darooo Opublikowano 10 Stycznia 2012 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Niestety znów dopadł mnie tryb awaryjny, rok temu czyszczone turbo a ostatni czas jazda miasto/trasa ale dynamicznie (w końcu spalanie 7,8 skądś się bierze ) najśmieszniejsze, że pierwszy tryb awaryjny pojawił się po 300km ostrego pałowania, taki rajd turystyczny... 300 tyś kat out egr off filtry 3-4 tyś półsyntetyk mobil one układ podciśnieniowy na silikonach ostatnio ściągałem wąż z turbo i wirnik jeszcze jest i chciałem sprawdzić czy wyleje olej z węża ale może wypadła max jedna kropla jak zacząłem czczość... Wednesday, 04 January 2012, 20:27:43 VAG-COM Version: Release 409.1-S Control Module Part Number: 028 906 021 GN Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 11SG 1422 Software Coding: 00002 Work Shop Code: WSC 06325 2 Faults Found: 00519 - Intake Manifold Pressure Sensor (G71) 28-10 - Short to B+ - Intermittent 00575 - Intake Manifold Pressure 17-10 - Control Difference - Intermittent --------------------------------------------------------------------------- Statyczne: Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68476.html Grupy: 023,023 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68477.html Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68478.html Grupy: 007 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68479.html Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68480.html Grupy: 014 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68481.html Grupy: 018 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68482.html Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68483.html BS: Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68484.html Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68485.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68486.html Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68487.html Dynamiczne (przy pierwszym 000 tryb awaryjny): Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68488.html Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68489.html Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68490.html Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68491.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68492.html Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68493.html Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68494.html Grupy: 011,011,011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_68495.html Proszę o jakieś sugestie, mam zapasowy N75 i przepływkę (nie wiem czy sprawne) ale czas podpiąć dopiero będę miał w czwartek.
banshee Opublikowano 10 Stycznia 2012 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Wygląda na przybrudzoną geometrię i raczej trzeba będzie znów czyścić turbinę. Kolejne widoczne rozbieżności: 1. Zbyt późny kąt wtrysku 2. Coś nie za bardzo wygląda jeden wtryskiwacz... Może warto je wyciągnąć i sprawdzić u pompiarza lub na początek zamienić miejscami? 300kkm przebiegu to niezbyt dużo na wtryski w VP, ale może już leją, a tego na 013 nie zobaczysz jeśli wszystkie są słabe.
darooo Opublikowano 11 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 11 Stycznia 2012 Tak też myślałem... Mógłbym ktoś jeszcze się wypowiedzieć? Czy to na pewno nie jakiś zaworek? Bo z wyciągnięciem turbiny trochę roboty jest jak trzeba to się w week zabiorę za to ale chciałbym mieć pewność. Ogólnie jak nagrywałem wczoraj 011 BS to sztanga ładnie chodzi, ręką również ładnie co w zeszłym tygodniu przyznał sam mechanik - wtedy poruszaliśmy tam z 30 razy ale bez jakiś większych efektów.
przemik Opublikowano 11 Stycznia 2012 Opublikowano 11 Stycznia 2012 Winne są zle pracujace kierownice VTG... co ciekawe... czasami jest OK. Mimo wszystko powinienes się przygotowywac na wyjecie turbiny. Z tym wtryskiwaczem to bym się jeszcze wstrzymał. Moze ten cylinder byc troche słabszy. Na pocieszenie moge dodac ze ja zawaliłem swojego Garetta w ciagu 3 miechów.
banshee Opublikowano 11 Stycznia 2012 Opublikowano 11 Stycznia 2012 A czy pierścień od kierownic jest symetryczny w twoim turbo? Gdzieś czytałem, że w jakiejś suszarce on nie jest symetryczny i złe zamontowanie może powodować różne objawy. W moim ASV ten pierścień jest symetryczny, ale i tak włożyłem go tak samo jak był. Warto sprawdzić przy rozbieraniu. Tutaj podrzucam linka (o czym mówię):
darooo Opublikowano 14 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2012 Nie wiem czy szło by go źle włożyć, nie miałem czasu próbować Korzystając z chwili wolnego rzuciłem się na turbo i szczerze powiem jest lekko zaskoczony, że tak mało syfu tam było Zastanawiają mnie maciupkie opiłki przyklejone do muszli, na foto widać o czym mówię, kierownice nie mają ubytku a muszla nie ma wżerów więc... :gwizdanie: Poczytałem ostatnio, że niby jednak zatkany egr negatywnie wpływa na silnik/turbo i postanowiłem podłączyć jak fabryka skonstruowała, liczę, że spaliny będą czystsze przez co turbo mniej dostanie w pupę. Mam jeszcze jedno pytanie co do bitych oznaczeń na turbo, mam w kółku 03 a kreska wybita "na godzinie pierwszej" jakoś nie mogę uwierzyć, że to jest 2003 rok, styczeń (ostatnie foto) oraz widzę, że moja turbina jest z Francji a mam poliftową z angola i jest z Włoch. Czy jest jakaś teoria spiskowa, że jedne są dobre a drugie złe ? Nie było czasu podpiąć komputera więc pozwolę sobie w tygodniu zarzucić logami i prośbą o opinie, ciekawe czy egr działa... Tym czasem dzięki chłopaki :notworthy:
banshee Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Nie wiem czy szło by go źle włożyć, nie miałem czasu próbować Korzystając z chwili wolnego rzuciłem się na turbo i szczerze powiem jest lekko zaskoczony, że tak mało syfu tam było Tyle syfu to moja po 220 000km nie miała co twoja, więc nie cieszyłbym się zbytnio. Co do pierścienia to masz go założonego poprawnie. Można go założyć odwrotnie - jak się przyjrzysz ma on jeden otwór mniejszy przy zamku, gdzie łączy się z dźwigienką zewnętrzną. Gdy ja czyszczę turbinę zwracam uwagę właśnie na powierzchnie styku kierownic i jak są jakieś otarcia to fachowo je usuwam ( do tego każda roleczka i kołeczek starannie czyszczony + każde gniazdo w pierścieniu, gdzie wchodzą kierownice i krawędzie pierścienia, gdzie poruszają się w roleczkach: Przed Po: Całość po złożeniu wygląda tak: Te opiłki... Wirnik nie jest jakiś wyszczerbiony? Poczytałem ostatnio, że niby jednak zatkany egr negatywnie wpływa na silnik/turbo i postanowiłem podłączyć jak fabryka skonstruowała, liczę, że spaliny będą czystsze przez co turbo mniej dostanie w pupę. ciekawa teoria... zawsze widziałem przy działającym egr zapchany kolektor ssący i zasyfiony egr od nagaru. Ale co dzieje się z drugiej strony głowicy (wydech) to nie mam pojęcia. Jak teraz wygląda ciśnienie w 011 dynamicznym?
darooo Opublikowano 14 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2012 Co do syfu, hmmmmm, moje wtryski pewnie już trochę niedomagają. Co do "opiłków", to zdjęcie jest tylko po przetarciu szmatką, jeszcze przed czyszczeniem: Później to wszystko zostało ładnie usunięte. Co prawda nie mam foto wirników ale są igiełka, a oglądałem jes bardzo dokładnie. Do czyszczenia używałem szlifierki stacjonarnej z tarczą która ma igiełki bodajże z mosiądzu. Bardzo ładnie i delikatnie wszystko czyści: EGR, cały czas miałem zamknięty (od niecałych 2 lat). Zdemontowałem dziś kolektor ssący i bardzo ładnie wyglądał, jedynie małe zwężenie koło wejścia do egr. Czytałem ostatnio fajny długi post chyba użytkownika vauxhall95 ale nie mogę znaleźć. Było o nagrzewaniu silnika, chłodzeniu turbiny na wolnych itd. Trudno mi teraz przytaczać treść. Zamierzam około tygodnia pojeździć z egr i zobaczyć jak się nagrzewa i jakie spalanie, moje obecnie jest masakryczne na poziomie 7,5-8 litrów a czytałem jedną opinie i testy (co prawda 1Z) iż spalanie zmalało po włożeniu sprawnego egru. Ładnie go zloguje i może jakiegoś kpowera zrobię taki niby wykres. Założenie blaszki to 3 minuty. _________________________________________________ Powiedź mi jak wydostałeś część którą trzymasz w dłoni na pierwszym zdjęciu ? _________________________________________________ Jak teraz wygląda ciśnienie w 011 dynamicznym? Jeszcze nie zlogowałem, ale czuje, że od dołu jest słabszy, ale to chyba wina sprawnego egru :gwizdanie: ?
banshee Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Powiedź mi jak wydostałeś część którą trzymasz w dłoni na pierwszym zdjęciu ? U mnie ten pierścień jest osobnym elementem, który da się wyjąć po odkręceniu i wyjęciu geometrii. Dobrze, że o tym pomyśleli, bo wewnątrz kolektora szlifowanie jest dość prymitywne - szlifujesz miejscowo i powierzchnia nie będzie już płaska. Na nierównej powierzchni łopatki będą musiały wykonać ruch obrotowy i również się podnosić-opuszczać, jak mocno jest rezane. Ja wyciągam taki pierścień i zdejmuje 0,1mm na szlifierce magnesowej, a później lekko gładzę na papierze wodnym 1200. Z tego co widzę, u ciebie jest to jeden element - kolektor. P.S. Zdjęcie pierwsze - tak wyglądał u mnie pierścień po przebiegu tych 220 000km i miałem już duże problemy z przeładowaniem. Daję głowę, że w Niemcowni nikt tam nie grzebał wcześniej.
przemik Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Sprezarka ze stycznia 2003. U mnie czyszczenie w przyszly poniedzialek... po powrocie z nart... co ciekawe mam notlaufy w dolnych obrotach a nie w gornych. . Z resztą kolejna sprezarka juz puka do drzwi.
darooo Opublikowano 14 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2012 Dobrze, że o tym pomyśleli, bo wewnątrz kolektora szlifowanie jest dość prymitywne - szlifujesz miejscowo i powierzchnia nie będzie już płaska. Od jakiego motoru taki wynalazek? Dobrze dobrze, u mnie to odlew i trzeba się pobawić. _________________________________________________ Sprezarka ze stycznia 2003. Hmmmmmmmm, to dziwne :gwizdanie: Ale nadal "przedliftowa" bo mam jedną poliftową i tam mocowanie gruszki na 3 śruby, u mnie nie ma tej środkowej.
banshee Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Od jakiego motoru taki wynalazek? silniki VP: mój ASV, pewnie też AVG AJM, AVF, AWX, ASZ, ARL i inne... wydaje mi się, że pierwsze 110 (AFN) nie miały tego pierścienia osobnego, ale nie jestem pewien.
darooo Opublikowano 21 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2012 W końcu zrobiłem 400 km po czyszczeniu: Grupy: 011,011,011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_69583.html Niepokoją mnie trochę wartości w zakresie 1600-1900 RPM czy może jednak mieszczą się w normie? Ostatni na czwórce, wszystkie robione raz za razem. Dodam jeszcze o czym nie wspominałem w pierwszy poście, że mam podniesioną dawkę na max (nie pamiętam wartości a silnik mam teraz zimny) tyle ile się dało bez pukania w pompę. To jakoś zmienia nam stan rzeczy?
vauxhall95 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 ale ladnie doladowanie chodzi nic tylko sie cieszyc.Naprawde dawno nie widzialem takiego 011
banshee Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 To fakt, szybko pompuje. Jednak jest małe przeładowanie na samym początku. Można by uzyskać prawie ideał wydłużając sztangę o 1 obrót, aby początek był ciut słabszy.
vauxhall95 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 nie ma przeladowania,wszystko idealnie jest.Nic ja bym nie krecil
banshee Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 To nie jest PD, że ma 1bar doładowania przy 1700obr./min. Zrobi jak zechce, ja bym nie krzywdził jednostki napędowej poniżej 1900 obr.
darooo Opublikowano 21 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2012 Dzięki za opinie. Domniemam, że takie doładowanie na początku jest wynikiem braku kata? Tzn. czytam zawsze, że jak komuś późno wstaje to piszą wywalić kata. Więc analogicznie w drugą stronę...?
vauxhall95 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Jak ruszy sztange to juz w idealnie doladowanie nie bedzie stalo tak jak tutaj.Jezeli ma kata wywalonego to turbo szybko sie rozkreca.Niech sie wypowie jeszcze ktos 3 na ten temat.
banshee Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Trochę później wstanie co zbije ciśnienie na dole. Reszta będzie bez zmian. Nie raz ustawiałem i nie tylko u siebie i wiem co się stanie. Czekamy na 3 osobę :>
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się