Skocz do zawartości
IGNOROWANY

co zrobić gdy ubezpieczyciel odmawia zatwierdzenia naprawy w ASO


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w temacie , tydzień temu miałem małą stłuczkę nie z mojej winy , sprawca przyznał się , policja była wzywana lecz nie przyjechali ponieważ powiedzieli że jak doszliśmy do porozumienia to ich tam nie "potrzeba" lecz gdyby jakieś problemy były , to mamy się na nich powołać ponieważ zgłoszenie zostało odebrane. Ale mniejsza z tym sprawa wygląda teraz w ASO tak , byłem dzisiaj, podpisałem poświadczenie że ASO załatwia za mnie wszystko itp. Tylko samochodu nie zostawiałem ponieważ mówili mi że mam czekać na telefon czy dostaną zgodę od TU sprawcy na zatwierdzenie naprawy , nie godzę się na alternatywne części do samochodu ponieważ jak wyczytałem tutaj :

Czy zakład ubezpieczeń ma obowiązek zwrócić koszty zakupu części oryginalnych, czy też może wypłacić kwotę odpowiadającą wartości części alternatywnych? - Rzecznik Ubezpieczonych

mam prawo żądać orginalne części do samochodu ( jako moje prawa... ale każdy wie jak z tym jest w Polsce :P ) Auto jest 10 letnie więc pewnie będą chcieli mi proponować zamienniki o wiele tańsze na które nie mam zamiaru się zgadzać bo ASO mi tego nie założy , poza tym nie ja spowodowałem kolizję.

Rzeczoznawca zrobił wszystkie zdjęcia , sprawdził wszystko , wybraliśmy opcje naprawy na protokole : "Bezwypadkowo"

I tutaj jest moje pytanie , co gdy ASO dostanie od odmowę od TU ? Kto będzie płacił za części , czy w ogóle ASO może naprawić mi samochód z częściami orginalnymi gdy dostali odmowę ? tzn nie zatwierdzili orginalnych części do samochodu na koszt 3810 zł ?

- ASO wykona naprawę a nie dostanie kwoty na jaką naprawili , kto później to ma zapłacić ? ja z własnego portfela ? , kto idzie na drogę sądową ja czy ASO z TU ?

Opublikowano

na razie czekaj na info z ubezpieczalni

masz papier sprawcy, auto robisz w ASO i g...... Cie obchodzi

Opublikowano

Za części które rzeczoznawca dał do wymiany muszą zapłacić po cenach oryginałów w przypadku naprawy w ASO. Jak znam, życie to ASO w swoim kosztorysie da do wymiany co tylko się da podciągnąć pod to konkretne zdarzenie i dołoży do tego stawkę RBG z kosmosu. TU zweryfikuje ten kosztorys czyli poobcina część tego co dodało ASO i lekko przytnie stawkę RBG. I tu zaczynają się schody. ASO może naprawić za tyle co zadeklarowała zapłacić ubezpieczalnia lub będą kazali Tobie dopłacać różnicę lub sami będą się sądzić z TU (ostatnie, zazwyczaj gdy ktoś kupił nowe auto w danym salonie i jest dla nich cennym klientem). Proponuję na wszelki wypadek przed oddaniem do naprawy auta zapoznać się z weryfikacją kosztorysu, sprawdzić do jakiej wysokości jest zaakceptowany.

Przy tym wieku auta to zalecam ostrożność z naprawą w ASO. Oddać na naprawę jest łatwo. Czasem trudno potem auto odebrać po naprawie jak nagle ani TU ani klient nie chcą za naprawę zapłacić. Często ASO w upoważnieniu, które się podpisuje ma zastrzeżenie, że jak TU nie zapłaci całości to różnicę płaci klient.

Opublikowano
Za części które rzeczoznawca dał do wymiany muszą zapłacić po cenach oryginałów w przypadku naprawy w ASO. Jak znam, życie to ASO w swoim kosztorysie da do wymiany co tylko się da podciągnąć pod to konkretne zdarzenie i dołoży do tego stawkę RBG z kosmosu. TU zweryfikuje ten kosztorys czyli poobcina część tego co dodało ASO i lekko przytnie stawkę RBG. I tu zaczynają się schody. ASO może naprawić za tyle co zadeklarowała zapłacić ubezpieczalnia lub będą kazali Tobie dopłacać różnicę lub sami będą się sądzić z TU (ostatnie, zazwyczaj gdy ktoś kupił nowe auto w danym salonie i jest dla nich cennym klientem). Proponuję na wszelki wypadek przed oddaniem do naprawy auta zapoznać się z weryfikacją kosztorysu, sprawdzić do jakiej wysokości jest zaakceptowany.

Przy tym wieku auta to zalecam ostrożność z naprawą w ASO. Oddać na naprawę jest łatwo. Czasem trudno potem auto odebrać po naprawie jak nagle ani TU ani klient nie chcą za naprawę zapłacić. Często ASO w upoważnieniu, które się podpisuje ma zastrzeżenie, że jak TU nie zapłaci całości to różnicę płaci klient.

Właśnie tak mam zapisane że mam dopłacić różnice czy jakoś , teraz tylko czekam czy TU zatwierdzi ten kosztorys bo wyszedł na 3810 zł , ale gdyby nie zatwierdzili to po cholerę ja mam k***** wszystko płacić skoro ja nie spowodowałem kolizji tylko ja jestem poszkodowanym ?

czytałem trochę ten artykuł : http://a4-klub.pl/ubezpieczenia-odszkodowania-kolizje-wypadki-72/dostalem-kosztorys-podniesc-koszty-241389/

Opublikowano

dokładnie po wyzej okreslonego wieku auta nie dostaniesz za oryginal, albo policza ci zuzycie tego elementu, a i uwazaj na ten zapis bo auto naprawia i bedziesz musial ze swoich zaplacic

a co do czesci orginalnych to kazda firma ktura produkuje czesci sa one orginalnymi, czy to bede produkował ja czy inny klubowicz

Opublikowano
dokładnie po wyzej okreslonego wieku auta nie dostaniesz za oryginal, albo policza ci zuzycie tego elementu, a i uwazaj na ten zapis bo auto naprawia i bedziesz musial ze swoich zaplacic

a co do czesci orginalnych to kazda firma ktura produkuje czesci sa one orginalnymi, czy to bede produkował ja czy inny klubowicz

troche po nie czasie ;P autko jest już naprawione na orginalnych czesciach a TU zatwierdziło kosztorys naprawy z ASO ( Z orginalnymi czesciami poniewaz nie mają oni prawa narzucać zamienników )

ps : w tym tyg mam odebrać niby autko bo ma kasa od TU wpłynąc.....

---------- Post dopisany 06-09-2012 at 19:15 ---------- Poprzedni post napisany 02-09-2012 at 21:18 ----------

Dzis odebrałem swój kochany samochód z ASO , nawet nie wiecie jaki jestem szczęsliwy :E wypucowany + polerka aż miło co do TU wypłacili całą sumę z brutto więc nic nie musiałem dopłacać :) jedyny minus ze nie miałem samochodu przez 2 miesiące i tłukłem się mazda 323 :E która uwielbiam jeździć tylko po takie przesiadce do AUDI mysle sobie WTF jak to ładnie chodzi gdy dodane się gazu lub skręt kierownica ( mazda bez wspomagania )

Opublikowano

no widocznie wedlug TU ASo nie drogo wzielo lub ASO mialo znajomosci w TU. Ogolnie zawsze jest tak ze jak masz 10 letni samochod to musisz czesci kupowac na rynku wtornym bo miales czesci 10 letnie , Jest tez opcja ze nie ktorzy maja AC z amortyzacja duzo drozsze ale wtedy placa ci za nowe czesci,

Opublikowano

Warto dobrze zapoznać się z cesją na ASO, to po pierwsze.

Po drugie, zanim TU nie zatwierdzi kosztorysu ASO i ostatecznie nie uzna szkody jako częściowej, o ile to możliwe, warto wstrzymać się z naprawą.

Po trzecie, na czas naprawy, o ile przed nią pojazdem można się poruszać, należy się pojazd zastępczy, jeśli nie z ASO to można pożyczyć od kogokolwiek, a koszty musi pokryć TU.

Po czwarte, jeśli przedmiotowe uszkodzenie kolizyjne jest pierwszym, koszt naprawy przekracza 10% wartości pojazdu i jest on max. 7 letni, należy się zwrot kwoty stanowiącej ubytek wartości rynkowej. * Warunkiem jest naprawa pojazdu.

Życzę udanych napraw, ew. należnych odszkodowań :)

arielka

Opublikowano
no widocznie wedlug TU ASo nie drogo wzielo lub ASO mialo znajomosci w TU. Ogolnie zawsze jest tak ze jak masz 10 letni samochod to musisz czesci kupowac na rynku wtornym bo miales czesci 10 letnie , Jest tez opcja ze nie ktorzy maja AC z amortyzacja duzo drozsze ale wtedy placa ci za nowe czesci,

co do tych czesci to nie jest prawdą ze musisz kupować zamienniki w prawie polskim przysługuje ci przywrócenie stanu pojazdu do stanu przed wypadkiem , dużo mi to forum tutaj dało bo poczytałem o swoich prawach czym się sugerowałem

Czy zakład ubezpieczeń ma obowiązek zwrócić koszty zakupu części oryginalnych, czy też może wypłacić kwotę odpowiadającą wartości części alternatywnych? - Rzecznik Ubezpieczonych

co do samego ASO i TU nie lubią się ponieważ ASO robiło już 2 auto dla nich i maja nie miłe wspomnienia , poza tym powiedzieli mi w ASO ze zamienników nie założą :P , co do kosztorysu naprawy tak ASO czekało na zatwierdzenie naprawy po czym przystąpili do niej.

Warto się zapoznać z prawami co do odszkodowania :) ale różnie to bywa

Opublikowano

Bardzo profesjonalne podejście ASO z mojego punktu widzenia.

Nie ma sentymentów, to jest dla każdego interes, a tym bardziej wykorzystanie części oryginalnych do naprawy.

Dla mnie ASO nie powinno nazywać się w ten sposób jeśli montuje części alternatywne. Rozumiem, rozporządzenie, itd., ale już przy AC TU nas "ubezwłasnowalniają" :)

Jeśli serwis ma potwierdzenie przedstawienia kosztorysu do zatwierdzenia przez TU i we właściwym terminie to ostatnie nie ustosunkowało się do niego, to ASO działało zgodnie z prawem, gdyż nie przyczyniało się do zwiększenia szkody, a TU jako profesjonalista zawiódł w całym procesie likwidacji szkody.

Pozdrawiam

arielka

Opublikowano

Czekam własnie na wizyte rzeczoznawcy z PZU,pewnie w najbliższych dniach to nastąpi,kolizja była parkingowa nie z mojej winy,mam protokół kolizji,sprawca przyznał sie do winy,uszkodzenia nie sa duze ale do polakierowania bedzie tylna klapa i zderzak.W warsztacie w którym chce to naprawic facet powiedzial mi zebym czekał na rzeczoznawce i nie godził sie na wycene tylko na naprawe auta na fakture,którą najpierw ja zapłace a potem TU.Czy to faktycznie jest dobra droga?Czy rzeczoznawca najpierw musi wycenic a dopiero ja potem musze sie odwołac ze tego nie chce i chce to naprawic na fakture?pytam bo pierwszy raz mam taka sytuacje.

Opublikowano

Poddczas oględzin nie musisz deklarować sposobu rozliczenia szkody, więc wstępnie i tak otrzymasz kosztorys ofertowy.

Jeśli jednak zdecydujesz się na naprawę na fakturę, warsztat i tak musi przestawić kalkulację do zatwierdzenia przez TU, a po naprawie fakturę.

Dziwny ten "facet", bo generalnie rozliczenie bezgotówkowe polega na podpisaniu cesji, w związku z czym warsztat rozlicza się bezpośrednio z TU.

A tutaj widzę pan postępuje trochę niestandardowo, a mianowicie, owszem, chce naprawić (nie wiem czy na podstawie jakiegokolwiek kosztorysu), wystawić FV, Ty masz ją zapłacić, a później walczyć z TU o swoje :/

A jeśli TU podważy fakturę i zweryfikuje ją pod względem zakresu i cen; np. okaże się, że wypłacą tylko 50% wartości faktury, bo stwierdzą, że warsztat zawyżył fakturę ?

Najważniejsze aby była zgodność TU i warsztatu co do zakresu naprawy i jej kosztu. Musisz tego pilnować, o ile nie scedujesz wierzytelności, a i tutaj trzeba uważać zobowiązując się do pokrycia ew. różnicy !

Pozdrawiam

arielka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...