Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 AFN] Mocne stuki na nierwnościach i przy hamowaniu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam !

W zasadzie to nie wiem gdzie umieścić ten wątek czy tu czy w dziale o hamulcach. Tak użyłem opcji szukaj ale nic z tego co znalazłem nie pasowało do moich objawów. Mianowicie stuka mi w prawym przednim kole przy jeździe po nierównościach (typu kostka brukowa). Takie samo stukanie występuje przy hamowaniu( ale tu ciekawostka przy lekkim i mocnym wszystko w porządku problem pojawia się przy takim troszkę mocniejszym hamowaniu a gdy pobawimy się pedałem znajdziemy takie miejsce gdzie stuka tak jak przy jeździe po nierównościach do tego występują jakby drgania karoserii ale na kierownicy nic nie czuc). Auto prowadzi się nienagannie. Na wahaczach, oprócz tylnego banana który ma minimalny luz i wg mechanika nie może aż tak stukać, wszystko ok,(bo w sumie 3 pozostałe to nowe Febi) Łączniki stabilizatora ok. Poduszki też podobno dobre. Wiem na pewno, że przegub zew jest do wymiany. Wymieniona końcówka drążka kier. Wymienione też ostatnio tarcze i klocki. Sprawdzone - nie mają bicia nie latają w zaciskach( przed wymianą były te same stuki). Przy jeździe nie ma szumów typowych dla łożyska. Nie bardzo wiemy od czego zacząć. Aha przy podniesieniu auta, rozpędzeniu i próbach hamowania są drgania i widać jak koło faluje przy czym delikatnie trzęsie karoserią.

I teraz czy to może być ten uszkodzony przegub. Czy może szukać gdzieś indziej nie wiem amortyzator sprężyna?

Dziękuję z góry za sugestie i uwagi.

Opublikowano

Na 90% to bedzie ten przegłób...wymień go.....mi przegłób stukał caly czas przy jezdzie na wprost w co nie moglem uwierzyc bo z reguły stuka przy zakrecaniu....z tego co piszesz innej opcji nie widze....

Opublikowano

U mnie identyczne były objawy i dodatkowo przednie prawe koło podskakiwało(wpadało w wibracje przy ostrym ruszaniu

lub przyspieszaniu pod górkę).

Niezależni mechanicy sprawdzali poduchy i zawieszenie(to sam podejrzewałem) i stwierdzili, że :

-prawa poduszka silnika trochę słaba ( okazało się, że była od spodu całkiem urwana i bez oleju)

-lekkie luzy na prawym bananie ( po demontażu okazało się, że jeszcze chwila a sworzeń by wypadł z gniazda)

-górne wahacze bez luzów( po demontażu luzy na wszystkich sworzniach)

U Ciebie wymienił bym na początek tego banana z "minimalnym luzem" bo to tak zwany wahacz prowadzący koła i on typowo daje

objawy jakie opisałeś.

Niemożliwe, żeby był uszkodzony przegub bo stukało by(a raczej trzaskało ) przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem

a nie hamulcami i na nierównościach i w dodatku na prostych kołach.

Opublikowano

Dziękuje Wam za opinię. Ten tylni banan tez jest moim typem do wywalenia bo na przegub to nie wygląda chociaż on też jest do wymiany. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu znajdę na to czas więc napiszę czy jest poprawa

Jeszcze raz dzięki.

Opublikowano

Dziękuje Wam za opinię. Ten tylni banan tez jest moim typem do wywalenia bo na przegub to nie wygląda chociaż on też jest do wymiany. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu znajdę na to czas więc napiszę czy jest poprawa

Jeszcze raz dzięki.

Miałem podobny problem, aż zimą na dziurze po prostu się urwał, po bardzo długim stukaniu w sumie od lata. Na szczęście dojechałem do domu, ale wolno bo kolo tarło czasem od kastę :D
Opublikowano

Wymieniony wahacz i przegub - cisza i spokój.

Pozdrawiam Kris

Opublikowano

Witam,

Mam podobny problem (AUDI B7 BPW 2.0 TDI), tylko objawy są na nierównościach. Dziwne bo samochód jest świeżo sprowadzony z Niemiec i raczej nie powinno być na samym początku problemów z zawieszeniem. Stuka tak jakby to był łącznik stabilizatora, ale mechanik w jednym warsztacie sprawdzał wahacze i łączniki - nie stwierdził żadnych luzów. Będę musiał pojechać do ASO i zobaczyć co oni na ten temat powiedzą.

Czy mogę prosić o wypisanie co może być przyczyną tych stuków jeżeli wahacz i stabilizator jest w porządku? Nie chcę, żeby była taka sytuacja, że Panowie w ASO zaczną wymieniać po kolei pół zawieszenia i trafiać w przyczynę...

Pozdrawiam,

Paweł

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...