Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Zatarty kompresor?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Miałem nieszczelny układ (dziura w chłodnicy) przez jakieś pół roku.

Wymieniłem chłodnicę, po nabiciu i włączeniu klimatyzacji poleciało do kabiny coś chłodnego. Po dłuższej chwili pasek na kompresorze stanął i zaczął głośno piszczeć.

Po szybkim wyłączeniu i włączeniu sprężarki pasek od razu stawał i piszczał. Gość stwierdził, że zatarta sprężarka i wyciągnął cały gaz.

Zdemontowałem sprężarkę, po odkręceniu dekielka było dużo smaru, ale czystego - nie było w nim widać żadnych opiłków.

0a69107d5f9e2a7e.jpg (zdjęcie pożyczone z innego tematu).

Obracając sprężarką wszystko w tych cylindrach chodzi luźno i nie stawia jakiś oporów.

Czy mimo wszystko jest to objaw zatartej sprężarki?

Istnieje opcja, że wszystko stawało po włączeniu klimy ze względu np. na zużyty napinacz paska?

Proszę o pomoc. :beer1:

Pozdrawiam, ficjor !

Opublikowano

Jezeli zdjałes dekiel z kompresora to moze byc wieksze prawdopodobienstwo rozszczelnienia sie go po złozeniu i podczas pracy. zobacz czy jak bedzie gaz i bedziesz chciał reka krecic kołem znaczy sprzegłem czy bedzie w miare lekko szło.łozyska moze sie zatarły w nim w srodku.A tłoki nie porysowane i gładź cylindrów?moze byc tak ze faktycznie bedzie za duzoe obciazenie i ze pasek za słabo bedzie za słabo napiety.Ale kompresor trzeba rozebrac i sprawdzic jego stan w srodku bo tak to mozna zgadywac.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź.

Koło lekko się kręci. Nic nie jest porysowane.

Uszczelka kosztuje około 15zł więc jeśli nie będzie to wina kompresora to się coś wykombinuje.

Najbardziej zależy mi na sprawdzeniu czy to jest ewidentna wina kompresora - jeśli tak to kupie używany i wymienię.

czyli istnieje możliwość, że jest to wina wadliwego napinacza paska, który po załączeniu kompresora nie jest wstanie dobrze trzymać pasek?

Opublikowano

BArdzo możliwe że to napinacz ,miałem podobną sytuację,po dopełnieniu układu zaczął piszczeć pasek więc go podciągnąłem ale nie wiele to dało,wymieniłem napinacz i piszczenie ustało.

Opublikowano

najpierw sprawdz czy w układzie klimy nie ma opiłków bo oprócz naprawy czeka cię płukanie układu a to cholernie droga sprawa

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź.

Koło lekko się kręci. Nic nie jest porysowane.

Uszczelka kosztuje około 15zł więc jeśli nie będzie to wina kompresora to się coś wykombinuje.

Najbardziej zależy mi na sprawdzeniu czy to jest ewidentna wina kompresora - jeśli tak to kupie używany i wymienię.

czyli istnieje możliwość, że jest to wina wadliwego napinacza paska, który po załączeniu kompresora nie jest wstanie dobrze trzymać pasek?

W zatartym kompresorze są opiłki a tego nie da się nie zauważyć. Jak nie wykluczysz napinacza mając to rozebrane zdejmij pokrywę cylindrów i zobacz w jakim stanie są łożyska. Któreś z nich może blokować kompresor podczas obciążenia. W tej firmie można kupić części do tych kompresorów http://www.laser-sinex.pl/ Ponadto na stronie zamieścili wsparcie techniczne dot. samodzielnych napraw co jest ważne ponieważ ja jak naprawiałem swój kompresor to popełniłem kilka błędów, które musiałem następnie poprawiać np. z uszczelniaczem czołowym.

Opublikowano

mozliwym jest rowniez fakt ze moze byc za duzo oleju w układzie i tłoczyska nie daja dary tego przepompowac.Tak samo bedzie jak za duzo w układzie gazu bedzie.[br]Dopisany: 22 Lipiec 2011, 20:08_________________________________________________albo jest zapchany osuszacz i nie pozwala przepompowac gazu.jezeli kompresor jesz czysty bez jakich kolwiek opiłek i zatarc to przyczynsa musi byc w tym o czym napisałem teraz bądź wyzej

Opublikowano

dławik wymontuj i zobacz w jakim jest stanie

najlepiej od razu wymien

Opublikowano

Dzięki Koledzy za rady.

W tej sprężarce mojej ktoś już musiał rzeźbić bo na uszczelkach był silikon. Żeby ściągnąć ten dekiel trzeba było użyć młotka przez co uszczelki wyglądają do kitu:

0efd4e3ea68abb9emed.jpg

0b18edb937600918med.jpg

No i jeszcze wyciekło sporo oleju.

Z tych uszczelek coś będzie (stosuje się do tego dodatkowo jakieś silikony?) czy należy wstawić nowe?

Olej należy samemu uzupełnić czy robi to maszyna do serwisu klimy?

Opublikowano

Kompresor wygląda ok, olej jest klarowny, gdyby się przycierał olej byłby ciemny i z opiłkami. Uszczelki zastosuj nowe. Maszyną dodajesz później symboliczna ilość oleju. Sprężarka powinna być opróżniona ze starego oleju i zalana świeżym, te sprężarki trzeba umiejętnie napełniać olejem bo inaczej zalejesz zawór wydajnościowy i po ptakach. Nie pamiętam niestety jak ta procedura napełniania wyglądała, fachowiec będzie wiedział.

Opublikowano

125 ml zalej do kompresora.Najlepiej to taki kubek plastikowy jednorazowy po ostatnia kreske zalej wtedy bedzie odpowiednia ilosc oleju bo zapewne nie bedziesz miał miarki w chacie:)a przy nabijaniu gosciowi powiedz ze zalałes sobie sam kommpresos to liźnie tam tylko troszke 5 maks 10 ml i bedzie dobrze.a uszczelki nowe nawet nie myśl zeby na silikon składaC:) nowe musza byc niestety:)[br]Dopisany: 23 Lipiec 2011, 15:06_________________________________________________ w naszych modelach nie trzeba płukac samego układu wszystko zostaje na dyszy rozpreznej chyba ze juz bedzie tak zniszczona ze bedzie puszczac.A osuszacz mamy na powrocie a nie zasilaniu to tez mi nic nie bedzie

jedna rurke tylko przedmuchaj powietrzem albo wykrec i wymyj jakims srodkiem i nie inwestuj w koszta.Ja płukam za 350 zł a to zalezy tez od auta i dojscia a niektórzy wołaja 700 i jeszcze źle zrobia

Opublikowano

Powinienem płukać układ jeśli sprężarka nie jest zatarta a w smarze nie ma żadnych opiłków?

Opublikowano

nie trzeba skoro jest wszystko czyste.:)[br]Dopisany: 23 Lipiec 2011, 16:21_________________________________________________o kolega ze szczecina napisał:)

Opublikowano

Powinienem płukać układ jeśli sprężarka nie jest zatarta a w smarze nie ma żadnych opiłków?

Układu bym nie płukał ponieważ jak kolega napisał powyżej dysza rozprężna zatrzymuje zanieczyszczenia. Należało by wymienić ta dyszę tak samo osuszacz nadaje się do wymiany ponieważ pochłania wilgoć z otoczenia gdy jest rozebrany układ. Ktoś grzebał w tym kompresorze tylko należy się zastanowić dlaczego, może wymieniał łożyska i zastosował jakąś taniochę która teraz się blokuje. Z łożyskiem miałem podobnie gdy wymieniałem u siebie na wale to sprzedał mi gość łożysko które po roku nadawało się do wymiany. Gdy ponownie pojawiłem się u niego w celu kupienia kolejnego łożyska to znowu usłyszałem, że jest na półce. Na pytanie czy jakość jego jest porównywalna z oryginalnym usłyszałem, że nie nie za takie pieniądze. Tak wyglądają uszczelki oryginalne http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/ZESTAW_USZCZELNIAJACY_do_Kompresora_ZEXEL_DCW17_Uszczelnianie_Sprezarek_Klimatyzacje_Samochodowe__Klimatyzacja_Lodz__Uszczelki_do_Klimatyzacji__Sprawdzanie_Szczelnosci_Klimatyzacji-1552.html

Ilość oleju w kompresorze określa ETKA ale nie mam teraz do niej dostępu i nie mogę ci podać ale chyba to nie jest 125 ml. Wlewa się go tuż przed zamontowaniem kompresora do układu. Na korpusie znajduje się śruba która jest korkiem do jego wlania do skrzyni korbowej. Do tego kompresora jest taki olej i aby go napełnić to kupowałem dwa takie opakowania http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/Olej_do_kompresora_PRO_CAP_PAG_46_o_poj_236_ml_polialkiloglikolowy_syntetyczny_olej_sprezarkowy_auto_klimatyzacja_samochodowa-906.html

W dziale warsztat masz temat dot. naprawy kompresora zexel i wymontowania dyszy. Ze swojej strony mogę tylko poradzić aby zrobić to dokładnie gdyż ja robiąc to pierwszy raz nie miałem wielu wiadomości i temat kompresora musiałem odrobić ponownie. W tamtym okresie laser-senex nie udostępniał jeszcze wsparcia technicznego

Opublikowano

Dzięki Koledzy za rady , klima już mrozi :)

W zatartym kompresorze są opiłki a tego nie da się nie zauważyć. Jak nie wykluczysz napinacza mając to rozebrane zdejmij pokrywę cylindrów i zobacz w jakim stanie są łożyska. Któreś z nich może blokować kompresor podczas obciążenia.

strzał w dziesiątkę :kox:

Zaryzykowałem i kupiłem od Kolegi z forum sprężarkę. Pojechałem na nabicie i wszystko gra! Klima mrozi solidnie, a mnie już gardło zaczyna boleć ;-)

Wygląda na to, że łożysko pod obciążeniem nie dawało rady :)

o kolega ze szczecina napisał:)

Witam Kolegę z okolic :beer:

Dziękuję wszystkim za pomoc i rady :).

Pozdrawiam, ficjor.

P.S. Co zrobić z starym kompresorem? Jest coś wart ?

Opublikowano

Na kilogramy na złomie możesz oddać, za aluminium dobrze płacą :kox:

Opublikowano

Warto kupować tylko regenerowane, używany to jest loteria, możesz mieć szczęście albo nie. Ile kosztuje to akurat łatwo sprawdzić w sieci bo rozpiętość cen jest duża.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...