Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Dziurawy przewód chłodnicy - bardzo duże ciśnienie w zbiorniku płynu


Majczi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Problem jest następujący. Mam (wg mojego mechanika) dziurawy przewód/rurke i cieknie płyn chłodniczy (musze go dolewać raz na ok. 80km pod kurek) i do tego jest niesamowicie duże ciśnienie w zbiorniczku jak odkręcam kurek, teraz już nawet nie ważne czy jest nagrzany silnik czy nie.

Da się gdzieś dokupić samą taką rurkę? Albo ma ktoś na części i może mi to wymontować?

Jak zły dział to przepraszam i prosze o przeniesienie, pozdrawiam

kopia20111021164350931.jpg

kopia20111021164327445.jpg

kopia20111021164338979.jpg[br]Dopisany: 14 Listopad 2011, 14:14_________________________________________________http://moto.allegro.pl/audi-a-4-b5-passat-waz-weze-wody-chlodnicy-i1886974119.html

to będzie któraś z nich ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz takie ciśnienie na zimnym to raczej uszczelka pod głowicą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam tak czy po 10-15 min pracy silnika węże z chłodziwem nie robią sie twarde ? i nabrzmiałe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te co idą od zbiornika z płynem chłodniczym? sprawdze jutro i napisze[br]Dopisany: 15 Listopad 2011, 00:59_________________________________________________od razu dodam pytanie jakby co ale mam nadzieje , ze to nie to. Jeśli to ta uszczelka to duże koszta mnie czekają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli trzyma wysokie ciśnienie to chyba będzie korek w zbiorniczku, jakby była uszczelka to byłoby wysokie ciśnienie ale też wywalałoby płyn właśnie przez korek. Jeżeli to UPG to koszt ok. 700-1000zł. Wymień to co Ci cieknie i sprawdź wtedy czy nie ubywa płynu. A jak wygląda olej, normalnie czy na korku albo bagnecie jest biała maź, w płynie widać plamy oleju? A jak z kopcenie, kopci mocno na biało, albo paruje bardzo mocno (jak jest rozgrzany, bo zimny to norma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ciekło prawdopodobnie spod czujnika g62, ogólnie to ten czujnik jakoś tak mało inteligentnie wymyślili. Teraz zrobiłem taki manewr, że odkręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego oczywiście nie całkiem. Zauważyłem, że jeśli się go lekko poluzuje to się rozszczelnia układ. Korek nie ma prawa odkręcić się do końca a mój wyciek chyba ustał, na razie testuje ale zimno jest i ciężko będzie.

W kwestii "UPG" to nie wydaje mi się, z tego co piszesz to masz tam rzekę tego płynu. Jak płynu będzie pod kurek to wystarczy, że płyn w silniku chociaż trochę się rozgrzeje i ciśnienie będzie rosnąć szybko czego następstwem będzie szybkie znikanie płynu. Odkręć kurek tak jak ja, prawdopodobnie nie powstrzymasz wycieku ale jeśli będzie różnica w tempie znikania płynu to będzie jakaś sugestia. Nowy korek nie jest drogi ale jak układ nie jest 100% sprawny to też nic nie da. Obserwuj to w podobnych warunkach temperaturowo pogodowych. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche mnie to nie było ale mniejsza. Otóż te przewody o których pisał kolega bania rzeczywiscie sa napuchnięte. Sprawdzalem u kumpla z tym samym motorem to jemu puchną przy dodawaniu ostro gazu ale zaraz puszczaja a u mnie sie spompują i juz tak trzyma. Chyba bede musial sprobowac z tym korkiem lekko popuszczonym a samemu mi bedzie ciezko wymienic ten przewód bo jak patrzylem jak są sprytnie przykrecone te obejmy to nie wiem jak sie tam dostane ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wyraźnie puchną przewody podczas dodawania gazu to moim zdaniem diagnoza jest jedna.

:kwasny:

UPG chociaż ręki bym za to nie dał.

Życzę ci żeby to nie było UPG

Czy przewody robią się twarde również na zimnym silniku?

Przewód, który cieknie możesz zadrutować, weź bandaż (najlepiej wąski), rozrób trochę kleju epoksydowego np distal i zrób z tego "gips" w chorym miejscu, owijaj i smaruj. Oczywiście odtłuść itd. parę dni wytrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge tak pokombinować, a powiem wam szczerze, że dziś zrobiłem taki prosty zabieg jakim jest wymiana korka po prostu od zbiorniczka i juz nie ma takiego ciśnienia chociaż też jeszcze łapie ale juz nie takie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge tak pokombinować, a powiem wam szczerze, że dziś zrobiłem taki prosty zabieg jakim jest wymiana korka po prostu od zbiorniczka i juz nie ma takiego ciśnienia chociaż też jeszcze łapie ale juz nie takie

Delikatne syknięcie zawsze będzie, bo jest to układ ciśnieniowy. Musisz zaobserwować czy nie wyrzuca płynu poprzez króciec upustowy na zbiorniczki wyrównawczym, bo wtedy to już bardzo bliska droga do problemów z głowicą czy jej uszczelką. Oczywiście najpierw musiał byś uszczelnić/wymienić to co już jest dziurawe.

Aha, i nie lej płynu pod korek bo i tak na pewno go wyrzuci, wlej tyle ile powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Cię pocieszę.

U mnie ciekło w takim miejscu, że trzy osoby (w tym również ja) jednogłośnie stwierdziły UPG.

Wczoraj wykminiłem, że to uszczelka pod króćcem przy głowicy, nie pomogło. Dzisiaj wyszło szydło z worka, króciec był pęknięty. Kilkanaście zł w intercarsie i sprawa załatwiona.

Nie zawsze jest tak źle. Zanim zdejmiesz głowicę sprawdź pompę wody. Jak nie pompuje właściwie (bo np. połamało łopatki) to zaburza obieg płynu. Układ działa jak ogrzewanie centralne grawitacyjne, skutkiem tego może być bardzo wysoka temperatura płynu w okolicach głowicy.

Pytałem już czy na zimnym silniku też puchną przewody, to dosyć istotne. Zorientuj się i napisz co i jak, to 30sekund roboty.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak. Nawet jak auto stoi cala noc i pojde rano i przed odpaleniem otworze maske i odkrece kurek to juz cisnienie jest niesamowite z dnia poprzedniego. przewody robia sie miekkie. Zakrece kurek, odpale i nie puchna od razu. Dopiero jak mu dam gazu , potrzymam chwile na obrotach to też puchną. nawet na zimnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie chcę Cię straszyć, ale to wygląda na uszczelkę niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...