Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Jak pracują stare silniki - video


Ronin

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy silnik wraz z wiekiem zmienia swoje parametry. Mój silnik jest w stanie dobrym jak na samochód 11 letni, dobrze przyśpiesza i niewiele pali (około 8/9 litrów w cyklu mieszanym). Już wcześniej zauważyłem, że jak otworze maske do dźwięk silnika na wolnych obrotach przypomina trochę dizelka. Gdy dodam gazu to szlifierke. Wasze silniki także mają ten charakterystyczny odgłos po otworzeniu maski?

Dodam, że nie ma żadnych problemów z wkręcaniem się na obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze nie najlepszej jakosc dzwiek ale tu jest moj silniczek, swoja droga wydaje mi sie ze tez cos glosno chodzi, na filmie silnik ma jakies 75 stopni C.

http://www.wrzuta.pl/film/rG5IZuue7Z/1.8_adr_audi_a4

1.8 ADR, rok 1995, 158.000 km. przebiegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym silniku z linka chyba konczy sie napinacz/llancuszek rozrzadu.

dokladnie, to powod dieslowatej pracy jednostek 1,8 oraz 1,8 T. to lancuszek napedzajacy drugi walek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2008, 13:53 _________________________________________________z jakim silnikiem ten pasek był ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisany: 11 Kwiecień 2008, 13:53 [/size]_________________________________________________z jakim silnikiem ten pasek był ????

1,8 T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 07:09 _________________________________________________Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....

skoro to problem, to umow sie na endoskopie do gastrologa :laghing2: :laghing2: :laghing2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....

skoro to problem, to umow sie na endoskopie do gastrologa :laghing2: :laghing2: :laghing2:

[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 10:00 _________________________________________________bede musiał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt zdjąć pokrywę zaworów to wielki problem. :embarrassed::polew:

[br]Dopisany: 13 Kwiecień 2008, 16:21 _________________________________________________1. lenistwo

2. brak czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt zdjąć pokrywę zaworów to wielki problem. :embarrassed::polew:

[br]Dopisany: 13 Kwiecień 2008, 16:21 _________________________________________________1. lenistwo

2. brak czasu

pozostaje mechanik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za podpowiedzi, jeszcze do tej pory nie miałem takiego problemu jak łańcuszek rozrządu. Jakoś to mnie omijało. Ja zawsze myślałem, że typową oznaką łańcuszka jest taki charakterystyczny poszum z silnika. Z czego bierze się to klekotanie? Ma ktoś jakąś teorię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozwalony napinacz i luzny lancuch stukajacy o prowadnice, i pukajaca prowadnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...