Ubywający płyn chłodniczy, brak wycieków, brak spalin w zbiorniczku

[robtom8]

mam to samo i nie mam pojęcia co zrobic wymieniłem termostat i to samo zuwazyłem że rurka od termostatu do chlodnicy jest czły czas zimna mimo że na wskazniku 90 c ale samochód sie nie grzeje płynu dolewam około 1,5 litra na tydzień

[marczan500]

witam...

ok.. nie ma co się szczypać...

umawiam się w warsztacie...

jak zrobię to się odezwę..

mam nadzieję że to będzie to..

pozdr.

[Rafalski82]

nie chce byc zlosliwy u mnie bylo to samo i tez dlugo walczylem z roznymi opcjami czemu ubywa odplywem zbiorniczka dolem

jak jezdzilem spokojnie bez "palowania" to nic nie ubywalo jak zaczynala sie ostrzejsza jazda lub jazda pow 140 niestety lalo dolem

reasumujac wymieniona uszczelka pod glowica i odpukac jest spokoj

Jaki koszt wymiany uszczelki? Mnie chyba to samo czeka

[Seba_LDZ]

pewnie duzo zalezy od warsztatu i czy ma sie znajomych czy nie

w lodzi pytalem w kilku miejscach koszt w granicach 2000

w rezultacie ogarnal mi temat kolega i wyszlo polowe mniej

lacznie z planowaniem i sprawdzeniem szczelnosci glowicy oczywiscie

i odpukac cisnienia pod korkiem nie ma i nic nie ubywa jest spokoj

[bar_tos]

Witam koledzy.

Mnie również ubywa płyn chłodniczy ale nigdzie nie zauważyłem wycieków ale następuje pewna zależność.

Gdy używam ogrzewania lub klimatronika płyn chłodniczy ubywa w dużych ilościach.

Ostatnio zrobiłem pewnien test i nie używałem ani ogrzewania ani nawiewu ani klimatronika i poziom w zbiorniczku wyrównawczym utrzymuje się na tym samym poziomie.

Czy macie pomysł co może być przyczyną ubywania płynu chłodniczego ?

[Seba_LDZ]

sprawdz czy nie masz mokrych dywaników z przodu z tylu raczej nie ale sprawdz podloge moze dla pewnosci zdejmij boczne panele i wloz reke pod podloge pasazera z przodu

[janusz_stg]

Podłączę się pod temat. Ubywało mi bardzo dyskretnie. Niby nic a jednak .Winna okazała sie padająca pompa wody. Do chwili kiedy pewnego dnia się poprostu rozszczelniła. Jest już po wymianie. Na razie obserwuję .Nic się nie dzieje.

[Byku]

Mi też uciekał płyn chłodnicz i okazało się że moja chłodnica musi iść na emeryturę pękła na łączeniu żeber i to bardzo minimalnie utleniło się aluminium i też wycieku nie było widać bo płyn jak wyciekał odpoarowywał i trudno nowa chłodnica 360zł + wymiana 150zł i działa:)

[Magicbattle]

pewnie duzo zalezy od warsztatu i czy ma sie znajomych czy nie

w lodzi pytalem w kilku miejscach koszt w granicach 2000

w rezultacie ogarnal mi temat kolega i wyszlo polowe mniej

lacznie z planowaniem i sprawdzeniem szczelnosci glowicy oczywiscie

i odpukac cisnienia pod korkiem nie ma i nic nie ubywa jest spokoj

chyba chciales napisac 200 zł??

[Seba_LDZ]

200 zl ?? za wymiane uszczelki pod glowica ??? hyhyhhy ciekawe gdzie i jak

:grin:

samo planowanie glowicy i sprawdzenie szczelnosci to koszta ponad 100 zl do tego komplet uszczelek nowe sruby i pare innych peirdow

ktore wychodza po drodze

200 zl dobre sobie

[Byku]

fajnie by było!!! Ale jak ktoś ma takie chody to ja chetnie skorzystam:) nawet dam 250zł

[Seba_LDZ]

[pawelp2208]

Mi z kolei płynu w zbiorniczku ubywa kiedy włączę klimatyzację - dodam, że spierdziela go konkretnie na trasę 100km około 0,3-0,5l, na wyłączonej klimie wszystko jest w normie. Ktoś spotkał się z takim problemem?

[Seba_LDZ]

a gdzie Ci spitala ?? nie leje sie czasem do wewnatrz auta ?? mokre dywaniki ??

[pawelp2208]

a gdzie Ci spitala ?? nie leje sie czasem do wewnatrz auta ?? mokre dywaniki ??

Nic takiego nie zaobserwowałem, ale przejrzę wnętrze

[Seba_LDZ]

no bo gdzies musi sie dostawac jak nie kapie od spodu to gdzies indziej sie musi wlewac

no cos sie z nim dziac musi

[stefan1986]

u mnie wczoraj zaobserwowałem podobny przypadek po trasie ok 50 km na włączonej klimie podniósł mi się poziom płynu w zbiorniczku do tego stopnia, że nadmiar wypluł korkiem od zbiorniczka, jeżdżąc bez klimy nie zauważyłem czegoś podobnego. Dodam że miałem ok 2 tygodnie temu wymieniony termostat ori z Aso oraz płyn w chłodnicy, i czy to mogłoby mieć jakiś związek z powyższą naprawą bo wcześniej płyn był na max i nic się nie działo?

[Seba_LDZ]

tak na logike to chyba tak a nie ma to zwiazku czasem ze stylem jazdy ?? wieksze pałowanie wiecej ubywa spokojna jazda i nic sie nie dzieje ?

[stefan1986]

wiesz nie wydaje mi się bo jechałem raczej spokojnie tak do 140 km/h ( bo wiem o czym myślisz, że to uszczelka pod głowicą) ale węże nie spuchły oraz nic nie kopci, także na razie tą teorię odsuwam na dalszy plan, po dojechaniu na miejsce odpowietrzyłem ponownie układ czyli ogrzewanie na maxa i odkręciłem korek w zbiorniczku po 15 minutach przejechałem kawałek na wyższych obrotach i odstawiłem żeby ostygł. po około 6 godzinach wróciłem tą samą trasą 50 km tylko bez klimy bo godz 23 i wydaje się być ok poziom w zbiorniczku dalej jest prawie na max dzisiaj rano patrzę i jest na takim samym poziomie. Po wymianie termostatu zaobserwowałem że rano raz był na max a raz około 1 cm ponad max także obstawiam że było jakieś powietrze w układzie a czas pokaże czy się nie myliłem.

[Seba_LDZ]

nom dokladnie tak mysle

140 to odpowiednia predkosc do tego by pchalo plyn u mnie tak przynajmniej bylo tak do 120 nic sie nie dzialo powyzej juz lal plynem

jedz do nich moze niech Ci wymienia na inny moze nie podpasowal i tyle