Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Malowanie całego auta VS. oklejenie folią


junior_tdi

Malowanie VS. Folia  

5 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Malowanie VS. Folia

    • malowanie w aktualnym kolorze
    • Folia czarny mat


Rekomendowane odpowiedzi

oglądałem program na ten temat oklejali tam auto i własciciel firmy twierdził że oklejanie jest o połowe tańsze jak malowanie ,ale mi się wydaje że jest tańsze jak blacharka auta jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic szpachlować itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oglądałem program na ten temat oklejali tam auto i własciciel firmy twierdził że oklejanie jest o połowe tańsze jak malowanie ,ale mi się wydaje że jest tańsze jak blacharka auta jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic szpachlować itp.

ojj...tak, masz racje jak jest w dobrym stanie, bo kazda kluczykowa ryse, odprysk, wgniotke, wrzerek, ubytki lakieru itp. trzeba zrobic na tip-top

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby okleić auto folią to musisz mieć lakier w nienagannym stanie bo inaczej będzie lipa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusem folii jest to, że możesz (teoretycznie) wrócić do poprzedniego lakieru.

Teoretycznie, bo podobno po dłuższym czasie z folią lakier jest kiepskiej jakości i potrzebna jest porządna polerka.

Plusem jest także to, że potencjalny nabywca widzi, że auto jest oklejone a nie całe pomalowane, co może sugerować porządnego dzwona, dla niektórych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz miec wszystkie ubytki lakieru zrobione przed oklejaniem bo folia nie wybacza. Inaczej wszystko bedzie widac. Nie wiem jak jest z matem, moze inaczej widac po folia matowa.. Pod blyszczaca folia wszystko wychodzi "na wierzch".

O auto oklejone czarnym matem trzeba tez umiec dbac. Mnie osobiscie efekt czarnego matu sie nie podoba..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^^

to jest kwestia gustu :wink4: , ale tak jak bylo powiedziane...lakier na tip-top inaczej bedzie lipa :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oklejanie jest o tyle dobre, ze nie trzeba wprowadzac zmian do dowodu rejestracyjnego, a po malowaniu chyba trzeba. Jakis czas temu spotkalem typa, ktory mial Lanosa oklejonego w czarny mat, i litwy, klamki i slupki oklejone w carbon, mowil ze sam to wszystko okleil w domowych garazu, tylko kupil folie na metry. jak na samoróbke efekt byl fajny, i nie widzialem jakis niedociagnic czy niedoskonalosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oklejanie jest o tyle dobre, ze nie trzeba wprowadzac zmian do dowodu rejestracyjnego, a po malowaniu chyba trzeba. Jakis czas temu spotkalem typa, ktory mial Lanosa oklejonego w czarny mat, i litwy, klamki i slupki oklejone w carbon, mowil ze sam to wszystko okleil w domowych garazu, tylko kupil folie na metry. jak na samoróbke efekt byl fajny, i nie widzialem jakis niedociagnic czy niedoskonalosci

pokaż mi gdzie Ty tak masz kolor auta w tym dowodzie, bo jużmam okulary a dalej tego nie widzę :gwizdanie: :?:

Miesiąc temu rejestrowałem vw polo, a ponad pół roku temu zmieniałem dane zamieszkania, a tym samym dowód i nikt się mnie nie pytał o kolor żadnego auta. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kilka samochodów oklejonych folią i nie głupio to wygląda nawet, tyle że każdą niedokładność lakieru widać, na pewno jest to tańsze od malowania. Sam oklejałem znajomemu crossa folią i efekt niesamowity, ale każdą ryskę, ubytek itp widać. Więc musisz się zastanowić co w twoim przypadku będzie lepsze. Co do zdejmowania folii to pozostaje polerka i masz auto w stanie pierwotnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEsli folia przetrwa lato to moze polerka nie wystarczyc

spore temperatury pomiedzu nia a powloka lakiernicza powstana.

Jest malo odporna na uszkodzenia mechaniczne, poleci kamyk, jesli masz lakier jasny to bedzie widac jak diabli. Tak jak wszyscy pisza stan blach i lakieu musi byc na cacy bo beda widoczne wszystkie zalamania. Czy tansze oklejenie od lakierowania .... no nie wiem ... w firmie do 4 tysi a jesli sam chcesz modzic to policz na kazdy duzy lelement jest potrzebny wielki kawal ktoru go zakryje tak by nie byla laczen. Np drzwi, trzeba nalozyc plachte na cale razem z ramkami, potem wyciac srodek (praktycznie do wyrzucenia) i naciagac podgrzewac, naprawde niezla zabawa.

A taka foli na metry do tanich nie nalezy, pamietajmy o grzechach wieku dzieciecego tj jak sie uczymy sporo psujemy :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na dach co będzie lepsze folia czy malowanie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, to mat wbrew pozorom wyciąga niedoskonałości znacznie bardziej niż połysk. Po drugie warunki muszą byc dość "sterylne", bo po pierwsze, czyli najmniejsze ziarenko piasku, czy inny paproch pod folią wyjdzie. A po trzecie gdzieś kiedyś wyczytałem, że pod folię może się dostawać wilgoć - o skutkach nie musze mówić :gwizdanie:

Pozdrawiam

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym pomalował...

Po pierwsze, to mat wbrew pozorom wyciąga niedoskonałości znacznie bardziej niż połysk. Po drugie warunki muszą byc dość "sterylne", bo po pierwsze, czyli najmniejsze ziarenko piasku, czy inny paproch pod folią wyjdzie. A po trzecie gdzieś kiedyś wyczytałem, że pod folię może się dostawać wilgoć - o skutkach nie musze mówić :gwizdanie:

Pozdrawiam

G.

też gdzieś to wyczytałem...na ile to prawda...nie wiem, ale ponoć zaczyna się od miejsca gdzie jest uszczelka szyby a końcem folii,że tam niby woda może podejść... :mysli:

jeśli by to ktoś umiał ten "mit podważyć", to by rozwiał moje i nie tylko wątpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam panowie :hi:, pracuję w firmie reklamowej i oklejanie aut jest moim chlebkiem powszednim, o ile muszę zgodzić się z tym że podłoże musi być tip top o tyle z tym podciekaniem nie do końca. samo położenie folii nie stanowi raczej problemu, o wiele ważniejsze jest jej staranne 'wygrzanie'. jak wiadomo folia jest samoprzylepna a podgrzewając klej wzmacniamy połączenie folia - podłoże. nie spotkałem się z problemem podciekania folii jeśli dobrze ją wygrzejemy. ja robię to opalarką ale uwaga!!! nawet wprawna ręka może coś spier...ić :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...