Reanimacja zaworka N75

[michail55 4]

Widuje na forum wiele problemów dotyczących tych zaworków niestety ja się sam z tym nie bawiłem bo mam cały czas sprawny ale znalazłem pewien artykuł w internecie, który może się komuś przydać oto on:

Gdyby ktos chcial sie pobawic:

1. Sciagnac metalowa spinke laczaca lebek (to biale) z zaworkiem, mozna ja nawet pociac bo nie bedzie juz potrzebna.

2. Wyciagnac tloczek i sciagnac membrane.

3. Ladnie wyczyscic miejsce pracy tloczka (czyli sam zaworek w srodku), ja uzylem do tego paleczki do uszu i WD40.

4. U gory tloczka (tam gdzie byla membrana) jest dziurka, a w niej kolejny tloczek, nalezy wyczyscic ta dziurke z syfu, wcisnac tloczek i wpsikac tam WD poczym rozruszac naciskajac i wyczyscic. Czynnosc powtorzyc pare razy.

Po tym zabiegu, nalezy dmuchnac w ten tloczek, powietrze powinno przechodzic bardzo ciezko (czyli trzeba mocno dmuchac zeby tloczek sie wcisnal, jezeli dalej mozna dmuchac jak w pusta rurke nalezy powtorzyc pkt. 4).

5. Zalozyc membrane na tloczek i calosc wlozyc do zaworka (ja posmarowalem to jeszcze WD), ukladajac ladnie membrane w czarnym plastiku.

6. Sprawdzic droznosc kanalow w lebku i ewentualnie wyczyscic.

7. Zalozyc lebek i scisnac tak zeby dobrze dolegal do zaworka (ja uzylem do tego scisku stolarskiego) i do porzadku skleic, tak zeby bylo szczelne (uzylem kropelki). Poczekac az klej zaschnie, sciagnac scisk.

8. Zaworek jest gotowy do montarzu

Nie wiem jak dlugo to podziala, narazie jest lepiej niz ok. Pozyjemy zobaczymy. Calosc zajela mi ok 1h, mysle ze warto sprobowac, 160zl za nowy zaworek moze nie majatek, ale mysle ze lepiej miec jak nie miec

klej oraz środek czyszczący:

pierwszy etap rozbierania zaworka:

obudowa:

tłoczek oraz membrana:

tłoczek w tłoczku:

wszystko złożone do kupy i gotowe do zamintowania:

Poniewaz pojawily sie spostrzezenia dot. pracy silnika na zaworkach ktore byly oryginalnie montowane w aucie, a tymi ktore zostaly zalozone po uszkodzeniu tych ori, zachecam wszystkich tych, ktorzy maja stare zaworki do reanimacji i podzelenia sie spostrzezeniami Narazie ciezko cos powiedziec, bo tylko pare osob robilo proby, ale wychodzi na to, ze ori zaworek lepiej wspolgra z silnikiem niz nowy tej samej firmy.

[franc8 0]

Ja robiłem u siebie to samo - zrobione jakieś 20k km i jest git. Metalową opaskę lepiej rozciąć w poprzek i rozgiąć potem założyć i ścisnąć opaską. Co do czyszczenia i smarowania użyłem innego środka bo wg mnie wd to badziew.

[daniel40 0]

Dodam że nawet samo pryśnięcie jakimś preparatem do czyszczenia w otwory bez rozbierania sporo daje!

[Tobike 0]

Miałem zrobić fotostory z czyszczenia swojego zaworka ale dopiszę w tym temacie dla potomnych

U mnie główny tłoczek nosił ślady współpracy z głównym korpusem elektromagnesu. Postanowiłem więc go wypolerować i sprawdzić czy nie pojawią się nowe ślady. Do polerowania użyłem papieru wodnego 2500 i ręcznie z odrobiną wody polerowałem tłoczek. Korpus oczywiście powinien być dobrze oczyszczony. Jak się dobrze przyjrzeć korpus wewnętrzny elektromagnesu wykonany jest z blachy która łączy się w jednym miejscu. To połączenie jest małą szczeliną w której mogą się zbierać opiłki. Po wypolerowaniu tłoczka i dopasowaniu do korpusu pojawiły się rysy na tłoczku. Przykleiłem do patyczka od szaszłyka papier ścierny 2500. Po odszukaniu miejsca które rysowało tłoczek, spolerowałem je delikatnie. Operacje powtarzamy aż tłoczek się nie rysuje. Między tymi operacjami polerujemy również tłoczek. Ja do smarowania tłoczka użyłem preparatu Brunox Deo do amortyzatorów. Po tych zabiegach zaworek działa bardzo płynnie, potwierdzone vagowaniem. Pozdrawiam i miłej regeneracji

[-Tomek- 0]

U mnie po regeneracji wytrzymał prawie dwa lata (ok. 15tys km) i znowu zaczyna szwankować. Pryśnięcie do środka odrdzewiaczem pomaga jedynie na kilka tygodni.

Chyba nie będę już dziadował i wydam te 150zł na nowy.

P.S. Słyszałem, że w wężykach dolotowych przed zaworkiem powinny być włożone filterki, które zwiększają trwałość zaworka. Czy ktoś słyszał o takim rozwiązaniu?

[WYSKUN 16]

U mnie po regeneracji wytrzymał prawie dwa lata (ok. 15tys km) i znowu zaczyna szwankować. Pryśnięcie do środka odrdzewiaczem pomaga jedynie na kilka tygodni.

Chyba nie będę już dziadował i wydam te 150zł na nowy.

P.S. Słyszałem, że w wężykach dolotowych przed zaworkiem powinny być włożone filterki, które zwiększają trwałość zaworka. Czy ktoś słyszał o takim rozwiązaniu?

zaczyna szwankować? Czym się objawia szwankowanie tego zaworka?