SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!

[FANTOMAS]

co do stylu jazdy:

po 1 na zimnym silniku nigdy nie krece wyzej niz 2 tys obrotow..

Ja przez 3 lata użytkowania 1.9 tdi, może kilka razy wyszedłem poza 2.5 tys obr czy to na zimnym czy na ciepłym , oleju nie dolewam w ogóle od wymiany do wymiany . Za 1100 km czeka mnie wymiana. Wydaje mi się że z tym dolewaniem oleju też dużo zależy od stylu jazdy, no chyba że są jakieś problemy z silnikiem, ale to już inna sprawa

niestety ale to zły sposób jazdy z turbo. Turbo musi być co jakiś czas "przepalone" inaczej łopatki po stronie wydechu tak oblepi sadza że tracą one wyważenie i turbina przestaje osiągać takie prędkości jak powinna. Dlatego jazda typu taś-taś po pewnym czasie obiża znacząco osiągi. I po to są właśnie spoty a zwłaszcza powroty z nich aby turbina sobie przypomniała po jakiego h... jest w aucie

[boseron]

jakby ktoś chciał Motula Ori z pewnego źrudła to mój kuzyn pracuje w hurtowni olejowej w Myślenicach

A mam Cię

udało Ci sie w końcu każdy popełnia błędy

zgadzam sie z Tomkiem co jakis czas trzeba dać po piź..e , znam to z autopsji a właściwie ze strony Ojca, kupiłem od niego B7 jeździł przez 2 lata taś-taś jak to Fanti określił i co..... turbinka sie rozleciała pewnego dnia ;( odkąd ja przejałem stery i co jakiś czas wciskam pedał w podłogę hula aż miło

powiem więcej mechanik polecił mi zrobienie programu jak stwierdził to wydłuży życie turbinki bo nagar nie bedzie sie na niej zbierał od wyższych obrotów , nie wiem ile jest w tym prawdy ale cos w tym musi być

[fantowski]

chłopaki ale ja nie jeżdzę caly czas na "taś taś"... deptam go jak mi się silnik nieco rozgrzeje... nie nalezy do niedzielnych kierowcow

[boseron]

20

Urodziny: M@rcus (28), 7JK8 (34), titanx (32), chołek_płock (32), Boseron (34), A4TDI (31), rosol882 (30), audin1.8t (22), tomaszzz (32), kris.de (41), kozzi (32), comarek (31), MichałPe (28), jankes82 (30), Sysiek (27), Gzylu (30), GRE2r (28), Fernandes (27), sylwekking (40), Maly6259 (29), Abbi (27), goscin (22), A4-2.8-V6-quattro (27), ziobber (35)

jeszcze macie okazje sie zrehabilitować

[fantowski]

Boseron zatem wszystkiego najlepszego

[boseron]

Boseron zatem wszystkiego najlepszego

dziękuje za pamięć

[fantowski]

Boseron zatem wszystkiego najlepszego

dziękuje za pamięć

PW

[Radekst]

Bry

najlepszego Boseron

[boseron]

thx , popijam własnie drina i pale dobre cygaro a co tam raz na rok popykac można dla rozluźnienia

[FANTOMAS]

thx , popijam własnie drina i pale dobre cygaro a co tam raz na rok popykac można dla rozluźnienia

to wszystkiego naj i co by łebek przez balkon nie zaglądał Ci dzisiaj jak żona będzie śpiewała happpy birth.......

[boseron]

damy radę

[Cuber]

Najlepszego Boseronek

[boseron]

Najlepszego Boseronek

zdążył przed północą dzięki

[jarko]

Wszystkiego dobrego Łukaszu, zaraz przechylę za Twe zdrowie

[boseron]

Wszystkiego dobrego Łukaszu, zaraz przechylę za Twe zdrowie

najlepszego , mam cos dla Ciebie zaległego

[jarko]

Hmmm dla mnie ?

[boseron]

Hmmm dla mnie ?

nie pij tyle bo masz zaniki pamięci

[jarko]

Starość nie radość

[boseron]

[nex]

co do stylu jazdy:

po 1 na zimnym silniku nigdy nie krece wyzej niz 2 tys obrotow..

Ja przez 3 lata użytkowania 1.9 tdi, może kilka razy wyszedłem poza 2.5 tys obr czy to na zimnym czy na ciepłym , oleju nie dolewam w ogóle od wymiany do wymiany . Za 1100 km czeka mnie wymiana. Wydaje mi się że z tym dolewaniem oleju też dużo zależy od stylu jazdy, no chyba że są jakieś problemy z silnikiem, ale to już inna sprawa

niestety ale to zły sposób jazdy z turbo. Turbo musi być co jakiś czas "przepalone" inaczej łopatki po stronie wydechu tak oblepi sadza że tracą one wyważenie i turbina przestaje osiągać takie prędkości jak powinna. Dlatego jazda typu taś-taś po pewnym czasie obiża znacząco osiągi. I po to są właśnie spoty a zwłaszcza powroty z nich aby turbina sobie przypomniała po jakiego h... jest w aucie

każdy ma swoją teorię, ja użytkuje 3 lata passata i nie wiem że mam auto, bo oprócz co rocznej wymiany filtrów i oleju to nie dołożyłem złamanego centa. Wymieniłem sobie tylko klocki i rozrząd. Wszystko chodzi jak lalunia, zima nie zima auto pali od cyka. Oczywiście zgodzę się że powinno się raz na czas pociągnąć po obrotach