Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po wymianie tarcz i klocków z przodu coś puknie raz w kole naciskając lekutko hamulec


mmateeuszz

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy zakupiłem ostatnio tarcze Brembo a klocki już nie pamiętam. Podczas wymiany wszystko ładnie wyczyściłem. I teraz jest problem, od samego początku a zrobiłem już ponad 200 km coś puka w kole gdy nawet leciutko przycisne hamulec( wciskam hamulec, słychać dźwięk jak by coś tam puklo jeden raz i tyle, ponownie wciskam i znowu to samo). Wszystko jest zakręcone dobrze bo sprawdzałem. Zastanawiam się nad tą sprężyną trzymająca zacisk (drucik) czy to nie ona bo troszkę podczas wymiany sie skrzywiła ale postarałem nadać jej pierwotny kształt. Ktoś jakieś pomysły posiada albo miał ten przypadek?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klocek stuka na jarzmie,

podaj oznaczenie klocka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest identyczny przypadek. Nacisnę na hamulec -słychać jednorazowe puknięcie.

Założone dwa tygodnie temu tarcze ferodo 312 + klocki ferodo, dobierane z a6 2.5 tdi 180km na stronie intercarsu.

Wraz z kolegą ładnie wszystko rozebraliśmy, wyciągnęliśmy nawet tłoczek do wyczyszczenia, nasmarowane prowadnice.

Najgłupsze jest że to stukanie pojawiło się dopiero po czasie, przez 400 km był spokój. Zakupiłem dwie nowe sprężynki w aso, wymieniłem sfatygowaną na lewym zacisku ale guzik dalej stuka. sprężyna na prawym zacisku wygląda dobrze ale też ją profilaktycznie wymienię.

Dzisiaj zrobiłem taki test, jeździłem przed domem tył przód. Po ruszeniu do przodu i naciśnięciu hamulca - pojedyncze stuknięcie. Po ruszeniu do tyłu i zahamowaniu - brak stuknięcia. Any sugestions ??

devastation liczę na Ciebie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może zacisk poluzowany.?

albo poprostu klocek zamały i się wystukał. Nic nie ozostaje tylko zdejmować koło i osprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugą osobą przed chwilą sprawdzaliśmy to ustrojstwo - ewidentnie lewe przednie koło, tam słychać stuk podczas hamowania. jak daję na wsteczny to odgłosu nie ma.

Rozkręciłem wszystko, oczyściłem miejsce osadzenia klocków i dałem tam nieco smaru miedziowego, nasmarowałem ponownie prowadnice smarem miedzianym i mam pewne podejrzenia:

1) klocek wewnętrzny na miejscu styku z prowadnicą ma taką jakby kropeczkę - może prowadnica jest za mocno przykręcona i to właśnie stuka ??

2) blaszka która trzyma klocek wewnętrzny w tłoczku wygięła się i odkształciła przez co klocek źle odbija (moja teoria)

Stolkien jak zacisk mógłby się poluzować ?? gdyby się poluzował nie dało by się odkręcić/dokręcić prowadnic

Głupi przypadek i zastanawia mnie dlaczego nie stuka prawe koło.

Zrobiłem kolejne podejście, faktycznie klocek wewnętrzny lekko latał w jarzmie - jeszcze raz wyciągnąłem prowadnice i co się okazało w gumkach które je ochraniają przy samym końcu było sucho. pędzelkiem wypaćkałem to smarem, docisnąłem porządnie zacisk, lekko odgiąłem blaszki które wchodzą w tłoczek i przed założeniem prowadnic założyłem tą nową sprężynę. po tym nacisnąłem kilka razy hamulec i dopiero wtedy skręciłem prowadnice. po skręceniu koła dwa razu stuknęło ale potem już się uspokoiło i póki co odgłos nie wrócił.

Radzę bardzo dokładnie wszystko przesmarować na początek. Nie mniej będę obserwował czy problem powróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyczyną stukania są "wyklepane" prowadzenia

klocków w jarzmie, trzeba dokłądnie oczyścic i przyjrzec sie jarzmom

można tez nawinąc trochę miedzianego cienkiego drutu na zwężenia

w klockach i poskłądac na ciasno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci devastation że jak dla mnie to jest dziwne. przez dwa tygodnie nic nie stukało - jarzma brałem od Ciebie i gdyby były wyrobione to stukałyby od razu.

inna kwestia to to że właśnie lewy zacisk był rozebrany z racji skorodowania górnej części tłoczka. czy mogła zaistnieć sytuacja że guma osłaniająca się podwiesza i raz stuka a raz nie ??

jak nie znajdzie się rozwiązanie to można tak jeździć z klockiem podwiązanym drucikiem ?? nie będzie to wpływało na skuteczność hamowania czy coś innego ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wpływa to na skutecznosc hamowania

on nie jest podwiązany, drucik wybiera luz pomiędzy klockiem a jarzmem

u mnie na początku też stukały i lekko mnie to wku...ło ale przeszło

jakie zapodałes klocki ?

podaj oznaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...