lukasz2223 Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 Czesc,chialbym zasiegnac informacji,bo byc moe ktorys z was ma wieksze pojecie o intalacji lpg , mianowicie chodzi o to,ze dzisiejszym dniem chcialem sprawdzic stan filtra powietrze ,wiec zdjalem trojkątna pokrywke zabralem sie za zdjecie dolotu w którym znalazła sie Ogromna gąbka taka typowa do mycia auta !! Wiec pierwsza mysl - juz wiem czemu moje autko na benzynie nie jedzie jak powinno a jak wczesniej jezdzilo.druga mysl to taka,ze gazownicy zakadajac gaz musieli pokonac problem zbyt duzej ilosci powietrza i zablokowali go,zapytałem doskonalego naprawde fahowca i powiedział ze sie z tym rowniez spotkal juz kiedys,wiec Gazownicy zablokowali dolot ograniczyli do max dojscie powietrza dzieki czemu moje auto na benzynie nie moe normalnie jezdzic bo jak moze skoro nie ma dojscia powietrza do filtra,czy ktos z Was mial podobny problem bo dzisisj juz wiem ze to dosc czesto sie pojawia przy montazu gazu,czy ktos z was ma pomysly czym to zastapic albo to usunac/.?? wyjalem gąbke na 30 minut i pojezdzilem i na gazie przy dynamicznym wcisnieciu gazu najpierw zchodzi w dol pozniej powolnie sie wkreca na obroty,czyli gabka pomocna,ale na pb hamuje caly silnik chyba niszcac go.pozdrawiam i czekam na jakies info
Lukas Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 gąbka czy ta usługa była za darmo bo jak za darmo to rozumiem ze musisz sam usunąc problem ale jak za kase to jedz do nich i wsadz im ta gąbke wiesz gdzie a później napisz w dziale nie polecane warsztaty bo szkoda gadać o takich oszołomach
lukasz2223 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Opublikowano 15 Maja 2008 Jak narazie to dowiedziałem sie w zaprzyjaznionych warsztatach gdzie staraja sie nie przyjmowac aut z gazem,ze Gazownicy wkładają rózne rzeczy w auto,jak nie moga sobie z problemem poradzic,w tym przypadku Auto jadąc lapie za duzo swojego naturalnego powietrza (co w przypadku jazdy na benzynie bardzo wazne) no i mieszanka gazu jest zla,chyba nie maja pojecia jak to wyregulowac,albo nie wiem.dodam ze mam stary typ instalacji -to nie jest sekwencja,ale zero z nia problemow,czekam na dalsze pomysły,moze i rozwiązanie.pozdrawiam
szogun0 Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 Zły dobór miksera i dlatego musieli stłumić ilość powietrza (zwiększyć podciśnienie) w dolocie.
hornet Opublikowano 16 Maja 2008 Opublikowano 16 Maja 2008 Zły dobór miksera i dlatego musieli stłumić ilość powietrza (zwiększyć podciśnienie) w dolocie. Gąbką ???? niech sami się stłumią !!! DZIADY !!!
GILI Opublikowano 19 Maja 2008 Opublikowano 19 Maja 2008 koleszce założyli kiedyś rękawiczkę na dolocie powietrza do filtra i po jakimś czasie omega wciągnęła rękawicę do środka aż zapchało wtrysk.prawdziwi profesjonaliści w gazowaniu samochodu to w naszym kraju rzadkość, ale "fachowców"mamy jeszcze wielu,za wielu.nie wiem czy opłaca się jechać na "korektę gwarancyjną" bo mogą założyć nakrętkę od dezodorantu z dziurką lub jakieś inne cudo. moim zdaniem rozejrzyj się za naprawdę dobrym warsztatem bo pojedziesz na giełdę
andrzej_1970 Opublikowano 20 Maja 2008 Opublikowano 20 Maja 2008 Lepsze wyjście to skierować wlot powietrza do dołu a nie bezpośrednio do przodu co spowoduje mniejszy wlot powietrza przy szybkiej jeżdzie.
lukasz2223 Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Opublikowano 21 Maja 2008 Teraz to juz naprawde nie wiem co robic,powaznie,bardzo bardzo ciezko jest znalezc dobrego gazownika,od czerwca przeprowadzam sie do Koszalina ,moze tam kogos dobrego znajde,boje sie komus to dac,bo jeszcze mi dziur w filtrze narobia
GILI Opublikowano 29 Maja 2008 Opublikowano 29 Maja 2008 wiem o bardzo dobrym gazowniku w Gdyni przy ul.chwaszczyńskiej tylko trzeba trochę zjechać w bok w osiedle.miałem tam kiedyś zakładany gaz i jeżdziłem 2.5roku bez najmniejszych problemów,a moja rodzinka zakłada tam gazy do dzisiaj.Tak na marginesie dopala się audi A6/C4 2.8VR6-gaz przy Auhanie na ul.szczęśliwej w Gdańsku.Samochód należy do mojego znajomego który se sam założył instalację i teraz ma
ROGER Opublikowano 29 Maja 2008 Opublikowano 29 Maja 2008 jedż do nich i niech poprawiają aż będzie ok bo jak by ktoś niewiedział to gazownicy odpowiadają za wszystkie uszkodzenia i niedociągnięcia przy montażu lpg :th:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się