Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[S4 B5 2.7T] zaciski do regeneracji, gdzie?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeden z zacisków(przód) ma luzy na prowadnicach i grzechocze kiedy jade po nierównościach, już mnie to tak wku... że chciałem zakupić nowe, ale może występuje coś takiego jak regeneracja?

Jeżeli ktoś ma wiedze w tym temacie, a dodatkowo znał by miejsce w Warszawie(pobliżu) gdzie to robią to będę b. wdzięczny.

pzdr. N

Opublikowano

Ktoś to sprawdzał przez demontaż? Może wystarczy przesmarowanie smarem miedzianym?!? Polecam spróbować! Zaciski są raczej żeliwne wiec normalnie nie spawalne (tutaj napawanie) lub koszt takiego zabiegu może być na tyle wysoki że lepiej szukać innych.

Opublikowano

Mi po nierownosciach to grzechotala sprezyna zabezpieczajaca ale w S-ce chyba takowej nie ma.

Opublikowano

Ktoś to sprawdzał przez demontaż? Może wystarczy przesmarowanie smarem miedzianym?!? Polecam spróbować! Zaciski są raczej żeliwne wiec normalnie nie spawalne (tutaj napawanie) lub koszt takiego zabiegu może być na tyle wysoki że lepiej szukać innych.

Nie chodzi mi o kombinowanieczyt. napawanie. Nie znam konstrukcji zaciku, myślałem raczej o wymianie tych prowadnic, jeżeli wogóle taka możliwość istnieje. Po robocie musi wszystko być jak nowe inna opcja nie wchodzi w grę.

Zapewne czeka mnie zakup.

Opublikowano

A sprawdzales gorne wahacze, rowniez stuka (wrecz tak jak by cos w zawieszeniu bylo luzne) jak sa wybite. Chyba ze jestes pewny ze to zaciski bo reka wyczuwasz na nich luz.

Opublikowano

A sprawdzales gorne wahacze, rowniez stuka (wrecz tak jak by cos w zawieszeniu bylo luzne) jak sa wybite. Chyba ze jestes pewny ze to zaciski bo reka wyczuwasz na nich luz.

Wszystkie wahacze są ok. To zacisk, tak jak mówisz sprawdzałem ręką, a stuka tak jak wywalony wahacz.
Opublikowano
Nie chodzi mi o kombinowanieczyt. napawanie.
Chyba nie znasz sie też na technogi obróbki matali ... gdyby nie było to żeliwo (a pewnie jest) byłby to idealny sposób naprawy a tak to trzeba szukać jarzma zacisku - nie powinno być drogie wszak to kawał odlewanego metalu - nie myl z zaciskiem to osobny element. Jak lukniesz w "Sam naprawiam" to ten element jest nazwany "korpus zacisku z prowadnikami", dostępny jako częśc zamienna.
Opublikowano
Nie chodzi mi o kombinowanieczyt. napawanie.
Chyba nie znasz sie też na technogi obróbki matali ... gdyby nie było to żeliwo (a pewnie jest) byłby to idealny sposób naprawy a tak to trzeba szukać jarzma zacisku - nie powinno być drogie wszak to kawał odlewanego metalu - nie myl z zaciskiem to osobny element. Jak lukniesz w "Sam naprawiam" to ten element jest nazwany "korpus zacisku z prowadnikami", dostępny jako częśc zamienna.

masz racje adadur, wasnie mam te zaciski przed soba i potwierdzam. Tylko np. jarzma w aso do 312mm czyli B6 3.0 to koszt 330 zlotych sztuka

Opublikowano

Dlatego primo proponowałem zdemontowanie i przyjrzenie się z bliska sprawie i posmarowanie prowadnic.

Opublikowano

czekaj zaraz lookne na swoje

Opublikowano

czekaj zaraz lookne na swoje

No i?
Opublikowano

no i zeby to stwierdzic trzeba miec fotke od spodu bo niestety teraz nic nie widac jak sa tak ulozone...

Opublikowano

Na tym linku jarzmo skręcone jest z zaciskiem i przypadają dwa klocki na zacisk. Norbi może opisz dokładnie co tam ręką sprawdzałeś. Najlepiej nie gdybać i zdejmij koło, zdemontuj zacisk i klocki, popatrz w jakim to jest stanie i przesmaruj przed zmontowaniem.

Opublikowano

Nie potrafie dokładnie tego określić, zacisk takjakby był luźny, a temat prowadnic poddał mi mechanik który je oglądał.

Opublikowano

chodzi o to w koleczku

zacisk.jpg

na tym moga byc luzy

Opublikowano

Dzięki, dokładnie tam

Nie pij tyle tej berbeluchy na myszach, bo łapy Ci się trzesą :tongue4:[br]Dopisany: 12 Grudzień 2007, 18:23 _________________________________________________Zacisk zanabyty na Allegro, ale czy okaże się dobry ... tego nie wie nikt :disgust:

Opublikowano

Nie wiem czy sprawa jest już zakończona,ale miałem podobny przypadek. Stukało /klekotało/ mi coś w tylnym zawieszeniu przy przejeździe po nierównościach. Po podniesieniu auta i sprawdzeniu zacisków "mechanik" stwierdził, że konieczna jest wymiana prowadnic zacisków bo się wyrobiły. Już robiłem poszukiwania na Allegro, ASO itp., koszty wszędzie duże a i brak pewności czy będą pasowały. Młody chłopak/sąsiad z garażu/ gdy z nim rozmawiałem powiedział,że to na pewno zapiekły i podgięły się sprężynki przy klockach. Rozebrał zaciski,podgiął i przesmarował sprężynki przy klockach i jest wszystko OK. Koszt 20zł. Stwierdził, że gdyby ta operacja nie pomogła, wymiana klocków załatwiła by sprawę.

Opublikowano

A to ciekawe... tylko ,że u mnie nie ma drucików do podgjęcia.

U mnie sprawa zakończyła się tak, że kupiłem zacisk na allegro, okazało się że nie pasuje do mojego modelu, jebnąłem go w kąt i zacisk dalej grzechocze :confused4:

Opublikowano

może ja sobie taki od norbiego zanabęde.. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...