Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Problem z odpalaniem przy ciepłym silniku + przerywanie (????)


Gość donuska90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Znowu mam problem, a właściwie dwa.

Auto stoi całą noc na mrozie, rano odpala bez zarzutu. Po zagrzaniu silnika i postoju około 2 - 3 godzin kręci,kręci, kręci i załapać nie chce. Akumulator kupiony nowy w zeszłym roku, świece Bosch mają mniej więcej 1,5 roku.

Druga sprawa - Czasem się zdarzy,że auto zaczyna przerywać zarówno jak jest ciepły silnik i zimny - objawy podobne jak w aucie na benzynę przy zalaniu przewodów. Wczoraj jakiś mądry kolega poradził,aby na postoju "gazować" do 4 tys. obrotów,aby sprawdzić, czy wtryski są ok, czy nie kopci.No i auto tak jakby się "zająknęło", strzeliło i wywaliło czarny dym. Dziś było podobne doświadczenie i już tego nie robił.

Dzisiaj sprawdzany VAGiem - żadnych błędów.

Wie ktoś, co może być przyczyną??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierw kolege klepnij w glowe zeby Ci takich rad nie dawal.Podepnij vaga

Widzę ty dałeś lepszą radę :polew:

Przecież napisał że vagował i nie ma żadnych błędów to jedynie wina filtra lub ropy Chyba że tylko tak napisał albo ktoś się nie zna na vag-u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączył, posprawdzał te wszystkie duperele no i nie było żadnych błędów. Koleś ma kompa od dwóch tygodni, także wiecie ;D

Ostatnio też byliśmy na tzw. "diagnostyce", koleś skasował 50 zł a nic nowego nie powiedział ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znajdę kogoś mądrego, kto potrafi zrobić logi to napiszę ;)

Kolego na pewno jakiś klubowicz się znajdzie w Gdyni,albo podjedź na spota to ci zrobią logi :cool1:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znajdę kogoś mądrego, kto potrafi zrobić logi to napiszę ;)

Kolego na pewno jakiś klubowicz się znajdzie w Gdyni,albo podjedź na spota to ci zrobią logi :cool1:

Koleżanko jak już :cool1:

Już z jednym kolegą z forum jestem w miarę dogadana na czwartek, także jak coś to będę pisać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znajdę kogoś mądrego, kto potrafi zrobić logi to napiszę ;)

Kolego na pewno jakiś klubowicz się znajdzie w Gdyni,albo podjedź na spota to ci zrobią logi :cool1:

Koleżanko jak już :cool1:

Już z jednym kolegą z forum jestem w miarę dogadana na czwartek, także jak coś to będę pisać ;)

Serdecznie przepraszam za pomyłkę :notworthy:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna koleżanka przyjechała wieczoru dzisiejszego z problemem. W garażu zapieliśmy VAG'a, zero błędów ale kąt wtrysku wahał się w granicach 18-22. Chcąc wykazać się dobrym sercem (chciałem nastawić kąt by wykluczyć jego znaczenie przy problemach z odpalaniem) zniosłem pod auto narzędzia zdjąłem osłonę silnika, zaczynam zdejmować osłonę rozrządu i ... to co ukazało się pod osłoną rozrządu zamieszczę tutaj jutro jak koleżanka podeśle mi zdjęcie tego co pozostało z paska. Mniej więcej z paska który powinien mieć około 2cm szerokości pozostało około 5-7mm. Cud że do mnie tym autem dojechali. Pasek zjeżdżał po rolkach w stronę chłodnicy i 3/4 jego szerokości starło się o osłonę. Wcześniejszych 2 mechaników nawet nie pokwapiło się o zdjęcie osłony rozrządu i rzucenie na niego okiem (w sumie też bym tego nie zrobił gdyby nie to że potrzebowałem odsłonić koło pompy wtryskowej). Jako kochany klubowicz zapiąłem koleżankę na linkę i grzecznie jej auto odstawiłem pod dom ( współczucia dla kolegi który jechał holowanym autem z wyłączonym silnikiem przez 15km - u klubowiczki na prowincji temp na fisie -24,5.), dodatkowo poleciłem zaufany porządny warsztat w Gdyni. Puki co w temacie przerywania i odpalania nie ma się co udzielać, po założeniu nowego rozrządu trzeba będzie myśleć. Jeżeli ktoś zna przyczynę uciekania paska z rolek na przód auta proszę o opinie bo prawdopodobnie luby klubowiczki i tak odstawi auto do swojego "znajomego" na rozrząd więc może chociaż uwagi pomogą nakierować im "mechanika" do poprawnej i kompleksowej naprawy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...