Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1Z] Audi nie chce odpalić :/ Zgasł w czsie jazdy. kontynuacja wątku o Leonie


Grzesiekkbc

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolę sobie na wstawienie fotki paliwa zatankowanego wczoraj shell v-power diesel na -30 ,wypompowałem stare paliwo i chciałem "spać spokojnie" kupiłem v-power-a nie taniego przecież i co - patrzcie co się dzieje przy -15 , co o tym myśleć ( pani na stacji zapewnia mnie ,że w dostawie ma temp. -30 )

Mozesz opisac co sie dzieje bo ja jakos nic nie widze.

A jesli masz jakis problem z paliwem, to dzwon lub pisz na ten adres ponizej.

http://www.shell.pl/home/content/pol/footer/contact_us/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a co zrobic gdy auto juz wogole nie chce zapalic a nie mam mozliwosci wstawienia go w cieple miejsce :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz opisac co sie dzieje bo ja jakos nic nie widze.

Pisząc patrzcie co się dzieje przy -15 miałem na myśli to ,że paliwo przeznaczone na -30 już przy -15 jest mleczne i na dnie jest osad parafiny , pisałem już na tę stronę którą wskazałaś zobaczymy co odpiszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a co zrobic gdy auto juz wogole nie chce zapalic a nie mam mozliwosci wstawienia go w cieple miejsce :/

PKS :gwizdanie: i oczekiwanie na ocieplenie

MOżna spróbować podgrzać filtr paliwa oraz przewody doprowadzające jakąś farelką lub ostrożnie lutlampą. Naładować dobrze aku i kręcić. Jak zapali to dolać Pb lub denaturatu do ropy i cieszyć sie jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobilem tak wyciagnolem filtr paliwa trzymalem go jakis czas w domu wylalem z niego wszystko i zalozylem. Kolejny problem to taki ze chyba na wtryski paliwa nie podaje bo luzowalem je i nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobilem tak wyciagnolem filtr paliwa trzymalem go jakis czas w domu wylalem z niego wszystko i zalozylem. Kolejny problem to taki ze chyba na wtryski paliwa nie podaje bo luzowalem je i nic

Fatalnie, masz "lodowisko" w baku paliwa.

Musisz to ogrzac, bo inaczej to nic z tego nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po czym sadzisz ze lodowisko w baku moze gdzies w przewodzie przylapalo ?

Jasne mozesz miec racje. Ale jak zamarzlo w przewodach to paliwo musi byc nie fajne i w zbiorniku moglo go tez chwycic. Ale czy to w przewodach, czy w zbiorniku, to bez ogrzewania nie pojdzie.

Tak sadze...

Pozdrawiam i powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem duży problem z zapalaniem auta podczas pobytu w górach , średnio rano ok -25 stopni . Nowy akumulator ,rozrusznik przed przeglądem [kilka lat auto dużo eksploatowane] , więc rewelacji w kręceniu nie było. Kilka razy kręcę silnik i nie odpala i aż do wyładowania akumulatora i tak przez 3 dni. Przypomniałem sobie o takiej metodzie jak polewanie gorącą wodą z czajnika po głowicy ,pompie wtryskowej i filtrze paliwa . Od tej pory z rana 3 czajniki i auto odpalało. Przydał się prostownik załadowany do bagażnika . Po powrocie przegląd rozrusznika i w domu ok -20 odpala , motor AFN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde no to swietnie musze czekac do kwietnia :/

Pociesze Cie... wlasnie sluchalam w radio prognoze pogody.

Po 20 lutym ma sie ocieplic i temperatury na zewnatrz maja dojsc nawet do + 7-8 stopni.

Jesli sie to sprawdzi, to odpalisz...

Pozdrawiam :)

ps. Z polewanie silnika goraca woda to bylabym bardzo ostrozna.

Jak dla mnie, tak samo jak nie wolno polewać gorącego bloku zimną wodą, tak samo nalezaloby uwazac z wrzątkiem czyli 80-90C wówczas gdy silnik ma -15 bądź -25 stopni.

A poza tym jest jeszcze cos takiego jak Efekt Mpemby... czyli ze goraca woda zamarza szybciej niz zimna...

Polej kawalek szkla lezacego na mrozie goraca woda i zobacz co sie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra teraz skroce swoj dzisiejszy dzien oczywiscie spedzilem go na probie odpalenia mojej Audi.

Zaczalem od wymiany filtra paliwa oraz dostania sie do baku poprzez plywak i przedmuchalem waz idacy od filtra do baku bo myslalem ze moze cos tam sie zablokowalo. Lecz w miare gladko sie przedmuchal wiec odrzucilem zator miedzy bakiem a filtrem wiec zalaczylem farelki aby ogrzewaly silnik przede wszystkim okolice pompy wtryskowej. Lecz dwie godziny ogrzewania na niewiele sie zdaly samochod nawet nie rechnal.

Wiec pomyslalem pomine filtr paliwa i bezposrednio z jakiegos pojemnika przez wezyk pompa sobie zassa ON ale niestety tak sie nie stalo.

Przeszedlem do planu B popuscilem nakretki na wtryskach i zrobilem pojemnik ktorym moglem pod cisnieniem wtloczyc paliwo do pompy. Kolega zas zaczal krecic rozrunikiem i ciach widze ze zaczyna sie saczyc ropa z pod nakretek kolega przestal dokrecilem nakretki. I przelozylem wezyk do karnistra auto zapalone :>. Pozostalo tylko zassac paliwo do filtra z baku i przelozenie wezyka.

Samochod przez chwile chodzil nierowno ale co tam cieszylem sie ze w koncu udalo mi sie go odpalic nie majac mozliwosci wstawienia go do cieplego garazu. Ale oczywiscie na tym nie skonczylem zapialem VAGA i szukam bledow nawalilo ich chyba z 10 ale co tam mysle skasuje i bedzie git lecz niestety pozostaly dwa ktore kasuja sie lecz po chwili pojawiaja sie ponownie.Do tego wszystkiego dochodzi najgorsza sprawa silnik znacznie glosniej pracuje co mnie przerazilo :shocked:. I niestety obawiam sie najgorszego ze rozrzad przeskoczyl :facepalm:

Wiem ze zaraz ktos skrytykuje moje sposoby ale niestety bylem zdesperowany a nie mialem innych mozliwosci.

Jutro chyba zabiore sie za dobieranie sie do frontu i zobacze czy ten rozrzad nie przeskoczył :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na wstawienie fotki paliwa zatankowanego wczoraj shell v-power diesel na -30 ,wypompowałem stare paliwo i chciałem "spać spokojnie" kupiłem v-power-a nie taniego przecież i co - patrzcie co się dzieje przy -15 , co o tym myśleć ( pani na stacji zapewnia mnie ,że w dostawie ma temp. -30 )

paliwo.jpg

Jeśli w -15 tak zachowuje sie waha na -30 to jet trefna.Pomiar w szklanym naczyniu tez ''pomógł'' gdyż szkło to nie plastik. Miałem nie raz w plastikowym baniaku ON do -30 i tylko raz gdy był trefny przy -15 zauważyłem,ze jest kasza-parafina a tak nigdy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...