Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mandaty i komornik


Luka3s

Rekomendowane odpowiedzi

A do mnie przyszedł komor, nie było minie zostawił kwitek, poszedłem na wskazany adres nie było dziada, to zapałciłem normalny mandat na poczcie, niech wącha :decayed: czas zwłoki od listopada :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli zaczne je spłacać od najstarszego :gwizdanie:[br]Dopisany: 12 Sierpień 2011, 20:17_________________________________________________A przykładowo jeżeli komornik już zajął się mandatem, a tymczasem ja go spłacę, to on dalej walczy do mnie czy se daje spokój ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci jeśli przyjdzie, ale i tak mu nie zapłace, powiem że kwitka nie widziałem i po sprawie :gwizdanie: mandat mam w domu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi właśnie te wszystkie mandaty na stary adres ogarneli. Bo się niedawno przeprowadziłem i komor pewnie tam lata bo ja mam spokój a już koło półtora roku dostałem niektóre mandaty. Ciekawi mnie czy jak spłace te zaległości mimo tego że komornik już sie zajął to czy mi dadzą spokój czy teraz będą mnie ganiali za komornika :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale myśle że koszty nie są duże, zawsze zresztą mogę się tłumaczyć że żadne upomnienia do mnie nie przychodziły no bo generalnie to tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie

A koszty to sobie nalicza jak chce :gwizdanie: raz za pół roku miałem ok 3zł odsetek, a raz doj**ał 20zł za podobny okres :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra nawet te 20zl to nie jest aż taka tragedia :P ... Muszę się poważnie za to wziąć bo mnie w końcu przymkną :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel ma łacznie ok 2tys i jeszcze chodzi wiec nie bój sie :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh chociaż jeden na duchu umie podnieść :kox: we wrześniu jak dobrze pójdzie to ogarne robote jakąś i może coś sie zmieni... chociaż miałem zacząć odrazu cisnąć z modami to będzie lekkie opóźnienie... :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... połowe tej psiarni to bym z miejsca zwolnił... Chyba nic prócz niekaralności nie trzeba mieć na tzw. psa. :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem nawet sam policjant/straz miejska w czasie wypisywania mandatu mówi masz 7 dni ale nie musisz płacić :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi gościu powiedział że teoretycznie mam 7 dni.. podkreślił TEORETYCZNIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po roku nalicza komor za mandat 10 zł na pewno zajuma Ci kasę z US jak bedziesz miał zwrot :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no z tym jest rzeczywiście wygodnie.... :gwizdanie: że potrafią z zwrotu ściągnąć, chociaż chętnie byś przeznaczył tą kase na co innego :przebiegly: no ale prawa też łamać nie można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostra spóźniła się dzień ze spłatą mandatu w terminie 7 dni za czerwone światło, więc chciała dobrze i poszła prosto do skarbówki zapłacić mandat osobiście to jej dowalili dodatkowo 50zł kary :polew:

A znam typka, który prowadzi "luuuźny" tryb życia- każdy policjant go zna bardzo dobrze, nie muszą go spisywać, bo jego dane znają na pamięć :decayed: I u niego jak uzbierało się w zeszłym roku koło 1,5 tyś z mandatów i do tego kilka wniosków to odsiedział 2 tygodnie w zakładzie karnym i mandaty anulowano. Teraz od poczatku roku ma już grubo ponad 3tyś zł mandatów, kilka wniosków i wezwań na przymusowe leczenia i odsiadki jakieś tam i co? Cisza i spokój :naughty:

Także dużo też pewnie zależy od szczęścia, może ktoś tam czasem grzebie w papierach i losowo wyciąga dłużników na tacę i nimi się zajmują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolniej śmigać, wziąć się do pracy i spłacić mandaty, tak czy inaczej dorwą Cię i jak dobrze trafisz dowalą solidne odsetki, jak kiedyś 2 razy zapłaciłem mandat i musiałem pisać o zwrot kasy, ale 100 zł kosztów już mi nikt nie zwrócił, w Polsce mieszkamy, jeden mandat 20 zł kosztował mnie 120 zł, generalnie nie ma co kombinować i płacić wciągu 7 dni i wtedy jest spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym płaceniem w ciagu 7 dni to bójda, wezwania lecą alfabetycznie juz dwa razy sie o tym przekonalem :gwizdanie: dostałem mandat za usiłowanie spozycia alkoholu w miejscu publicznym razem z kumplem(lasek na kole - wawa od i publiczne miejsce :sick3: ), po 9 miechach przyszedł komor wyliczył ok 3zł za usługe(stwierdziłem od tej pory, że to lepiej niz isc na poczte z drukiem, opłata ta sama - nie ruszasz sie z domu), kumpel dostał awizo od komora po 2 latach :gwizdanie: Nazwisko miał na W :gwizdanie: obydwaj dostalismy jednosczesnie po 100ie na łeb za otworzenie piwa :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...