Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Jak pracują stare silniki - video


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdy silnik wraz z wiekiem zmienia swoje parametry. Mój silnik jest w stanie dobrym jak na samochód 11 letni, dobrze przyśpiesza i niewiele pali (około 8/9 litrów w cyklu mieszanym). Już wcześniej zauważyłem, że jak otworze maske do dźwięk silnika na wolnych obrotach przypomina trochę dizelka. Gdy dodam gazu to szlifierke. Wasze silniki także mają ten charakterystyczny odgłos po otworzeniu maski?

Dodam, że nie ma żadnych problemów z wkręcaniem się na obroty.

Opublikowano

W tym silniku z linka chyba konczy sie napinacz/llancuszek rozrzadu.

Opublikowano

W tym silniku z linka chyba konczy sie napinacz/llancuszek rozrzadu.

dokladnie, to powod dieslowatej pracy jednostek 1,8 oraz 1,8 T. to lancuszek napedzajacy drugi walek.

Opublikowano

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

Opublikowano

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

Opublikowano

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2008, 13:53 _________________________________________________z jakim silnikiem ten pasek był ????
Opublikowano

Dopisany: 11 Kwiecień 2008, 13:53 [/size]_________________________________________________z jakim silnikiem ten pasek był ????

1,8 T

Opublikowano

Podobno łancuszek wymienia sie przy 200.000 km , mozliwe zeby przy 158.000 tak brzeczał???? z drugiej strony jesli miałby sobie tak brzeczec przez nastepne 40.000 to niech sobie brzęczy

mozliwe, niedawno wymienialem z kumplem w pasku po ok. 150.000km. jedna prowadnica byla zjechana prawie do zera. klekot diesla oczywiscie.

to nie tylko kwestia brzeczenia czy klekotania, rowniez walek rozrzadu pracuje niestabilne co wplywa na fazy rozrzadu, poza tym pasek rozrzadu nie pracuje plynnie co ma wplyw na jego trwalosc.

[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 07:09 _________________________________________________Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....
Opublikowano

Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....

skoro to problem, to umow sie na endoskopie do gastrologa :laghing2: :laghing2: :laghing2:

Opublikowano

Kutwa, chetnie bym sobie sprawdził czy tam sie cos nie dzieje , ale zwalac całą pokrywe głowicy....

skoro to problem, to umow sie na endoskopie do gastrologa :laghing2: :laghing2: :laghing2:

[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2008, 10:00 _________________________________________________bede musiał
Opublikowano

Fakt zdjąć pokrywę zaworów to wielki problem. :embarrassed::polew:

Opublikowano

Fakt zdjąć pokrywę zaworów to wielki problem. :embarrassed::polew:

[br]Dopisany: 13 Kwiecień 2008, 16:21 _________________________________________________1. lenistwo

2. brak czasu

Opublikowano

Fakt zdjąć pokrywę zaworów to wielki problem. :embarrassed::polew:

[br]Dopisany: 13 Kwiecień 2008, 16:21 _________________________________________________1. lenistwo

2. brak czasu

pozostaje mechanik

Opublikowano

Dziękuje za podpowiedzi, jeszcze do tej pory nie miałem takiego problemu jak łańcuszek rozrządu. Jakoś to mnie omijało. Ja zawsze myślałem, że typową oznaką łańcuszka jest taki charakterystyczny poszum z silnika. Z czego bierze się to klekotanie? Ma ktoś jakąś teorię?

Opublikowano

rozwalony napinacz i luzny lancuch stukajacy o prowadnice, i pukajaca prowadnica

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...