Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Przerywanie turba


Booggy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mój kumpel ma problem. Kupił audi(A4 B6 1.9TDI 2004r 130 KM) i kurcze pech chciał że w czasie jazdy jego turbo przestaje działać;/ dokładnie rzecz mówiąc wygląda to tak jakby się wyłączało. Jedynym sposobem jest wyłączenie zapłonu i włączenie go z powrotem i wtedy jest wszystko ok. Dzieje sie to co najmniej dwa razy w miesiącu. Co to może być? kończy się turbo jeśli tak to wie ktoś może ile naprawa kosztuje?

z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie zapiekły się łopatki , trzeba rozebrać turbo i wyczyścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobić logi,wstawić i zobaczymy co się dzieje :naughty:

szukajka się kłania :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej wystarczy wyczyścić turbo ja zapłaciłem za taka przyjemność 150 zeta. Ten sam objaw miałem tylko u mnie odcinało turbo jak go docisnąłem. "Reset" pomagał ale tak się nie da jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się to zdarzyło dwa razy chwilę po kupnie (poprzedni właściciel musiał uprawiać PSJ) a i ja na początku delikatnie jeździłem :) Zgłębiwszy temat notlaufa przegoniłem niunię konkretnie po A4 od 1 do 6 biegu do ponad 4000 obrotów i spory odcinek 200km/h i od tego czasu jeżdżę dynamiczniej, a jak nie mam gdzie się rozpędzić w Krk dzięki korkom to sobie raz na tydzień w nocy wyskoczę depnąć :) Problem jak do tej pory się nie powtórzył a minęło od tego czasu 6 miesięcy :)

Tak więc na początek polecam dobrze przedmuchać turbo, może wystarczy tak jak u mnie :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc na początek polecam dobrze przedmuchać turbo, może wystarczy tak jak u mnie :)

Pozdrawiam

Może i Ci się nie zdarza, ale nie chciałbym takiej niespodzianki zobaczyć po raz 1 podczas wyprzedzania( a taka akcja mi się przytrafiła ). Wg mnie koszty nieduże a przy okazji można ocenić stan turba. O wpływie na bezpieczeństwo nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej chyba zrobić logi, a nie wróżyć z fusów. Ja też miałem notlauf kilka razy i okazało się, że miałem poluzowane opaski na tubo, więc przyczyn może być wiele, nie tylko zapieczone łopatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie najpeirw niech kolega zrobi logi a pózniej jak będzie taka ewentualnośc to przeczyscić turbine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od kupna mojego audi tez miałem raz ze turbo sie wyłączyło, i zrobilem tak jak kolega napisał wyżej przegoniłem dość porządnie autko i od tego czasu spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chłopaki zrobię jak niektórzy piszą "przegonie moja NIUNIE" :) i się odezwę. A tak przy okazji możecie polecić dobrego i sprawdzonego mechanika w Krakowie bądź okolice ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no kolego masz racje, ale może niech raz spróbuje, na pewno nie zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czyszczenia turbiny nie trzeba jakiegoś specjalnie uzdolnionego mechanika, ważne żeby zalał turbo olejem przed uruchomieniem. Ja to robiłem sam poczytałem troche na forum sobote sobie zarezerwowałem i poszło bez problemów, no może z małymi bo ukręciłem śrubę na geometrii i musiałem rozwiercać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tez przerywało w okolicach 2200 - 2800 obrotów, potem odcinało mi doładowanie, zaobserwowałem ze grucha się w ogóle nie ruszała i to własnie było przyczyną tego szarpania ;) Temu zjawisku jeszcze towarzyszył metaliczny dźwięk. Rozruszałem trochę tą gruchę i teraz jako tako chodzi, ale i tak za 2 tygodnie turbo idzie na stół i czeka mnie czyszczenie łopatek.

P.S.

Chłopaki a jak czyścicie to zaślepiacie EGR czy robicie z nim cokolwiek ? a może już go nie macie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem tak w B6 i obeszło się bez rozbierania, chłopaki w serwisie popsikali penetratorem na sztangę od gruszki turbiny (od spodu podwozia) i było po temacie :good:

taa,jasne :cool1: proponuje poszukać ,gdzies jest krok po kroku opis wraz ze zdjęciami z rozbierania turbiny,wtedy zobaczysz na ile się zdaje psikanie"szuwaksem" na sztange :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dpkładnie nie wiem co ma dac psikanie na sztange skoro turbo jest szczelne a nie zapieka sie sztanga tylko kierownice w turbinie a jedyny dostęp do nich jest po rozebraniu turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też był taki problem. Mechanik wyczyścił turbo, i kazał jeździć dynamiczniej (od czasu do czasu przegonić). Przez pół roku był spokój a później znowu zaczęło się powtarzać. Jak na razie przegonienie auta pomaga a problem pojawia się tylko gdy auto nie jeździ kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...