dobry_k Opublikowano 21 Maja 2012 Opublikowano 21 Maja 2012 Witam, sorki jeśli wątek juz sie pojawił ale chciałbym sie dowiedzieć tego co jest z moim autem wiec przejde do sedna. Od dwoch dni zauważyłem iz przy porannym rozpedzaniu auta zostawiam z tylu niebieski dym ;/ przedwczoraj byla to chwilowa niebieska chmurka natomiast dziś to juz dłuższy czas, po lekkim nagrzaniu silnika i depnieciu gazu za mna robiło sie niesmacznie ;/ Czy oprócz regeneracji turbo może coś innego wchodzić w skład naprawy, aaaaa dodam że po przejechaniu oko 10km znika niebieska chmurka i wszystko wydaje się być ok
spknet Opublikowano 21 Maja 2012 Opublikowano 21 Maja 2012 może turbina puszcza olej podepnij vaga zrób logi i pewnie będzie wiadomo co i jak
janusz_stg Opublikowano 21 Maja 2012 Opublikowano 21 Maja 2012 Niebieski dym to nic innego jak spalany olej silnikowy . W czasach kiedy jeszcze nie było turbiny iznaczało to tylko jedno. Silnik pali olej więc jego żywot jest już krótki.Dziś przyczyn może być więcej. Turbina przepuszcza olej i zasyfia dolot kroplami oleju. Po drodze zostawia olej w rurach interkulera i w samym interkulerze. Zajrzyj tam w pierwszej kolejności. To żadna trudność. Oile tam będzie sucho to oznacza to ,że silnik niedomaga. I tu mogą być dwa źródła oleju. Padnięte pierścienie na cylindrach lub uszczelniacze zaworów. W każdym razie poważna naprawa. Albo kapitalka silnika albo remont głowicy.Auta które "palą " olej spalają mniej paliwa...
dziadek Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 Spalanie ropy w zbyt niskiej temp w cylindrze też daje niebieski dym , podobnie spalanie płynu chłodniczego
janusz_stg Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 Spalanie płynu chyba raczej bardziej szaro dymi (siwy dym), a przelana ropa to nic innego jak czarna chmura za pojazdem
Hipo Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 z dzisiejszymi silnikami to trudno dojść, gdzie i skąd spala się olej.. może nawet z odmy zasysa turbo i pomyślimy, że torbo rzuca olejem..
jarek_ns Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 z dzisiejszymi silnikami to trudno dojść, gdzie i skąd spala się olej..może nawet z odmy zasysa turbo i pomyślimy, że torbo rzuca olejem.. Masz rację. U mnie jak odpalę zimy silnik rano to też puści dymka, a potem jest ok. Już 20tys tak zrobiłem i nic się nie dzieje. To jest po prostu olej z dolotu. Jak niema go tam dużo to można śmiało jeździć.
Hipo Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 takiego, samego jestem zdania - w BMW miałem założony separator oleju (na przewodzie z odmy założony zbiornik i dalej wężem do dolotu - olej został na dnie, a powietrze szło dalej) bo tyle go tam się zbierało...
dobry_k Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Opublikowano 22 Maja 2012 Hej, dziś miałem trochę czasu więc podłączyłem VAGa i co się okazało że mam dwa błedy o ktorych zapomnialem na początku wspomnieć, mianowicie co jakiś czas samoczynnie opadala mi wskazówka temperatury po czym sie podnosila w ciagu jednej sekundy do 90 stopni hmm dziś ten błąd znalazlem w sekcji engine oraz interfejs: VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 038 906 019 FN Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 0000SG 1413 Software Coding: 00002 Work Shop Code: WSC 63351 Additional Info: WAUZZZ8E32A012008 AUZ6Z0A0123891 1 Fault Found: 17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus P1256 - 35-10 - - - Intermittent VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 8E0 920 900 E Component and/or Version: KOMBI+WEGFAHRS. RB4 D14 Software Coding: 00000 Work Shop Code: WSC 65535 Additional Info: WAUZZZ8E32A012008 AUZ6Z0A0123891 1 Fault Found: 01039 - Coolant Temperature Sensor (G2) 30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent Mam nadzieje ze po wymianie czujnika temperatury poranny problem zniknie, co Wy na to ?
jarek_ns Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 Czujnik nie ma nic do tego. Sent from my iPhone using Tapatalk
dziadek Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 a w/g mnie ma bo jak źle odczyta temp to poda złą dawkę paliwa, przy tym zmieni na zły kąt wtrysku i dymek jak malowany
dobry_k Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Opublikowano 22 Maja 2012 No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro
janusz_stg Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 Dokładnie tak. Źle odczyta tempereturę i poda złą dawkę ( przeleje) i dymek jak malowany. Tyko czy na pewno? O ile poda zbyt wysoką temp. to zaniży dawkę paliwa i wyłączy przyspiszacz zapłonu . Czy to aby nie zaskutkuje odwrotnym zjawiskiem i nie zgaśnie silnik?
rikardo Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro Kopcenie na niebiesko też mogą powodować lejące wtryskiwacze. W twoim przypadku uszkodzony czujnik temperatury podawał blednę dane do ECU a ten mógł znacznie zwiększać dawkę rozruchową i pojawiał się niebieski dymek od nadmiaru ON. Wymień czujnik a wszystko powinno wrócić do normy. ---------- Post dopisany at 22:51 ---------- Poprzedni post napisany at 22:51 ---------- No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro Kopcenie na niebiesko też mogą powodować lejące wtryskiwacze. W twoim przypadku uszkodzony czujnik temperatury podawał blednę dane do ECU a ten mógł znacznie zwiększać dawkę rozruchową i pojawiał się niebieski dymek od nadmiaru ON. Wymień czujnik a wszystko powinno wrócić do normy.
dobry_k Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Opublikowano 22 Maja 2012 No to panowie jutro sie umawiam na wymiane czujników hmm mysle obu czyli G2 i G 62 jak dobrze pamietam. Poza tym ciekaw jestem co byloby jutro rano gdybym podłączył Vaga hmm biorąc pod uwagę to ze wychodze z domu o 6 to nie ma o czym gadac ;/ ale jesli do soboty nie wymienie to w sobote na pewno go podłacze
rikardo Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 Czujnik G2 i G62 to jest jeden element do wymiany. Załóż oryginalny z ASO nie kuś się na zamiennik bo problem szybko powróci.
adi2255 Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał.
dobry_k Opublikowano 24 Maja 2012 Autor Opublikowano 24 Maja 2012 to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał. Powiem tak, jeżdże autem przeważnie delikatnie i tak sobie nim "pykam" - przecietne spalanie w granicach 5.4 do max 6 litrów. Postanowiłem go troche przegonic w ostatnich dniach i efekt jest taki ze po wczorajszym skasowaniu błedów i ostatnich dniach - jak na mnie ostrzejszej jazdy, efekt kopcenia rannego ustał, myśle ze zbyt wolne jezdzenie i nie krecenie go z tak zwanym "sandałem" co jakis czas powoduje zbieranie sie osadu i tym samym takie kopcenie. Czy mam wymieniać ten dekielek, czy mam go jakos wymyc, czy na razie nic nie robić - poza wymianą tego czujnika (koszt w ASO 65zł ) ??
adi2255 Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał. Powiem tak, jeżdże autem przeważnie delikatnie i tak sobie nim "pykam" - przecietne spalanie w granicach 5.4 do max 6 litrów. Postanowiłem go troche przegonic w ostatnich dniach i efekt jest taki ze po wczorajszym skasowaniu błedów i ostatnich dniach - jak na mnie ostrzejszej jazdy, efekt kopcenia rannego ustał, myśle ze zbyt wolne jezdzenie i nie krecenie go z tak zwanym "sandałem" co jakis czas powoduje zbieranie sie osadu i tym samym takie kopcenie. Czy mam wymieniać ten dekielek, czy mam go jakos wymyc, czy na razie nic nie robić - poza wymianą tego czujnika (koszt w ASO 65zł ) ?? No napewno raz na jakiś czas trzeba samochód mocniej przegonić. Narazie ja bym nic nie robił tylko obserwował jak mówisz, że efekt kopcenia ustał.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się