Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!


Cuber

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 121.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • PABLO

    11320

  • Cuber

    10897

  • KERCZI

    8573

  • Wąski

    6617

Top użytkownicy w tym temacie

Transit, poszlo :wink:

---------- Post dopisany at 22:41 ---------- Poprzedni post napisany at 22:39 ----------

Tak

o kuźwa, paranoja normalnie :cheesy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak

Ale co Ty pierdzielisz... Skoro auto warte 5k a naprawa 4,9k to mają 4,9k wypłacić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak

Ale co Ty pierdzielisz... Skoro auto warte 5k a naprawa 4,9k to mają 4,9k wypłacić

Czytaj ze zrozumieniem co Radek napisał...

Wrak warty 4,9 a nie naprawa... Przy całkowitej nie interesuje ich ile kosztuje naprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz powiedzcie mi jeszcze jedno, czy moze byc tak ze oni wycenia koszt naprawy auta na 4.9k i wyplaca mi 100zl (roznica pomiedzy 'autem' a 'wrakiem') + wrak biorac pod uwage ze moje auto jest u nich warte 5k (przed kolizja) ? :cheesy:

nie bardzo...

wartosc auta przed szkoda (5k) - wartosc auta poszkodzie (3k, o ile kto bedzie ci w stanie tyle dac)= wypłata odszkodowania.

po drodze masz jeszcze jakies współczynniki, amortyzatory itp:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kerczi, namieszalem :embarrassed:

bo raz napisalem ze 4.9k naprawa a pozniej "roznica pomiedzy 'autem' a 'wrakiem'" :facepalm:

dlatego mnie zle zrozumiales :dziura:

oczywiscie chodzilo mi o taki przypadek jak opisal Transit, sory Panowie :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz powiedzcie mi jeszcze jedno, czy moze byc tak ze oni wycenia koszt naprawy auta na 4.9k i wyplaca mi 100zl (roznica pomiedzy 'autem' a 'wrakiem') + wrak biorac pod uwage ze moje auto jest u nich warte 5k (przed kolizja) ? :cheesy:

nie bardzo...

wartosc auta przed szkoda (5k) - wartosc auta poszkodzie (3k, o ile kto bedzie ci w stanie tyle dac)= wypłata odszkodowania.

po drodze masz jeszcze jakies współczynniki, amortyzatory itp:wink:

Jemu chodziło o to jak to liczą a nie konkretne kwoty...

---------- Post dopisany at 22:48 ---------- Poprzedni post napisany at 22:48 ----------

A to nie wylapalaem tego, zwracam honor Transit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak

Ale co Ty pierdzielisz... Skoro auto warte 5k a naprawa 4,9k to mają 4,9k wypłacić

ale to wtedy by to rozliczyli tak jakby nie bylo szkody calkowitej :decayed: a w pzu szkoda calkowita jest od 70% (bo z tego co wyczytalem niektore TU maja dopiero od 100%)

bo jak auto bylo warte 5k (przed stluczka) a szkody beda na 1k to wyplaca 1k :cheesy:, wiec wychodzi na to ze taka sama zasada dzialania.

---------- Post dopisany at 23:03 ---------- Poprzedni post napisany at 23:01 ----------

Jemu chodziło o to jak to liczą

zgadza sie :thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak

Ale co Ty pierdzielisz... Skoro auto warte 5k a naprawa 4,9k to mają 4,9k wypłacić

ale to wtedy by to rozliczyli tak jakby nie bylo szkody calkowitej :decayed: a w pzu szkoda calkowita jest od 70% (bo z tego co wyczytalem niektore TU maja dopiero od 100%)

bo jak auto bylo warte 5k (przed stluczka) a szkody beda na 1k to wyplaca 1k :cheesy:, wiec wychodzi na to ze taka sama zasada dzialania.

---------- Post dopisany at 23:03 ---------- Poprzedni post napisany at 23:01 ----------

Jemu chodziło o to jak to liczą

zgadza sie :thumbup1:

To o czym piszesz, jest OWU niektórych ubezpieczalni, ale jeśli chodzi o AC. Jeśli szkoda likwidowana jest z OC sprawcy, to naprawa MUSI choć o jeden grosz przekroczyć wartość auta przed szkodą, żeby uznali "szkode całkowitą". W Twoim przypadku wartość naprawy MUSI przekroczyć 100% wartości samochodu przed szkodą. Jutro pogadamy, to wszystko Ci nakreśle co i jak masz robić żeby było dobrze.

---------- Post dopisany at 23:39 ---------- Poprzedni post napisany at 23:36 ----------

[/color]A to nie wylapalaem tego, zwracam honor Transit...

Spoko. Rozmowa tak się zakręciła, że troche czasu minęło zanim ją ogarnąłem. Ale jutro mu wszystko wyprostuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok :wink:

Lucazzz tez mi podeslal swoj kosztorys i juz wiem wiecej niz na poczatku :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok :wink:

Lucazzz tez mi podeslal swoj kosztorys i juz wiem wiecej niz na poczatku :notworthy:

Ciekawe o ile wiesz więcej, skoro swoich cyfr na kosztorysie nie znasz... Każda szkoda to inne cyfry, więc nie jest powiedziane, że będzie dobrze. Postaram się tak Ci to wyjaśnić i w takim zakresie pomóc, żeby było dobrze. Ale nic nie obiecuje, póki nie zobacze Twojego kosztorysu. Ale postaram się pomóc Ci na tyle na ile będę w stanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, no mam nadzieje, ze jutro dostane ten kosztorys, bo do jutra teoretycznie maja czas

a jak juz orzekli szkode calkowita to maja wszystko wyliczone, wiec kwestia tylko poslania meila, wiec jak mi wysla to Ci wtedy podrzuce te ich cyferki zebys rzucil okiem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci nie wysla to zadzwon, ze chcesz kopie droga elektroniczna. Mi pierwsza wyslali mailem, odwolanie, drugie ogledziny i czekam na maila, i czekam, i czekam. Zadzwonilem, ze nie ma, wyslali mailem a dwa dni pozniej przyszlo poczta na papierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, no mam nadzieje, ze jutro dostane ten kosztorys, bo do jutra teoretycznie maja czas

a jak juz orzekli szkode calkowita to maja wszystko wyliczone, wiec kwestia tylko poslania meila, wiec jak mi wysla to Ci wtedy podrzuce te ich cyferki zebys rzucil okiem :wink:

Jak już będziesz miał poszczególne kwoty to zobacz jaką Ci wrzucili amortyzację. Wydaje mi się, że w przypadku samochodów o niższej wartości skalkulują ceny za części ori z niewielką amortyzacją aby przybliżyć się do szkody całkowitej. Ja ostatnio też walczę z tym samym TU, ponieważ łebek wjechał mi w tył. Mobilny rzeczoznawca bardzo sensowny, nie chcąc tracić czasu wpisał to co być powinno. Po zdjęciu zderzaka okazało się, że jest jeszcze kilka drobiazgów. Umówiłem się na drugie oględziny, lecz wystarczyło abym podesłał zdjęcia uszkodzonych elementów. Wszystko pięknie, ładnie lecz w przypadku dwóch spośród wszystkich rzeczy uznali zamienniki wg mnie nie jest dopuszczalne w momencie gdy wszędzie siedzi oryginał, no i do tego ta amortyzacja 55% co wg mnie jest kompletnym bezsensem w przypadku elementów stałych, które de facto się nie zużywają. Wydaje mi się, że w moim przypadku zaniżenie kosztów części trochę ratuje ich tyłek ze względu na to, że mogli by się już powoli zbliżyć do szkody całkowitej. Napisałem ładne odwołanie i do tego założyłem szkodę osobową gdyż w momencie stłuczki na pokładzie była żona w ciąży, która później wylądowała na obserwacji. Pozostaje mi tylko czekać, ponieważ na odpowiedź mają 30 dni... Aha dodam jeszcze, że kosztorys był praktycznie na drugi dzień po oględzinach, a kasiorka na koncie po kilku kolejnych dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak szybko to rozwiązali by "zamknąć usta"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak szybko to rozwiązali by "zamknąć usta"

Dokładnie. Napisałem im też, że jeżeli nie załatwimy tego w szybki sposób to wynajmę auto zastępcze na ich koszt.

Jestem ciekaw jak potraktują odwołanie, ponieważ nie ma żadnego przepisu prawnego, który reguluje możliwość naliczania kosztów amortyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...