Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Korozja? Pęcherze, na listwie nad rejestracją tył


Marekpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem z pęcherzami, które są na listwie na klapie bagarznika nad rejestracją (foto). Nie sądze żeby dało się cos z tym zrobić ale mam pytanie gdzie można kupić taką listwę i jak ją zmienić? Zastanawiałem sie nad jakimś szrotem ale części Audi w takich makretach dawno wykupione są :>

dscf1013yk4.th.jpg

Jeszcze podobne bąble mam na tylnych lewych drzwiach na tym trójkącie (foto).

dscf1011hz2.th.jpg

Doradźcie gdzie można to kupić, jak zmienić.

dzięki, pozd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O shit .. pierwsze widze takie parchy na A4 :thumbdown:

Szukaj najlepiej na szrotach , allegro :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze podobne bąble mam na tylnych lewych drzwiach na tym trójkącie (foto).

to sie zdaza w A4 ale ta klapa to jakies nieporozumienie.... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.allegro.pl/item352148014_audi_a4_99_2_8_v6_blenda_tylnej_klapy_sedan.html

a tego trojkata moge poszukac bo chyba gdzies takie cos mam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta listwa nad rejestracja jest bodajże z aluminium i wlasnie takie pechezyki albo odpadanie lakieru jest dosc czeste w a4 :thumbdown:, daj to do lakiernika niech ci to wyczysci i wylakieruje jeszcze raz, osobiscie w moim poprzednim a4 mialem to samo jeszcze mi dalikatnie "zarazilo" troszke klapy generalnie nic strasznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przecież aluminium nie koroduje, z chemi pamietam ze sie utlenia.Mi to jednak wyglada na odparzony lakier, ale przyczyn moze byc kilka.Jedno jest pewne- tak z fabryki nie wyszło! U mojego ojca w a4 była robiona klapa z tyłu i tez sie ktos nie popisał i na samym połączeniu z tą listwą jest juz niezłe ognisko korozji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wogóle myślałem, że oba te elementy sa plastikowe... Do teraz :no:

Jeżeli jednak to aluminium, to spoko, nie trzeba wymieniać, lakiernik załatwi sprawę.

BTW korozja=utlenianie=rdzewienie, w aluminium przebiega 100000x wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jesli wystepuje takie cos na listwie wcale nie oznacza ze autko bylo robione posiadam juz droga a4 i w obu przypadkach takie cos wystepowalo w aktualnej tez mam cos takiego tylko duzo, duzo mniejsze i na samych rogach tej listwy a wiem na pewno ze autko jest nie tkniete (sprawdzalem powloke lakieru), jest to po prostu wada a4 i tyle na ten temat :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac to nie spotkałem sie jeszcze z czyms takim, ale skoro mówisz, ze to nie pierwszy przypadek to moze i masz racje.Musze oblukac i u mnie- moze i ja mam taki "bajer". Ale moj był bity z tyłu wiec tam mogą występować różne anomalia :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem takie same pechcerze na tej listwie, pojechalem do lakiernika, wyczyscil to, pomalowal i listwa jest jak nowa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo: i trójkąt i na klapie. Lakierowanie listwy klapy tradycyjną metodą nic nie da. Po trzech miesiącach będzie to samo. Trzeba malować proszkowo (aluminium zawsze będzie się utleniać). Dowiadywałem się w ASO.

A4 Avant model 2000:

8D9 827 576 Q listwa uchwytowa gruntowana cena w ASO 375 PLN :polew:

8D9 853 273 E blenda lewa-tył-zewnątrz cena w ASO 102 PLN :no:

8D9 853 274 E blenda prawa-tył-zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo i właśnie zastanawiałem się jak sobie z tym poradzić tylko że w avancie. A tak zastanawiam się czy można kupić taką listwę ale chromowaną. Albo czy można aluminium pochromować? Myślę, że jakby to zrobił dobrze to by to ładnie wyglądało

Co myślicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to aluminium. możesz wyczyścić wypolerować i też będzie świecić. ja wolałbym to pomalować tak jak było. widziałem przelotnie wyplerowaną listwę w avancie i nie bardzo mi do gustu przypadło :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to aluminium. możesz wyczyścić wypolerować i też będzie świecić. ja wolałbym to pomalować tak jak było. widziałem przelotnie wyplerowaną listwę w avancie i nie bardzo mi do gustu przypadło :no:

Ale wypolerowane, a galwanizowane to jest róznica w kolorze znaczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wypolerowane, a galwanizowane to jest róznica w kolorze znaczna

W tym temacie nawet taki jak ja neptek samochodowy może się przydać ;)

Kiedyś trochę bawiłem się barwieniem aluminium, więc wiem czym to się je.

Otóż trwałe barwienie alu na dowolny kolor osiąga się po uprzednim poddaniu go procesowi eloksalacji, który jest wytworzeniem na powierzchni aluminiowego elementu warstewki przezroczystego, bardzo twardego tlenku, przypominającego strukturą gąbkę, którego pory zasklepiają się podczas banalnego gotowania.

Barwienie aluminium w warunkach domowych można wykonać następująco:

Przedmiot z aluminium szlifujemy lub polerujemy. Odtłuszczamy. Następnie zanurzamy na 5 do 15 sekund w 20% kwasie azotowym HNO3. Następnie płuczemy zimną wodą i połączony z grubym drutem aluminiowym wkładamy do roztworu 20% kwasu siarkowego H2SO4. Wewnątrz wanienki z kwasem muszą być albo dwa przedmioty aluminiowe, albo jeden z ołowiu Pb a drugi z aluminium. W przypadku układu Pb/Al stosujemy prąd stały, napięcie 16V i gęstość prądu 2A/dm2. Jeśli mamy układ Al/Al prąd zmienny, może być np. 20V i podobna gęstość. Proces eloksalacji (alodynowania - wytwarzania warstewki tlenku glinu Al2O3) prowadzimy około 60 - 90 minut. Podczas pracy trzeba chłodzić kwas poniżej temperatury 18°C. W wyższej temperaturze proces nie zachodzi właściwie. Po skończonym alodynowaniu płuczemy przedmiot, a następnie wkładamy do kąpieli barwiącej. Przepisów jest wiele. Najlepsze są na bazie siarczków żelaza (czarny nieorganiczny barwnik), gdyż barwa jest wtedy najtrwalsza i stosunkowo odporna na temperaturę. Gotujemy w kwaśnej kąpieli barwiącej, a potem zamykamy pory w gorącej wodzie (około 40 minut gotowania).

Tak to mniej więcej wygląda. Ale uwaga - jeśli nie wyczyścimy przedmiotu przed alodynowaniem będą na nim smugi, zaś brak mieszania podczas barwienia spowoduje nierównomierność barwy. W sumie sporo pracy i składników, ale efekt jest trwały i wyjątkowo estetyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...