aborygen Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 witam i proszę o radę jesienią ubiegłego roku zrobiłem polerowanie z nałożeniem wosku podjechałem do rodzinki na wizytę i po kilku minutach kot wskoczył na maskę a że ta był gładka jak lód to kociak zjechał w dół ale nie zapomniał wyciągnąć pazurków i zostały rysy miejsca rys przeczyściłem pastą do usuwania rys i ponownie nałożyłem wosk - efekt super. wsjo ok do dzisiaj - po sezonie zimowym wiadomo wosk się zmył i zostały jaśniejsze miejsca po czyszczeniu rys pastą jest na to jakiś sposób czy zostanie mi cały czas nakładanie wosku koloryzującego pozdrawiam
darkle Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Obawiam się że te jaśniejsze miejsca to starty klar czyli lakier bezbarwny przetarty do bazy:wink: Z mechanicznym polerowaniem trzeba niestety uważać, ja też sobie coś takiego zrobiłem na listwie. Być może jest jakiś sposób na to bez lakierowania całości np napylić sam bezbarwny i przypolerować, tym razem uważnie.
aborygen Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2012 no tak, ale ja to robiłem ręcznie a takich obrotów nie mam w nadgarstkach haha ale może masz i rację że coś z lakiem nie tak i jest przytarty za mocno zostaje mi tylko nałożenie wosku koloryzującego i temat zniknie na jakiś czas
darkle Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Widać za szybkie masz ręce:polew: Ale ręcznie też idzie zetrzeć za dużo, kwestia ile czasu się trze. Mech na zaokrągleniu listwy lakier zjechałem w 3 sek.
aborygen Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2012 haha może i tak jest jak tylko się rozpogodzi to nakładam wosk koloryzujący i jak nówka nie śmigana pozdro
Pawlo 2004 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Papier wodny 2000 na to pasta polerska np. UC od megsa. Później wosk (nie żaden koloryzujący) i rys nie bedzie do końca żywotności auta. ---------- Post dopisany at 13:26 ---------- Poprzedni post napisany at 13:22 ---------- Obawiam się że te jaśniejsze miejsca to starty klar czyli lakier bezbarwny przetarty do bazy:wink: Wątpie, zeby kot swoimi "racicami" zrobił rysy aż do bazy. Mi od mojego błotnika odbijał się 15 kilogramowy pies próbując doskoczyć do gałęzi na której siedział kot i nie miałem rys do bazy.
aborygen Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2012 kot na 100% widziałem jak wskoczył mi na maskę i jak zjeżdża z niej - jakby nie wyciągną tych swoich pazurów zakichanych to by nic nie było a tak mam problem (mały bo mały ale jest) kurde nigdy nie robiłem wodnym na aucie i nie wiem czy potem nie będę musiał jechać do lakiernika
darkle Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Jak już przetarłeś pastą ścierną do bazy a będziesz jeszcze trzeć papierem wodnym to w końcu dotrzesz do podkładu:naughty:
aborygen Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2012 podjadę do lakiernika i zapytam co można z tym zrobić jak będą za duże koszta to tylko magic color z turtle waxa i nówka
Pawlo 2004 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 kot na 100% widziałem jak wskoczył mi na maskę i jak zjeżdża z niej - jakby nie wyciągną tych swoich pazurów zakichanych to by nic nie było a tak mam problem (mały bo mały ale jest) kurde nigdy nie robiłem wodnym na aucie i nie wiem czy potem nie będę musiał jechać do lakiernika Źle mnie zrozumiałeś, chodzi mi o to, że kolega darkle napisał, że lakier jest przerysowany do bazy a ja tylko napisałem, że na bank nie jest przerysowane do bazy bo kot nie jest w stanie tak głęboko porysować lakieru. ---------- Post dopisany at 12:40 ---------- Poprzedni post napisany at 12:39 ---------- Jak już przetarłeś pastą ścierną do bazy a będziesz jeszcze trzeć papierem wodnym to w końcu dotrzesz do podkładu:naughty: pastą polerska do bazy??? recznie to chyba musiał by tydzień polerować jedno miejsce żeby zetrzeć bezbarwny ---------- Post dopisany at 12:44 ---------- Poprzedni post napisany at 12:40 ---------- Najlepiej daj fotke tych rys i troszke więcej będzie wiadomo. na moje tak jak napisałem powyżej papier, pasta później wosk i zapominasz o rysach. jesli sam tego nie robiłeś to podjedz do lakiernika i może ci to zrobi na miejscu bo takie rysy do lakierników to najłatwiejszy pieniądz
aborygen Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2012 witam haha masz racje mało roboty dla lakiernika a zawsze coś wpadnie. dam fotki ale jestem teraz uziemiony z robotą i myślę ze do soboty dam rade pojadę do lakiernika bo chcę wycenić lakierowanie dokładek zderzaków na kolor autka i zaraz zapytam co i za ile z tym "kotem" pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się