Buczo Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Witam. Od pewnego czasu dzieja mi sie dziwne rzeczy z a4. Turbo tak, jakby slabo ladowalo. Wymienilem wezyki przy turbo (takie cienkie badziewie gumowe, w oplocie materialowym) i nagle sie okazalo,ze jest jeszcze gorzej. A4ka nie jezdzi tak, jakbym chcial. Jezdzila duzooo lepiej. Pytanie do Was. Co w logu 115 oznacza Spec.Boost? To po pierwsze. Po drugie mialem 2 bledy na kompie, ktore tez sa jakims kosmosem. Po trzecie: autko ma 215 tys. Moze turbina juz do wymiany,albo do zregenerowania? Spojrzcie na bledy i na log i powiedzcie mi, czy takie powinno byc ladowania? Bo wydaje mi sie,ze za male jest troche. BLEDY: 16795 - Secondary Air Injection System: Incorrect Flow Detected P0411 - 35-00 - - 18014 - Rough Road/Engine Torque Signal from ABS: Electrical Malfunction P1606 - 35-10 - - - Intermittent LOG 115:
marewel Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Ty nie masz wcale ladowania Turbinka nie pompuje
lukaszr Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Jest niedoładowanie (obciążenie silnika bardzo małe). Może jest gdzieś dziura w dolocie. Błąd 16795: http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t17124.0.html;highlight=16795 http://www.a4-klub.pl/smf/b5_anb_dziwny_dzwiek_silnika_18t-t25761.0.html;msg307146#msg307146 http://www.a4-klub.pl/smf/b6_avj_pompa_wtornego_powietrza_wtorna_pompa_pneumatyczna_i_problem_z_temp-t20849.0.html;msg241978#msg241978 Błąd 18014: 18014 P1606 Specjalny moment obrotowy silnika ABS-SG dla trudnych odcinków
Buczo Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2008 To mnie zasmuciliscie. Turbo "zgaslo" w momencie, kiedy wymienilem przewod idacy z turbiny do jakiegos ciulstwa pod kolektorem. Takie cienki przewodzik gumowy w oplocie materialowym. Na koncu sa takie male zaciski i nie moge ich dostac nigdzie,a starych nie idzie zacisnac. Moze tu jest problem? Sprobuje rozebrac to jeszcze raz,zeby sie dostac do tego i pozaciskac to mocno. Przejrze gumy i moze gdzies uda mi sie zajrzec w to turbo. Wymiana to jednak spory wydatek. ;( ;( Co do obciazenia silnika, to powinno byc duze, bo jechalem pod gorke.
poziek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Przewód od turbiny idzie do zaworu elektrycznego który wygląda tak: http://www.peterbeers.net/vw_roadtrip/GTI/GTI_Mods/N75J/DSCN7499_N75J.jpg długa noga jest w rurze doprowadzającej powietrze do turbo, noga skierowana w dół to jest właśnie noga do połączenia z turbiną a noga w bok łączy zaworek z aktuatorem ( taka srebrna/żółta/złota baryłka) przy turbo pod kolektorem. Z tego co piszesz, miałeś źle połączone przewody.
Buczo Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Hmmm. Ale ja po prosty wypialem ten przewod gumowy i tak samo wpialem nowy. Nic nie zmienialem. Z tego co widzialem, sa tam 2 takie zaworki. W jednym (blizej silnika) idzie przewod wlasnie do tego zoltego,co pisales,albo do turbo. Ten blizej chlodnicy - wychodzi z niego i idzie do kolektora. I badz czlowieku madry,co sie stalo. Wogole to turbo cos mi sie nie podoba. Musialby sie ktos przejechac,komu dobrze laduje.
poziek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Ten co idzie do kolektora wygląda tak?? : http://www.performance-cafe.com/images/06a145710n.JPG
Buczo Opublikowano 22 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2008 Posprawdzalem dzisiaj wszystkie przewody. Nigdzie nie widac nic,zeby uciekalo. Sam juz nie wiem co z tym jest. Co zauwazylem dziwnego. A mianowicie: 1. w tym czyms oznaczonym przezemnie 1 byla w srodku woda + jakis syf. Przeplukalem to, wylecialo. Co to za ustrojstwo wogole jest i do czego sluzy? 2. w tej duzej rurze od filtra powietrza do turbo widac nagar. Nie bylo tego mega duzo,ale na dole jednak widac troche spalonego nagaru. 3. za co odpowiada to ustrojstwo z numerem 2? Troche takie dziwne jest. Pordzewiale bym powiedzial. 4. turbinka rozgrzewa sie do czerwonosci. 5. sprawdzalem dzisiaj po raz kolejny to ladowanie i jest od 960mbar do 1070mbar. Powiedzcie mi ile powinno byc. W jakim zakresie? Kolejna seryjka pytan. Sa tu 2 zaworki jakies. Przychodza do nich 2 wtyczki. No i tak. Ten pierwszy z jednej strony ma rozdzielacz i idzie przewod do turbiny, a drugi koniec do jakiegos takiego regulatora,czy cos. Najciekawsze jest to,ze z drugiej strony (pod zbiorniczkiem plynu) wchodzi wtyczka i tam wychodzi wlasnie przewod, ale jest jakby obciety. Tak to ma byc? Przy tym zaworku blizej miarki oleju przewod znow idzie do turbo,ale z drugiej strony (pod zbiorrniczkiem plynu) jest wtyczka i przewod do kolektora na rogu kolo alternatora. Czy ewentualnie cos z tymi przewodami moze byc nie tak? Prosze o jakakolwiek rade, jak dojsc do tego,co moze byc przyczyna braku ladowania, bo jestem coraz blizszy wymiany turbo. Na turbince jest plakietka. Z tego co widzialem, to oryginalna jeszcze audi, wiec moze to jednak turbo juz padlo i moze czeka je wymiana? PS. Kazda rada jest dobra, wiec licze na Wasza pomoc. Oczywiscie nie kazcie mi malowac na zielono i do stawu. Za bardzo kocham ten samochod:D PS2. Nikt mi nie pomoze? Taka mi na mysl przyszledl jeden fakt. Przejrzalem chyba z 20 for i czy moglo dojsc do sytuacji,ze turbo sie rozregulowalo? Da sie to jakos sprawdzic? [br]Dopisany: 21 Kwiecień 2008, 22:02 _________________________________________________Wiec tak. marewel poswiecil mi troche czasu i pomierzylem jeszcze 2 rzeczy. Mianowicie: Podpialem do tego czegos oznaczonego zielona strzalka przewod cisnieniowy, ktory nastepnie do trojnika: http://img148.imageshack.us/img148/553/img5878od9.th.jpg Auto przestalo jezdzic, wiec teraz go zdjalem z tego ustrojstwa i okazuje sie,ze jest lepiej,ale nie to co bylo kiedys. Log nadal pokazuje to samo: Odpialem wtyczke od N75. No i log: Niby caly czas to samo. Dochodzi do pewnej wartosci (1090) i stop. Jak puscilem z gazu to wskoczylo 1240 na chwile. Nie wiem,czy tak to ma byc. Do tego sie dowiedzialem czegos ciekawszego. Przed paroma dniami, jak dodawalem gazu to cos delikatnie "dzwonilo". Teraz przestalo. Podobno to ten zawor. http://www.performance-cafe.com/images/06a145710n.JPG Jutro postaram sie sciagnac z niego wezyk, bo ma problem,zeby sie sciagnac i zobacze wtedy,bo moze on jest uszkodzony, bo juz nie dzwoni. W nastepnej kolejnosci to zostaje katalizator i turbo. Pozniej to tylko na zielono i do stawu.
poziek Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Nie odpinaj żadnego wężyka od tego zaworu: http://www.performance-cafe.com/images/06a145710n.JPG
Gornano Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Podłącz poprawnie zawór sterujący ciśnieniem doładowania N75( u ciebie na foto "2") i ponownie sprawdz grupe 115. Przed podłączeniem N75 sprawdz czy jest sprawny. Podłącz pod aku na krótko i zobacz czy cyka. Jesli tak to jest ok.Podłącz jak napisał POZIEK i powinno byc dobrze.
Buczo Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Pytanie techniczne. Czy sztanga powinna miec duzy ruch? Bo wydaje mi sie,ze sie nie rusza wogole. http://img204.imageshack.us/img204/4353/img5492eq7.th.jpg Zawor kombinowany. Tak sie to nazywa. Powiedzcie mi,czy z niego wychodzi jakis przewod i czy gdzies idzie?
mateogda Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 U mnie powodem błędu 16795 o którym pisałeś na początku była nieszczelność na gumce oznaczonej nr 04 na rysunku który wkleiłeś. Chociaż napewno nie jest to przyczyną problemów z doładowaniem.
Buczo Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Kolejna porcja informacji. Zdjalem przewodzik od aktuatora. Dmuchnalem kompresorem i sztanga wyskoczyla. Slychac bylo otwieranie klapki w turbinie. Sprawdzilem N75, tak jak mowiliscie. Slychac cykanie. Jednakze odpalilem autko i sztanga sie nie poruszyla nawet na chwile. Czy ona moze sie zacinac? Takie pytanie. mateogda mozesz spojrzec u Ciebie w samochodzie, czy z tego zaworu http://img204.imageshack.us/img204/4353/img5492eq7.th.jpg wychodzi jakis przewod cisnieniowy? bede wdzieczny.
mateogda Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Mogę jutro rano... Tylko u mnie ten obrazek otwiera się taki malutki???, bo niewiele tam widzę.
Buczo Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Sprawdz ten link: http://img204.imageshack.us/my.php?image=img5492eq7.jpg Pozdro i dzieki z gory! I jeszcze jedna sprawa. Zrobilem test szczelnosci. Zatkalem wlot w dolocie zostawiajac dziurke na kompresor i dmuchnalem. Slychac "syczenie" w okolicach kolektora ssacego,a podejrzewam,ze to w przewodzie co sie montuje zazwyczaj wskaznik doladowania. Czy to normalne?
mateogda Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Opublikowano 30 Kwietnia 2008 czy z tego zaworu http://img204.imageshack.us/img204/4353/img5492eq7.th.jpg wychodzi jakis przewod cisnieniowy? Podciśnienie do tego zaworu idzie z drugiego elektrozaworka pod kolektorem (tego bliżej grodzi). Po trójniku razchodzi się nadwie strony jedno właśnie do tego zaworu, a drugie w stronę przodu silnika ale nie widziałem dokładnie gdzie...
Buczo Opublikowano 17 Maja 2008 Autor Opublikowano 17 Maja 2008 Dzieki wielkie. To dobrze podpialem, bo mialem przewod urwany. Jednakze posprawdzalem co sie dalo i nadal nie ma ladowania. Albo zawor upustowy (ten pod N75) albo turbosprezarka. Jeszcze na to popatrze dokladnie.[br]Dopisany: 01 Maj 2008, 02:38 _________________________________________________Sprawdzilem aktuator kompresorem ponownie. Widac,ze sztanga przy 0,55 bara sie rusza. Dziwne jest to,ze lata jakos tak dziwnie, jakby duzy luz miala. Niestety na odpalonym silniku sztanga nie drgnie. Sprawdzilem na krotko z akumulatora N75 i slychac,ze cyka. Szczelnosc ukladu - denko od sloika w rure od filtra, dziurka w nim, dmuchnalem komperesorem i jest szczelnie, bo az sie rura napompowala, ale w momencie kiedy pierwszy zawor wykrecilem i zatkalem dziure. To jest jakis zawor od recyrkulacji bodajze,ale nie jestem pewien. Po zamontowaniu tego zaworu powietrze sobie leci przez niego i uklad staje sie, jakby nieszczelny. Tak ma byc? Przymierzam sie do wykrecenie tej turbiny, bo juz nic mi nie przychodzi do glowy, co mozna sprawdzic i co moze byc popsute. Ladowania jak nie bylo, tak nie ma. [br]Dopisany: 11 Maj 2008, 17:36 _________________________________________________Po rozmowie z Pozkiem przystapilem do bardziej zdecydowanych dzialan. Napisze referat,zeby inni tez czasem mogli skorzystac. :th: Pierwsze co, to zaczalem sprawdzac po koleji zawory od gory. Pierwszy jest dziwny, bo puszcza powietrze w obie strony. Nastepnie N75. Obawialismy sie uszkodzenia, poniewaz sztanga wogole sie nie ruszala. Wykrecilem zaworek i okazalo sie,ze zaworek z jednej nozki nie puszcza, wiec ok. Podpialem na krotko przewody z akumulatora i dmuchnalem w ta niby zatkana odnoge. Otworzyla sie. Kolejny to zawor upustowy. Co do jego poprawnosci dzialania mam male watpliwosci,poniewaz slychac drobne syczenie, jak sie dmuchnie w cienki wezyk. Bedac zdesperowany postanowilem wybebeszyc katalizator. Dobralem sie jakos do niego, ale niestety nie moge go wyciagnac. Wczesniej jeszcze obejrzalem wirnik od zimnej strony. Nie ma sladow zurzycia, delikatny luz,ale sadze,ze w normie. Jak odkrecilem katalizator, to przylozylem lusterko,zeby looknac na ten drugi wirnik. Nie moglem uwierzyc, jak zobaczylem dziure bez tej klapki. Pytanie zasadnicze. Gdzie jest ta klapka? Po prostu wyleciala i wbila sie w katalizator. Takie szczescie w nieszczesciu, bo jakby wpadla w wirnik, to po turbosprezarce. No, ale teraz trzeba znalezc kogos, kto zalozy klapeksa i nie bedzie rozkrecal calej sprezarki. Dzisiaj, jak wstane to sie tym zajme, bo padam. Na koniec seria zdjec, jak to wyglada: Jak tylko poskrecam, to zdam info. Dodam jeszcze,ze bez pewnego poradnika, to w zyciu bym tego nie rozkrecil. A tak, mam wyciagniete, zdiagnozowane i 400zl w kieszeni (150zl w serwisie za diagnoze i ciekaw jestem,czy by sie kapneli,ze to urwana klapka + 250zl za wykrecenie turbo i wkrecenie). :th:[br]Dopisany: 13 Maj 2008, 02:13 _________________________________________________Dzisiaj zmontowalem wszystko do kupy. Kilka szczegolow odnosnie calej naprawy. 1. Wymontowanie turbiny ladnie wyglada tylko na papierku. Trzeba sie nakrecic i bez dobrych kluczy ani rusz. 2. Wmontowanie trwalo krocej, jednakze nie da sie tego zrobic w 30 minut. (6h z roznymi przerwami). 3. Drugi raz bym tego nie robil. 4. Efekt jest taki, ze autko spowrotem jezdzi tak, jak jezdzilo kiedys. 5. Ogolny koszt, jaki wydalem w serwisie na czesci (zawor, nakretki i sruby) to prawie 100zl) 6. Turbine oddalem do firmy Moto-Remo z Iławy (oddział w Chorzowie). Wyslali w piatek,a nie w czwartek,jak byla umowa. To taki minut. Musialem jechac odebrac ja osobiscie do Katowic,bo DHL w soboty w moje tereny nie przyjezdza. Jednakze cos za cos. Zjechali z ceny za zrobienie tej klapki. Wypiaskowali jeszcze wirniki, wyczyscili, dali komplet podkladek nowych. Ogolnie jestem bardzo zadowolony z naprawy i nie zaplacilem majatku (info na priva). 7. Log z Vaga. 8. Chcialem jeszcze podziekowac tym, ktorzy chcieli mi pomoc,albo przynajmniej probowali. PS. Prosze moda o przeniesienie do dzialu warsztat, bo to juz nie analiza logow, tylko poradnik majsterkowicza.
mateogda Opublikowano 17 Maja 2008 Opublikowano 17 Maja 2008 Powiedz mi drogi kolego, czy patrzałeś jak po tej całej naprawie jak wygląda powietrzę, tzn. ile mierzy przepływka?? Tak z ciekawości, dla sprawdzenia, u mnie przy 6000 na drugim biegu dobiłem do 131 g/s i niewiem czy nie trochę za mało. Dzięki za 018, widać tak ma być
Buczo Opublikowano 17 Maja 2008 Autor Opublikowano 17 Maja 2008 Nie sprawdzalem przeplywki. Tylko looknalem na 115. Autko jezdzi o niebo lepiej.
daciek1 Opublikowano 31 Października 2010 Opublikowano 31 Października 2010 Witam! Pojawił mi się błąd 16795, chce sprawdzić ten zawór kombinowany, czy on jest rozbieralny, da sie go naprawić? czy tylko do wymiany?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się