Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[INNE] Zagadka dla elektryka...


Cristoforo

Rekomendowane odpowiedzi

No co z tym sterowaniem przekażnika którego wpiołeś w układ?

Jeśłi sterowanie to przewód który powinien isć do żarówki to normalne ze sieci się głąd spalonej żarówki bo w układzie wtedy nie jest żarówka tylko cewka przekaźnika.

Co do tego spadku napięcia to wyśledź te przewody i sprawdź gdzie jest przekaźnik fabryczny od lamp, stawiam że pod deską i pewnie jest przysmażony od tamtych żarówek z duża mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale piszesz o o spadku napięcia i o wyblakłych odblaskach a to dwie ważne sprawy. Mierząc napięcie przy aku to ok ale na końcu instalacji będzie nieco mniejsze z powodu długości przewodów i styków które powodują spadek napięcia.Wina moze być po plusie jak i po minusie instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby to sprawdzić to się w szereg łączy 2 żarówki 21 wat i podłacza do styku w kostce do masy a drugi do plusa w aku i jak świecą dwie to i jedna bedzie się dobrze świecić to samo robi się na styku dodatnik. Takie sprawdzenie na chłopski rozum może ale skuteczny bo faktycznie napięcie mierzone miernikiem na obwodzie może być poprawne a amperów jak nie będzie to świecić nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co z tym sterowaniem przekażnika którego wpiołeś w układ?

Jeśłi sterowanie to przewód który powinien isć do żarówki to normalne ze sieci się głąd spalonej żarówki bo w układzie wtedy nie jest żarówka tylko cewka przekaźnika.

Co do tego spadku napięcia to wyśledź te przewody i sprawdź gdzie jest przekaźnik fabryczny od lamp, stawiam że pod deską i pewnie jest przysmażony od tamtych żarówek z duża mocą.

to jak to wg Ciebie podłączyć ??

przekaznik ok żarówek jeśli takowy jest ??? wszystkie sprawdziłem i wszystko działa

mylicie trochę kolejność... :decayed:

autem śmiga moja kobieta od ponad roku a nie ja więc nie zaglądam codziennie do niego...

dwa miesiące temu przyjechała do mnie na wymianę żarówki i widzę, ze konektory są przepalone ale zaznaczam były seryjne żarówki a nie jakieś wzmocnione wywaliłem te przepalone osłony na konektory wyczyściłem styki i wsadziłem zwykłą H1 i dalej sobie śmigała do momentu kiedy zabrałem auto na wymianę oliwy a wracałem późno więc omal się nie zabiłem bo kompletnie nie było światła bardzo słabo świeciło. Moja żona jeździ autem tylko do pracy głównie i nie poruszą się nocą (ale jeśli tak to głównie miasto które nocą jest dobrze oświetlone) i nie widziała, żeby światła były słabe. Zamontowałem mocniejszę żarówki które nic nie dały.. pozniej auto pojechało na naprawę skrzyni po powrocie zabrałem sie za zbadanie dlaczego tak słabo to świeci i jedynym na razie rozsądnym wyjściem było zamontowanie przekazników....

wiec żadne mocniejsze żarówki nic mi w instalacji nie przepaliły i nic nie uszkodziły ani nie wypaliły odbłyśników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Fis - prąd do żarówek po przeróbce nie płynie przez obwody kontrolowane przez fis. No to znaczy dla FIS przepalone

2) Moim zdaniem (Errare humanum est) doznałeś np. wyjątkowego przepalenia żarówki na zwarcie. Żarnik przepala się i opada na pręt podtrzymujący, spawa się i świeci dalej. Zwiększony prąd stopił obudowę konektorków i podobnie ma się sprawa ze wszystkimi elementami po drodze które trudno wyśledzić po "wejściu w karoserię". Gdzieś styk się rozgrzał i słabo przewodzi. Może to być wszystko po drodze: przekaźniki ich kontakty, dźwignia świateł w kierownicy, styki bezpiecznika. Aby przywrócić stan pierwotny trzeba ze schematem instalacji śledzić połączenia (horror :( ) od żarówki albo od "+". Tak znaczny spadek mógł wywołać wydzielanie się ciepła i stopienie może być widać. Najprościej będzie obejrzeć przełącznik przy kierownicy (w golfie silnik od wentylatora zniszczył styk silnika i ordynarnie wytopił przełącznik przy kierownicy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie spadków napięcia w instalacji jest pracochłonne i Twoje rozwiązanie z przekaźnikami to najprostsze wyjście z opisywanej sytuacji.

Nie opisujesz numerów styków przekaźnika, ale zakładam standardowo: plus z akumulatora (przez bezpiecznik oczywiście) - 30, wyjście na żarówkę - 87, sterowanie cewki - 86, masa cewki - 85.

Co do sygnalizacji spalonej żarówki na FIS-ie, to najprościej byłoby połączyć styki 86 i 87. FIS przestanie sygnalizować błąd, zachowując swą funkcję, tzn. zasygnalizuje, gdy któraś żarówka faktycznie się spali. Ale przy takim podłączeniu pojawi się bardzo poważny problem: po wyłączeniu świateł wyłącznikiem i zgaszeniu silnika reflektory będą świecić dalej i pomoże tylko chwilowe odłączenie akumulatora, bo przekaźniki same się podtrzymają.

Rozwiązaniem może być połączenie styków 86 i 87 przez diody (anodą do styku 86), powinno działać dobrze, ale 100% pewności nie mam, bo nie testowałem.

Zatem najprostsze rozwiązanie dla Ciebie: połączyć styki dodatkowych przekaźników 86 i 87, ale sterowanie masy tych przekaźników podłączyć przez dodatkowy przekaźnik sterujący: styk 30 tego przekaźnika - masy przekaźników dodanych przez Ciebie (styki 85), styk 87 - masa, styk 86 - plus z obwodu świateł postojowych, styk 85 - masa.

Przy takim podłączeniu światła zgasną po wyłączeniu ich wyłącznikiem a FIS nie będzie sygnalizował spalonej żarówki.

Pomysł z rezystorami wydaje się dobry do momentu gdy obliczy się ich moc a co za tym idzie rozmiary i ilość ciepła, jaką by wydzielały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie spadków napięcia w instalacji jest pracochłonne i Twoje rozwiązanie z przekaźnikami to najprostsze wyjście z opisywanej sytuacji.

Nie opisujesz numerów styków przekaźnika, ale zakładam standardowo: plus z akumulatora (przez bezpiecznik oczywiście) - 30, wyjście na żarówkę - 87, sterowanie cewki - 86, masa cewki - 85.

Co do sygnalizacji spalonej żarówki na FIS-ie, to najprościej byłoby połączyć styki 86 i 87. FIS przestanie sygnalizować błąd, zachowując swą funkcję, tzn. zasygnalizuje, gdy któraś żarówka faktycznie się spali. Ale przy takim podłączeniu pojawi się bardzo poważny problem: po wyłączeniu świateł wyłącznikiem i zgaszeniu silnika reflektory będą świecić dalej i pomoże tylko chwilowe odłączenie akumulatora, bo przekaźniki same się podtrzymają.

Rozwiązaniem może być połączenie styków 86 i 87 przez diody (anodą do styku 86), powinno działać dobrze, ale 100% pewności nie mam, bo nie testowałem.

Zatem najprostsze rozwiązanie dla Ciebie: połączyć styki dodatkowych przekaźników 86 i 87, ale sterowanie masy tych przekaźników podłączyć przez dodatkowy przekaźnik sterujący: styk 30 tego przekaźnika - masy przekaźników dodanych przez Ciebie (styki 85), styk 87 - masa, styk 86 - plus z obwodu świateł postojowych, styk 85 - masa.

Przy takim podłączeniu światła zgasną po wyłączeniu ich wyłącznikiem a FIS nie będzie sygnalizował spalonej żarówki.

Pomysł z rezystorami wydaje się dobry do momentu gdy obliczy się ich moc a co za tym idzie rozmiary i ilość ciepła, jaką by wydzielały.

główny wyłącznik świateł a nie mam go przy kierownicy jak wprzypadku a4 tylko na kokpicie jest nowy z ASO stary też był dobry :wallbash:

bolo73 dla mnie co teraz piszesz aby to podłączyć to czarna magia

właśnie a kto obliczy mi moc tych rezystorów ...

ma ktoś schemat elektryki audi a3 2001 rok automat?? [br]Dopisany: 28 Listopad 2011, 08:52_________________________________________________teraz mam założone te mocniejsze żarówki H1 mam je cały czas mieć założone czy zmienić na zwykłe H1

bo wnioskuje, że mogą styki upalić się z uwagi na podwyższone parametry tych żarówek :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ten układ co prawda powinien oszukać fis ale nie wskarze Ci błędu przepalenia zarówki.Nie wiem jaka oporność ma cewka przekaźnika i dlatego ciężko jest podać dokładnej rezystancji. Wstawienie w ten sposób opornika wywoła Ci pobór prądu zbliżony do rzeczywistego gdyby brała żarówka.Ale oryginalna miała chyba mniejszą moc i powinno się wyliczyć opór do oryginalnej.Nie sprawdzałem tego ale powinno zadziałać.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3eaf3b448a6f1b74.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu czarna magia, podłączyłeś dwa przekaźniki, podłączysz i trzeci.

Cewki przekaźników, które podłączyłeś masz podpięte jedną stroną do masy. Odetnij te przewody i podłącz je przez dodatkowy przekaźnik trzymając się oznaczeń, które podałem a które masz wybite na prawie każdym przekaźniku.

Nie bardzo wiem, co kolega z postu wyżej chce osiągnąć proponując taki schemat. Przez ten rezystor nie popłynie praktycznie żaden prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu czarna magia, podłączyłeś dwa przekaźniki, podłączysz i trzeci.

Cewki przekaźników, które podłączyłeś masz podpięte jedną stroną do masy. Odetnij te przewody i podłącz je przez dodatkowy przekaźnik trzymając się oznaczeń, które podałem a które masz wybite na prawie każdym przekaźniku.

Nie bardzo wiem, co kolega z postu wyżej chce osiągnąć proponując taki schemat. Przez ten rezystor nie popłynie praktycznie żaden prąd.

możesz mi to narysować jakiś schemat co??

będę wdzięczny :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

86- mogę podłączyć bezpośrednio do świateł mijania bo ja mam tylko przekazniki podłączone do mijania ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli podłączysz pod mijania, światła nie zgasną jak pisałem wcześniej, właśnie o to chodzi, żeby sterowanie było z innego obwodu.

Jak wyłączysz światła, zgasną postojowe a razem z nimi mijania i o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwiękrzając liczbę przekaźników zwiękrza się tym samym liczbe styków i połaczeń co jest skutkiem więkrzej awaryjności i wiekrzymi spadkami.A tak na marginesie to w zasadzie nie powinno się łączyć obwodów a podłączając mase do oprawki to też nie ma się pewności że i masa jest OK sugerowałbym masę wpiąć do karoseri bezpośrednio.A zastanawia mnie sens podłączenia drugiego przekaźnika bo zwykły przekaźnik nie posiada podtrzymania i w memencie odłączenia sterowania bo tak nazwałeś ten obwód puszcza przekaźnik a tym samym wyłączy Ci żarówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz zastosować układ to co zasugerował Ci bolo73 ale bez drugiego przekaźnika ale nawet i ten układ moze okazać się nieskuteczny bo nie wskarze Ci właściwego poboru prądu dlatego ze więkrzy prąd popłynie na odcinku akumulator-halogen a fis potrzebuje informacji o poborze prądu rzędu ok 4,5 A a sam prąd cewki pobiera minimalny prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...