano

najpierw logi, na pewno wyjdzie powód usterki

jezeli to zwykłe zanieczyszczenie to ok

ale przy okazji usuń katalizator

Opublikowano

Dlaczego przy okazji notlaufu większość ludzi mysli o wymiane turbawki. No i co za tym idzie zaraz powstaje pytanie, używka, regeneracja czy nówka... :wallbash:

Najpierw należy ją sprawdzić (luzy, ile oleju bierze...) a potem myślec co dalej.

A czyszczenie turbosprężarki to nie jest coś trudnego.

Komplet dobrych kluczy i dwie sprawne ręce i gotowe.... no i instrukcja jak ktoś to pierwszy raz robi.

Wpisując hasło notlauf w google już mozna się wiele dowiedziec... Nie można słuchać ślepo mechaników.

Opublikowano
Dlaczego przy okazji notlaufu większość ludzi mysli o wymiane turbawki

myślę że to dobra alternatywa jak się już ma turbinę na wierzchu, nie każdy umie/chce zrobić to samemu, a w warsztacie wyjęcie i włożenie to minimum 200zł (u mnie w okolicy)

Opublikowano

bo ludzie w Tych czasach są przyzwyczajeni że zawsze musi być drogo , moja rada to nie ograniczać się do jednego mechanika i szukać samemu także ... a i tak czytam czytam i jak widzę wypowiedzi typu "o turbinkę dbam" hmm no to znaczy pilnuje oleju, nie katuje na zimnym :evil: , schładzam po ostrej jeździe ...ale czy to dbanie ? .. moim zdaniem obowiązek :hi:

a bo n75 sprawdzone ?

Opublikowano

witam możesz dać adres może skorzystam (najlepiej na gg to numer 25688210)

przyjmijmy że regeneracja kosztuje 1000 plus koszt nowej gruchy

wiem gdzie pewnie regenerują za 850zł, 3 znajomych tam robiło i wszyscy są zadowoleni....

w cenie jest grucha i wszystkie uszczelki a nawet strzykawka, gwarancja jest na rok, bez limitu kilometrów, jeśli nie oddasz starej turbiny dolicz 250zł

[br]Dopisany: 20 Luty 2011, 20:39_________________________________________________Mieszkam w warszawie sprawdzałem 3 warsztaty ile kosztuje wyjęcie i założenie turbiny, najtaniej wychodzi 500 zł. jak mam już tyle zapłacić za sam demontaż i montaż to chciałbym zrobić to raz i mieć święty spokuj a nie płacić za pół roku znów bo może się okazać że regeneracja to lipa i turbina padła. Wiem że na regeneracje mam gwarancję ale za ponowny demontaż trzeba zapłacić na nowo.
Opublikowano
Dlaczego przy okazji notlaufu większość ludzi mysli o wymiane turbawki

myślę że to dobra alternatywa jak się już ma turbinę na wierzchu, nie każdy umie/chce zrobić to samemu, a w warsztacie wyjęcie i włożenie to minimum 200zł (u mnie w okolicy)

Ale alternatywa czego? Zapieczone łopatki to nie uszkodzenie turbiny.. A łatwo sprawdzić w jakim jest stanie. Jeżeli nie ma dużych luzów i bieże sladowe ilości oleju to wole dać 200 zł za czyszczenie niż regenerować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...