Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Słupecko - Konińskie


Arkadiush

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pisz do łysy44

Panowie mam pytanie z dziedziny opla silnik 2.0i 115km ucieka prąd altenator po regeneracji nowe szczotki i regulator napięcia akumulator nowy żwawo kręci postoi z godzinę i nawet nie tyknie: ( w innym aucie akumulator smiga czy jest szansa że to rozrusznik? Może być przyczyną?

Sprawdź pobór prądu, kumpel walczył z Mini, okazało się że było zwarcie w podgrzewaczu płynu chłodzącego i brał na postoju 4A. A pierwsza diagnoza że mało ładuje i alternator robił cały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem ze to sprawdzili w pierwszej kolejności. :facepalm:

Hehe, też się zastanawiam jak można dawać alternator do naprawy bez sprawdzenia jego ładowania. Typowa naprawa naszych mechaników. Po co sprawdzać, lepiej wymienić a potem się zobaczy. Jak się okaże że to nie to - no cóż - ale jedno naprawione na zaś :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Altenator ją mu robiłem bo myślał że to i po sprawie więc mu naprawilem i zregenerowalem go nowe szczotki 15 zł rezystor 30zł i dzień własnej roboty ale to mu nie pomogło i powiedziałem żeby podjechał do mechanika a ten bez niczego że altenator więc powiedział że jest po regeneracji i ten że nie wie polecilem mu mojego elektryka ten sprawdzał i mówi że to coś z elektryka ale ją zostawiam rozrusznik dla czego? Podczas odpalania nawet na dobrze zaladowalem aku ciężko kręci brak mu mocy więc dla mnie sprawa jasna a on że zajrzy mu elektryk. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz rozrusznik a jak bedzie wszysko ok to sprawdz zapłon czy sie nie przestawił :D


:audi: Edytowane przez Bartek B5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej bierze? :decayed:

Brać to musi brać, kwestia ile. To jak z chłopem, jak chłop nie pije to nie chłop, problem pojawia się tylko jak chleje za dużo :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0.5l na 1000 km to norma producenta, na mobilu 5w50 0.5l co 300 km. Czas wymienić pierscienie i uszczelniacze zaworowe

Najlepsze jest to ze po remoncie i tak żre olej, tylko mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0.5l na 1000 km to norma producenta, na mobilu 5w50 0.5l co 300 km. Czas wymienić pierscienie i uszczelniacze zaworowe

Najlepsze jest to ze po remoncie i tak żre olej, tylko mniej

Jak liczysz na to że wymienisz pierścienie (jeśli będą zajechane) i że będzie cacy to sobie odpuść. Jak pierścienie będą zajechane to i cylindry takie będą a w takim przypadku remont jest bez sensu. Konkret kapitalka to pewnie lekko z 2tyś. Inne "remont kapitalny" typu wymiana pierścieni, panewek itp to d*pa, bo nie daje żadnej pewności że będzie ok. Remont głowicy, pod warunkiem że dół jest ok ma jeszcze sens, ale ruszanie dołu bez zamiaru zrobienia tego porządnie odpada, lepiej szukać innego niezajechanego dołu i dać swoją zregenerowaną głowicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalke chce zrobić, innego silnika nie ma co kupować bo wszystkie ALTy mają problem olejowy. zj***li te silniki, większość twierdzi ze pierscienie lubią się zapiekac. Jeździłem jakiś czas z padnientym katalizatorem i pewnie jakiś uszczelniacz czy coś

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/228604-Relacja-z-remontu-silnika--A4-B6-2.0-ALT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kat czemu padł? Czyży dla tego że silnik żarł olej? Więc padnięty kat to raczej skutek który mógł pogłębić problem.

Teraz jeśli chodzi o pierścienie. Jeśli są one zajechane to często jest tak że cylindry również dostają po d*pie. Nie chodzi już tu nawet o progi które mogą w nich występować a o to iż cylinder nie jest już idealnie okrągły. Po wymianie pierścieni bez szlifu cylindrów ze wszystkimi konsekwencjami które niosą może być tak że przez jakiś czas silnik faktycznie może zacząć brać mniej oleju. Ale to efekt krótkotrwały, bo potem zaczyna brać często nawet więcej niż przez naprawą.

Niestety w jakim naprawdę stanie jest silnik nie dowiesz się póki go nie rozbierzesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego potrzebny ogarniety spec od silników. Jak nie znajdę to wstawiam do aso i niech robią, albo prywatnie się z nim dogadać. Ponoć serwis tloki wymieniał w ramach gwarancji, a jak klient wracał to blok

Wyżej wstawilem udokumentowany remont silnika, jeden z wielu. Poprawa jest, ale i tak bierze. Katalizator wytrzymał 200 tyś, oryginalny był

2.0 tfsi to tez niewypał, starsze konstrukcje były duzo lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten remont co wrzuciłeś to rozumiem. Ale sam widzisz że koszty były nie małe.

U mnie po 160tyś w ADR i 16 czy tam 17 latach pracy katalizator był jak nówka, czysty jak łza. Silnik nie brał przysłowiowego grama oleju (wiadomo że coś tam musiał wypić żeby żyć). Jednak 1,8 lepsza konstrukcja. Teraz mam 1,8T z 2000 roku, z przebiegiem jakieś niecałe 160tyś i o olej też nie muszę się martwić (mimo że turbo). Doleje z 2setki na 5tyś i koniec.

Chyba w twoim przypadku faktycznie zastanowiłbym się nad SWAPem skoro te silniki to taka padaczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...