marewel Opublikowano 21 Stycznia 2008 Opublikowano 21 Stycznia 2008 Na 99% to popychacze/napinacz lancuszka rozrzadu (jesli masz przebieg kolo 200 tys. km warto wymienic wszystko razem). Mam pytanie zwiazane z tym postem. Czy po wymianie szklanek auto bedzie miec wiekszego kopa ? Teoretycznie to chyba tak no nie ? ? ? Teoretycznie i praktycznie absolutnie nie,czyba ze polowa ci stuka i zawory nie otwieraja sie w pelni.
maciekg Opublikowano 21 Stycznia 2008 Opublikowano 21 Stycznia 2008 no u mnie to chyba sa wszystkie do wymiany. Luknij ten filmik z youtube to z mojego samochodu.
pox Opublikowano 21 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2008 Samochód już odstawiłem do mechanika. Powiedział że to raczej nie są zawory, ale sam dokładnie nie wiedział. Według niego podobny problem bywa z przegrodą w plastikowym kolektorze ssącym, ale ja mam z alu. Niestety dopiero w środę będzie mógł się tym zająć. Jak będę miał nowe info, to dam znać. Aha W razie czego to od którego rocznika w ADR była zmienna faza rozrządu?
szczepanov Opublikowano 21 Stycznia 2008 Opublikowano 21 Stycznia 2008 Jesli masz 1996 to na pewno jej nie masz,a zmienna faza byla o ile dobrze pamietam od 1998.
pox Opublikowano 24 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2008 Właśnie się dowiedziałem, że przyczyną był napinacz paska rozrządu. Nie wiem jak ten spec mi to zmienił, ale mowił że zrobił rozrząd na 152 zęby ze wszystkim. Teraz czeka nie ponownie wymiana na 153 zęby. Kurka. Napinacz+pasek+rolka
maciekg Opublikowano 24 Stycznia 2008 Opublikowano 24 Stycznia 2008 Właśnie się dowiedziałem, że przyczyną był napinacz paska rozrządu Napinacz paska czy napinacz lancucha rozrzadu ? ? ?
Ronin Opublikowano 26 Stycznia 2008 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Ja bym optował, że częściowo może to być wina niewłaściwie dobranego oleju. Standardowo należy wlewać półsyntetyk 10w-40 i dopiero po roku (chyba) 2002 syntetyk. Mam pytanie: dlaczego niektórzy wlewają do starych silników oleje syntetyczne skoro zostały one zaprojektowane do innych silników? Są jakiś praktyczne plusy tej zmiany.
martinno Opublikowano 26 Stycznia 2008 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Ronin napisał; Ja bym optował, że częściowo może to być wina niewłaściwie dobranego oleju. Standardowo należy wlewać półsyntetyk 10w-40 i dopiero po roku (chyba) 2002 syntetyk. Mam pytanie: dlaczego niektórzy wlewają do starych silników oleje syntetyczne skoro zostały one zaprojektowane do innych silników? Są jakiś praktyczne plusy tej zmiany. Ja mam audi 97rok i jak ją kupiłem w Norwegii to była zalana Mobil 1 ,ale że nie wiedziałem jaki to wlałem 5W50.Nawet w katalogu jest zalecany syntetyk
Ronin Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 No nie, to są informacje zupełnie mylne . Do samochodu Audi a4 do rocznika luty 2000 należy lać olej VW 500 00 lub VW 501 01 czyli od SAE 10W-30 do 15W-50 , CZYLI PÓŁ SYNTETYK. Jeżeli ktoś zalewa silnik innym olejem to znaczy, że silnik po przeróbkach np. inne tłoki i pierścienie posiada inne parametry. W innym wypadku nastąpi jego szybsze zużycie i obniżenie sprawności, a więc efekt zupełnie odwrotny od oczekiwanego. Może także zmienić się dzwięk pracy silnika, bo olej jest bardziej rzadki i nie powoduje właściwego wypełnienia pomiędzy metalowymi elementami silnika. Inne właściwości metalurgiczne elementów współpracujących to i inne środki smarujące. Takie zmiany nie dzieją się od razu, powiedzmy po 1000 kilometrów, ale są bardzo dobrze widoczne po około 10 000 km. I potem niektórzy są zdziwieni, że coś tam nawaliło w takim samochodzie - przypuszczalnie poprzedni właściciel źle użytkował. Moim zdaniem przyczyna leży w nie przestrzeganiu standardów użytkowania. Czy to jest akurat ten przypadek, nie wiem, ale może to być jedną z przyczyn. Dobrze by było posłuchać gdzie wydobywa się ten dźwięk za pomocą takich specjalnych słuchawek zakończonych po prostu prętem metalowym. To da więcej informacji o źródle omawianego dźwięku, może to jest nic poważnego i wystarczy odpowiedni dodatek do oleju. Jeżeli chodzi o łańcuszki to ich żywotność jest wyjątkowo długa i nie nawalają w jednej chwili, a dźwięk powinien narastać. Kończąc, dowiedz się kto specjalizuje się w samochodach niemieckich i posiada odpowiednie wykształcenie do wydawania opinii, tak więc wiedza, praktyka i oprzyrządowanie. Warto wydać 200 więcej za serwis.
Gość spedyt Opublikowano 30 Stycznia 2008 Opublikowano 30 Stycznia 2008 No nie, to są informacje zupełnie mylne . Do samochodu Audi a4 do rocznika luty 2000 należy lać olej VW 500 00 lub VW 501 01 czyli od SAE 10W-30 do 15W-50 , CZYLI PÓŁ SYNTETYK. Nie podałeś WSZYSTKICH faktów, norma VW 500 00 faktycznie dopuszcza olej półsyntetyczny ale też olej 5W-30 i 5W-50 które są SYNTETYKAMI, fabrycznie były zalewane syntetyczne oleje.
maciekg Opublikowano 30 Stycznia 2008 Opublikowano 30 Stycznia 2008 Na początku myślałem , że to będzie coś z wiatrakiem, łożysko albo coś, ale okazało się też, że to był napinacz paska. Pytam po raz kolejny czy napewno chodzi o napinacz paska czy lancucha ???? Kurde przeciez slychac klekot - co ma z tym wspolnego napinacz paska ????
pox Opublikowano 30 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2008 W moim przypadku był to napinacz paska rozrządu, ale nie wykluczone że takie same objawy są od napinacza łańcuszka.
Ronin Opublikowano 30 Stycznia 2008 Opublikowano 30 Stycznia 2008 Nie podałeś WSZYSTKICH faktów, norma VW 500 00 faktycznie dopuszcza olej półsyntetyczny ale też olej 5W-30 i 5W-50 które są SYNTETYKAMI, fabrycznie były zalewane syntetyczne oleje. W autoryzowanych serwisach (UK) wymiana oleju jest także objęta gwarancją poprawności działania samochodu. Dlatego też nie ma możliwości wybrania innego oleju niż jest przeznaczony do danego typu samochodu. Osoba która wymienia olej bierze na siebie odpowiedzialność za właściowe działanie samochodu, dlatego też dowolność w tym zakresie jest ograniczona - zupełnie odwrotnie niż to się dzieje na naszych stacjach, leją co droższe. ADR'y do roku 2000 mają normę 10W-40. Audi to bardzo wytrzymały samochód i przebiegi rzędu 300 000 km bez jakichkolwiek usterek nie są problemem, pod warunkiem, że przestrzega się standardów użytkowania. To są urządzenia naprawdę dopracowane i nawet ostre traktowanie pojazdu nie jest go w stanie zajeździć. Jedną z takich możliwości jest stosowanie alternatywnych form zasilania np. gazu. Proszę zauważyć, że gaz jest suchy a benzyna posiada także pewną oleistość i stanowi dodatkową formę smarowania silnika. Stąd właśnie silniki zasilane gazem mają mniejsze przebiegi i gorsze relatywnie osiągi. Zresztą napewno wiele osób zna podstawową zasade dodatkowego smarowania silników rajdowych tj. do benzyny dodaje się pewne dodatki zmniejszające tarcie. Powodują one mniejsze tarcie i co najważniesze mniejszą temperature, co jest bardzo ważne dla szybszego zużycia silnika. Opisane powyżej przypadki są tego zaprzeczeniem tj. brak smarowania dodatkowego poprzez benzyne i stosowanie oleju o nieco innych właściwościach niż zalecany. Ja mam pytanie do forumowiczów: czy jak silnik jest zalany olejem syntetycznym to staje się głośniejszy? Czy większy hałas wydobywający się z silnika może być efektem większego tarcia? Oczywiście odpowiedzi nie są proste i istnieją możliwości wlewania oleji rzadszych np. z typu castrol magnatec. Wracając do tematu klekotu, ja bym nie przypisywał tego dźwięku do jakiegoś paska, nie rozumiem tej porady. Moim zdaniem coś na zaworach, popychaczach etc. zbyt duże luzy. To znaczy, że samochód ma albo bardzo duży przebieg, albo źle dobrane smarowanie plus przegrzewanie się. Moim zdaniem remoncik. Jeżeli nadmierne luzy nie są duże to można jeszcze poratować się jakimś dodatkiem do oleju z zakresu silikonów. Łancuch raczej nie klekoce, a może bociany już przyleciały .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się