Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] problem z odpaleniem po dluzszym postoju


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam. mam problem tego rodzaju, ze po dluzszym postoju, np przez cala noc, jest problem z odpaleniem.silnik pali dobrze, ale musi dosc dlugo pokrecic rozrusznikiem (kilka sekund). a potem chodzi normalnie bez zadnego problemu. i pozniej za kazdym razem pali na dotyk, a gdy postoi z godzine dwie problem sie powtarza. znowu musi krecic kilka sekund. dwa miesiace wczesniej wymienilem pompke paliwa, ktora sie znajduje w baku i od tego czasu jest ten problem. wszystko wczesniej bylo bez zarzutu.czy w ukladzie paliwowym przy tym silniku znajduje sie jakis zawor zwrotny? o ile wiem jest jakis zaworek cisnieniowy ktory utrzymuje cisnienie rzedu 4 barow. czy ktos moze wie cos na temat tego ukladu paliwowego??

Opublikowano

napisze tak,co prawda sytuacja podobna jak nie taka sama tylko silnik 1.8 adr,znajomemu padła też pompa paliwa,kupił nową(zamiennik)założyłem i ten sam problem tak ok.4-miesięcy,po tym czasie pompka się zjarała,następna wymiana na używkę ori ze szrotu i auto odpala normalnie 2-3 obr. wału a wcześniej 6-7 obr. może w tym tkwi problem.

Opublikowano

jesli to nie pompka to może być przyczyna taka ze cofa sie paliwo

Opublikowano

Sprawdź czy reduktor nie puszcza gazu podciśnieniem, bo wtedy będzie zalewać (gaz i pb w kolektorze) i trudny rozruch.

Opublikowano

mam taki sam problem jak kolega, auto przestoi nockę w garażu ciężko pali, olej się nagrzeje i na dotyk, pompa zmieniana na zamiennik który bzyczy sobie w baku :wallbash: czytając ten watek chyba winna będzie temu pompa? :)

Opublikowano

dzieki za informacje. tez tak myslalem ze to bedzie pompka paliwowa. sprobuje jeszcze zalozyc zaworek zwrotny i zobaczymy co bedzie, chociaz warto jeszcze chyba bedzie sprawdzic reduktor czy faktycznie nie puszcze gazu.

Opublikowano

witam wszystkich. na zakonczenie tego watku chcialbym napisac ze usunalem usterke, a koszt tego wyniosl mnie 1zl. mianowicie po zaczerpnieciu informacji jaka moze byc przyczyna tego problemu przeszedlem do wymontowania pomki z baku i wtedy zauwazylem w czym jest rzecz. przewod laczacy pompe paliwa z deklem zbiornika byl pekniety, a wiec cisnienie paliwa uciekalo a paliwo wracalo wprost do baku, czego oczywiscie zauway sie nie dalo bez rozebrania. mysle ze mogl sie on uszkodzic kiedy kilka miesiecy wczesniej wymienialem wlasnie pompe paliwa na nowa i z biegiem czasu pekniecie sie powiekszalo az w koncu calkowcie nie chcial odpalic. to chyba wszystko jezeli chodzi o ta usterke. moze komus sie jeszcze przydadza te informacje. pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...