Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy zna ktoś jakiś dobry sposób na zdejmowanie węży z króćców od ukł chłodzenia?


darkle

Rekomendowane odpowiedzi

W najbliższym czasie będę musiał ściągać kolektor ssący a jak wiadomo potrzeba powypinać wszystkie rurki i węże od układu chłodzenia. Niby nie jest to żaden problem ale zauważyłem że w tym aucie po ściągnięciu opasek węże nadal nie chcą się ruszyć jak by były przyklejone. Szczególnie rurka w podszybiu którą trzeba poluzować do odpowietrzania silnika. Ostatnio prawie wyrwałem ją z podszybia:shock3: a wolałbym to teraz zrobić z głową i delikatnie. No i w związku z tym macie jakiś sprawdzony sposób na ściągnięcie tych węży z króćców??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy chyba sposób to po zsunięciu opasek między węża a kruciec wepchać np cienki śrubokręt bez ostrych krawędzi i objechać do okoła bo rzeczywiście siedzą te wężyki jak przyklejone. A co do Twojego szarpania za węże od nagrzewnicy to mogłeś sobie narobić sporo bałaganu :whistling: Słyszałem już że po takich akcjach nagle rozszczelniła się nagrzewnica a wtedy trzeba zdejmować kiere i cały kokpit :whistling: :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, i właśnie chciałbym tego uniknąć:wink:

Ale jak robisz poważniejszą naprawę a z jednym głupim wężykiem szarpiesz się już ponad godzinę to nerwy puszczają:kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij wezyki jak jest cieplejszy silnik weze sa wtedy miekkie i lzej zejda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij wezyki jak jest cieplejszy silnik weze sa wtedy miekkie i lzej zejda

Tak jasne :grin: najlepiej jak złapie 90st. ... zdejmie opaski i wężyki same zeskoczą :decayed: A tak na poważnie to siedzą jak na kleju :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcę zdjąć przewód obojętnie z jakiego króćca to przekręcam wąż prawo,lewo u nasady przewodu . Należy wykonać to wyczuciem szczypcami kontowymi aby przewód dopuścił .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...