Szalony Władek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Witam Wczoraj zajrzalem jaki jest poziom oleju w silniku a tu bagnet suchy kontrolka sie nie zapalila nie widac zadnych wyciekow czy jest mozliwe zeby silnik zjadl caly olej przyznaje dawno tam nie zagladalem
vauxhall95 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 jak masz silnik slaby to moze wypic tyle.Dolewaj az bedzie stan i zobaczysz ile wzarlo.
SotoM Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 jesli miarka jest sucha wlej 0,5L oleju i powinno byc w sam raz 3/4 stanu. kłania sie kolego tzw obsługa codzienna... co moze byc powodem zjadania oleju - uszczelniacze zaworowe , wyrobione prowadnice zaworów , pierscienie ,turbo no i seprarator oleju.
Gość syllwek Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Kolego nie zauważyłeś spadku mocy i mocnego dymienia ? To mogło by świadczyć,że turbo wypiło wszystko przynajmniej miałem taki przypadek w poprzednim samochodzie.
danielom Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 jakby wypil caly olej to by wyskoczyl brak cisnienia, pewnie kolega nie zagladal kupe km i zniklo, na bagnecie jest chyba niecaly 1l a nie kazdy przy wymianie leje na max
kograman Opublikowano 25 Grudnia 2011 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Patrzyłeś dokładnie czy niema mokro pod silnikiem ? Pamiętaj, że silnik może sobie przerobić ok 1l na 10 000. Ja sam dolewam 0.7l i dobrze mi jest
songo Opublikowano 26 Grudnia 2011 Opublikowano 26 Grudnia 2011 no ja się wcale nie dziwię jesli przez pare lub nawet parenaście ładnych tys km nie zaglądałeś pod maske. zrób jak radził kolega wyzej dolej ok 0,5 litra i kontroluj no chyba że już nadszedł czas na całkowita wymianę oleju
wektor2121 Opublikowano 26 Grudnia 2011 Opublikowano 26 Grudnia 2011 dokładnie dolać min 0,5 l tyle jest od min do max pozdro
SZYNKAR Opublikowano 26 Grudnia 2011 Opublikowano 26 Grudnia 2011 Ostrożnie z dolewkami!!! Jak przekroczysz poziom maksymalny to wywali olej na katalizator i zatka go, czyli 250zł schrot 1200 ori, wymiana to koszmar biorą 100.[br]Dopisany: 26 Grudzień 2011, 21:46_________________________________________________Czyli nie zgrywaj gieroja, nie pół litra duszkiem tylko lej po setce, trochę na parkiet aż spłynie i tak aż do połowy na bagnecie.
kograman Opublikowano 26 Grudnia 2011 Opublikowano 26 Grudnia 2011 Ostrożnie z dolewkami!!! Jak przekroczysz poziom maksymalny to wywali olej na katalizator i zatka go, czyli 250zł schrot 1200 ori, wymiana to koszmar biorą 100.[br]Dopisany: 26 Grudzień 2011, 21:46_________________________________________________Czyli nie zgrywaj gieroja, nie pół litra duszkiem tylko lej po setce, trochę na parkiet aż spłynie i tak aż do połowy na bagnecie. dokładnie, tylko z tym przelaniem to już nie przesadzaj. Jak przelałem ostatnio to tylko przy rozruchu zakopcił jak nigdy (przez miesiąc) i przez odmę puścił trochę, poza tym stan się wyrównał i mam gites
SZYNKAR Opublikowano 27 Grudnia 2011 Opublikowano 27 Grudnia 2011 "Jak przelałem ostatnio to tylko przy rozruchu zakopcił jak nigdy" W "sam naprawiam" piszą o poziomie i katalizatorze! I żeby nie przekraczać maksymalnego poziomu. Gratuluję szczęścia i nie polecam takiego eksperymentu innym.
kograman Opublikowano 27 Grudnia 2011 Opublikowano 27 Grudnia 2011 "Jak przelałem ostatnio to tylko przy rozruchu zakopcił jak nigdy" W "sam naprawiam" piszą o poziomie i katalizatorze! I żeby nie przekraczać maksymalnego poziomu. Gratuluję szczęścia i nie polecam takiego eksperymentu innym. Dokładnie. Masz rację i sam się ciesze, że nic poważnego przez to się nie stało. Lepiej nie przeginać.
SZYNKAR Opublikowano 28 Grudnia 2011 Opublikowano 28 Grudnia 2011 Masz rację lepiej nie przesadzać. Ja kiedy byłem piękny i młody W golfie trzymałem maksymalny poziom, dolewki robiłem jak tylko poniżej górnej kreski spadło. Auto zaczęło słabnąć i więcej palić. Po wnikliwej analizie rodzaju stosowanego LPG, częstych postojach na sprawdzanie czy hamulce nie zablokowane, przeglądzie hamulca ręcznego i łożysk kół oraz eksperymentami z ciśnieniem w oponach, podczas wymiany filtra powietrza zauważyłem że ocieka olejem i nie przepuszcza powietrza. Od tej pory przestałem wozić olej w bagażniku.
Szalony Władek Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 29 Grudnia 2011 Wlasnie ze do wymiany brakuje 1000 km niema zadnych wyciekow nie kopci dlatego dziwne ze olej zniknal
kograman Opublikowano 29 Grudnia 2011 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Hmm to nie bardzo możliwe. Gdzieś ten olej musi uciekać. Sprawdziłeś dolot intercooler-a ? Zawór EGR ? A nawet filtr powietrza ? Czy niema oleju ?
Adamus2508 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Opublikowano 29 Grudnia 2011 nigdzie nie musi uciekać, idzie na przepał
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się