Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFB] Problem z odkręceniem świec żarowych


MarvinK

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z odkręceniem dwóch z sześciu świec. Cztery wymieniłem a dwóch w zasadzie nie mogę odkręcić a boję się że pękną i wtedy dopiero pojawi sie problem.

Zaznaczam że byłem z tym problemem w warsztacie gdzie również nie udało sie odkręcić świec. Wydaje mi się, że znają się na rzeczy w tym warsztacie ponieważ wymieniali mi wałki rozrządu oraz kompletny rozrząd wraz z rolkami oraz paskami wieloklinowymi itp. Oczywiście musiałem troszkę poszukać warsztatu który się zajmie wymianą wałków i rozrządu ponieważ nie wszyscy potrafią. Po wymianie rozrządu wszystko ok.

Oczywiście wiem że można ściągać głowicę i wtedy próbować ale to są koszta.

Może szanowni koledzy macie jakieś pomysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby sie urwala to sa takie toole do wykrecania urwanych swiec bez sciagania glowicy (nie kazdy mechanik to ma - na allegro sa do dostania tez) ale nie pchaj sie w odkrecanie swiec jak wyraznie nie masz ku temu potrzeby (sprawdzales miernikiem ze jest martwa czy profilaktycznie bo inne 2 byly martwe?)

co do metody to ja mialem z jedna problem (ta pod kolektorem na przodzie - trzeba sciagac kolektor by ja rowno od gory odkrecic - chwilowo /jakies 2 lata:) / dalem sobie z nia spokoj)

Pamietam, ze te ciezej schodzace wymagaly doslownie po 15min delikatnego pulsacyjnego nacisku....wazne bys rowno od gory krecil... ja psikalem wd40 ale nie mam pojecia czy to cos pomoglo... po prostu sie odkrecily

Nie wiem czy lepiej na zino czy cieplo odkrecac... ja odkrecalem na zimno

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby sie urwala to sa takie toole do wykrecania urwanych swiec bez sciagania glowicy (nie kazdy mechanik to ma - na allegro sa do dostania tez) ale nie pchaj sie w odkrecanie swiec jak wyraznie nie masz ku temu potrzeby (sprawdzales miernikiem ze jest martwa czy profilaktycznie bo inne 2 byly martwe?)

co do metody to ja mialem z jedna problem (ta pod kolektorem na przodzie - trzeba sciagac kolektor by ja rowno od gory odkrecic - chwilowo /jakies 2 lata:) / dalem sobie z nia spokoj)

Pamietam, ze te ciezej schodzace wymagaly doslownie po 15min delikatnego pulsacyjnego nacisku....wazne bys rowno od gory krecil... ja psikalem wd40 ale nie mam pojecia czy to cos pomoglo... po prostu sie odkrecily

Nie wiem czy lepiej na zino czy cieplo odkrecac... ja odkrecalem na zimno

Przemek

W zasadzie to nie mierzyłem miernikiem tych świec, ale auto ma małe opory z odpaleniem przy -15 więc postanowiłem wymienić świece (tak jak pisałem wcześniej wymieniłem 4 ale profilaktycznie wolałbym wymienić wszystkie).

Problem jest właśnie z tą świecą pod kolektorem oraz przy turbo na prawej głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj jeszcze na gorącym silniku ruszyć świece ale jak nie pójdą a auto pali to dałbym sobie spokój teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posluchaj mnie dobrze.... w tym silniku (szczegolnie tym!) nie grzebie sie na palę

To ze zle pali moze wynikac z kilku rzeczy wiec najpierw myslisz a pozniej dzialasz

- sprawdzasz przed wykrecaniem miernikiem rezystancje... jezeli jest ona inna niz pozostalych swiec (w domysle sprawnych) wtedy wymieniasz (a nie bo "moze pomoze")

- podlaczasz drugi aku by wyeliminowac wplyw padakowatego aku na zapalanie, moze wolno kreci juz sam rozrusznik

- czy sie nie zapowietrza (obserwacja wezy w momencie rozruchu - ktos Ci musi auto krecuc a Ty sie gapisz)

- diagnostyka!!!! - czyli logi (np kat wtrysku czy jest poprawnie ustawiony), mowe zjechane walki, moze padakowata pompa vp44 itp itd

... urwiesz (a latwo o to) swiece i masz problem

Problem w tym, ze wiekszosc mechanikow diagnostyke rozumie jako przeczytanie bledow wiec lepiej wejdz w temat...

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj jeszcze na gorącym silniku ruszyć świece ale jak nie pójdą a auto pali to dałbym sobie spokój teraz

nie odkreca sie nic gdy silnik jest goracy. mozna co prawda wykrecic swiece ale razem z gwinem....

najlepiej probowac odkrecic po 1-2 minut od uruchomienia silnika, glowica juz zwiekszy wymiary a swieca jeszcze nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odkręcałem na ciepłym silniku jakieś 15 minut postał po zgaszenie i świece poszły bez problemu. Jak śruby się zapieką też musisz je pogrzać by dały się odkręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odkręcałem na ciepłym silniku jakieś 15 minut postał po zgaszenie i świece poszły bez problemu. Jak śruby się zapieką też musisz je pogrzać by dały się odkręcić.

palnik w reke i heja? :decayed: tyle ze to nie sruba tylko swieca, :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ja nie polecam świec palnikiem podgrzewać a później odkręcać :) Radzili mi odkręcić świece na ciepłym silniku i tak zrobiłem, nie miałem problemów z odkręceniem. Kumpel w Mercedesie miał ten sam problem i nie mógł odkręcić jednej świecy bo się zapiekła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posluchaj mnie dobrze.... w tym silniku (szczegolnie tym!) nie grzebie sie na palę

To ze zle pali moze wynikac z kilku rzeczy wiec najpierw myslisz a pozniej dzialasz

- sprawdzasz przed wykrecaniem miernikiem rezystancje... jezeli jest ona inna niz pozostalych swiec (w domysle sprawnych) wtedy wymieniasz (a nie bo "moze pomoze")

- podlaczasz drugi aku by wyeliminowac wplyw padakowatego aku na zapalanie, moze wolno kreci juz sam rozrusznik

- czy sie nie zapowietrza (obserwacja wezy w momencie rozruchu - ktos Ci musi auto krecuc a Ty sie gapisz)

- diagnostyka!!!! - czyli logi (np kat wtrysku czy jest poprawnie ustawiony), mowe zjechane walki, moze padakowata pompa vp44 itp itd

... urwiesz (a latwo o to) swiece i masz problem

Problem w tym, ze wiekszosc mechanikow diagnostyke rozumie jako przeczytanie bledow wiec lepiej wejdz w temat...

Pozdrawiam,

Przemek

Niby aku mam roczne ale być może masz rację. Odniosłem wrażenie że za wolno kręci (od nowości). Niby kręci długo ale wolno, nie ma tzw."kopniecia". Jeżeli masz informację to podaj mi jaki powinien być odpowiedzi aku do tego silnika. Być moze mam za słaby.

A jezeli chodzi o silnik to juz troszkę mnie kosztowało doprowadzenie go do stanu "cykania jak w zegarku", także staram się rozważnie wymieniać części(wałki, rozrząd, i parę innych pierdół). Poprzedni właściciel strasznie go zaniedbał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...