Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Wymiana dolnego (prostego) wahacza


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Mam problem z montażem dolnego wahacza . A mianowicie nie moge wsadzić śruby w miejscu gdzie wahacz jest montowany do nadwozia. Przeszkadza w tym mocowanie silnika. Czy to mocowanie mozna odkręcic, bez obaw że na głowe spadnie mi silnik ? lub moze jest jakiś inny sposób?

Opublikowano

Można opuścić trochę wózek. Nic sie nie stanie.

Opublikowano

to sie trzyma na kilku srubach, jak poluzujesz jedna nic sie nie stanie:decayed:

Opublikowano

Przecierz ta sruba powinna wyjsc bez zadnego odkrecania mocowania silnika.:whistling:

Opublikowano

cieżko jest ją wyjąc ale trochę zabawy i bez problemu da sie wyciągnąć, tylko jak będzie wychodzic to trzeba stary wachacz troche przekrzywić.

Opublikowano
cieżko jest ją wyjąc ale trochę zabawy i bez problemu da sie wyciągnąć, tylko jak będzie wychodzic to trzeba stary wachacz troche przekrzywić.

dokładnie kolego.i jest to do zrobienia bez zadnych kombinacji.:naughty:

Opublikowano
:naughty::naughty:
Opublikowano

Tylko że chodzi o założenie nowej sróby i wahacza.

Stare śruby były tak zapieczone ze musiałem je wycinać diaksem, a nowe nie chcą wejść bo wadzi mocowanie . Nie wiem czemu wymyślili takie rozwiąznie, ale lepiej komuś zapłacić niż się samemu bawić w wymiane wahaczy ;/ .

Skoro nie ma innego sposobu to jutro wykęcam mocowanie, i mam nadzieje ze pójdzie sprawnie ...

Opublikowano

da radę z tą śrubą bez opuszczania sanek, łatwo nie jest co prawda ale trochę gimnastyki i jest :wink:

Opublikowano

możesz skrócic nową śrubę

Opublikowano
da radę z tą śrubą bez opuszczania sanek, łatwo nie jest co prawda ale trochę gimnastyki i jest :wink:

Udało się, ale bez opuszczenia mocowania nie da rady tego zrobić . A i to nie są bezpośrednio sanki tylko łapa która jest do nich przykręcona na 3 śruby.

Opublikowano

Potwierdzam to co napisal kolega Rad8k. Mialem ten sam przypadek. Wymienialem u siebie na komplet MS i sruba do mocowania banana jest tak zrobiona, ze gwint na niej jest nawalcowywany po zalozeniu podkladki, wiec nie ma mozliwosci przesunac tej podkladki wzdluz sruby i stad wynika problem zeby ta srube wpasowac. Jedyne rozwiazanie to opuszczenie sanek.

Opublikowano

to czemu mi i innym sie to dało zrobic bez opuszczania sanek?jak sie chce to sie da.:naughty:

Opublikowano

Odkręcenie jednej śruby od wózka i lekkie go opuszczenie to nie problem i szybciej będzie niż wyginanie i gimnastykowanie się z wyciągnięciem tej śruby, szczególnie jak się ma pneumata :grin:

Opublikowano
to czemu mi i innym sie to dało zrobic bez opuszczania sanek?jak sie chce to sie da.:naughty:

Kolego na tyle jestem jeszcze ogarniety zebym mogl srube wpasowac, nawet kiedy potrzebne byloby troche gimanstyki. Jak pisze ze nie dalo rady z ta sruba co byla w zestwie MS to wiem co pisze. Konieczne bylo opuszczenie mocowania sanek.

Opublikowano

ja wlasnie w weekend zmienialem na MS i tam niestety maja sruby z wiekszymi podkladkami i te podkladki wadza o podwozie, ja walilem mlotkiem i wiginalem wachacz zeby wlazla, 5 minut i byla wlozona bez odkrecania sanek ;)

Opublikowano
ja wlasnie w weekend zmienialem na MS i tam niestety maja sruby z wiekszymi podkladkami i te podkladki wadza o podwozie, ja walilem mlotkiem i wiginalem wachacz zeby wlazla, 5 minut i byla wlozona bez odkrecania sanek ;)

czyli MS tez da sie załozyc bez opuszczania.

---------- Post dopisany at 18:33 ---------- Poprzedni post napisany at 18:31 ----------

to czemu mi i innym sie to dało zrobic bez opuszczania sanek?jak sie chce to sie da.:naughty:

Kolego na tyle jestem jeszcze ogarniety zebym mogl srube wpasowac, nawet kiedy potrzebne byloby troche gimanstyki. Jak pisze ze nie dalo rady z ta sruba co byla w zestwie MS to wiem co pisze. Konieczne bylo opuszczenie mocowania sanek.

naj widoczniej jestes jeszcze za mało ogarniety na ta własnie srube.:polew::polew:

''bez majzla i młota to nie robota'':polew::polew:

Opublikowano

Ponieważ już nie chciałem zakładać nowego tematu dopytam jeszcze czy macie jakieś sposoby na zapieczoną śrubę koncówki drążka ?

b6982073d1b251a5m.jpg

bo z lewej strony poszło jednym stuknieciem młotka a z prawej już 3 dzień psikam WD-40 i napierdalam młotem i nic

ps. chodzi o wybicie sruby a nie o odkręcenie ;D

Opublikowano

A odkreciłeś nakretke tak? to weź wybijak i wal aż wyjdzie. Obstukaj jeszcze młotkiem wkoło i wal w śrube... Najwyżej się ją wymieni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...