AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE

[Marcin6 1]

Też prawda

[streetrace 0]

Dlaczego do .... ciężkiego będąc architektem, muszę jeździć w Polsce ciężarówką, żeby odliczyć VAT?

Dlaczego by stworzyć dodatkowe miejsce pracy dla pracownika z samochodem, muszę mu kupić ciężarówkę, przecież tak samo potrzebuję samochodu firmowego, by dojeżdżać do klienta, jak piekarz, który rozwozi rano chleb.

Hipotetycznie, gdybym mógł odliczać vat od auta, pewnie stworzyłbym jeszcze jedno miejsce pracy dla pracownika z samochodem, bo koszty takiego auta są o 1/4 mniejsze.

A co mają powiedzieć firmy, które mają 100 samochodów? Oszczędność na VAT'cie dla takiej firmy, to przy tej liczbie aut - pozwoliłoby np. kupić za zaoszczędzony VAT jeszcze 25 aut (dać pracę 25-ciu osobą). Tak to w praktyce wygląda....

A ludzie będący na etacie dalej myślą, że odliczenie VAT, jest dla właścicieli firm TYLKO - możliwością kupienia sobie drogiego samochodu.

To teraz pojechales:facepalm:,ile masz tego VATu od małego auta,5-6tys,możesz odliczyć 60%,więc tracisz z tego VATu 2,4-3tys i od takiej kwoty uzalezniasz stworzenie miejsca pracy dla nowego pracownika? przy założeniu,ze auto do firmy kupuje sie na 3 lata,to tracisz miesięcznie poniżej 100zl,przy miesięcznym koszcie utrzymania pracownika,ta kwota jest śmieszna.

Ehhh.... widzę,że trzeba jak chłopu na polu....

Kupując np.Opla Astrę za 50k brutto - w tym jest ok. 11k vatu, mając możliwość odliczenia vatu od paliwa i zakładając, że ta Astra zrobi 40tyś km rocznie i spali średnio 7l/100km na paliwo wydamy ok.14,500zł (ok.3000 vatu). Daje nam to oszczędności z tego podatku 14,000zł - w dużej firmie, gdzie tych aut jest 100 - mamy oszczędności na vacie 1.400.000zł - jak dla Ciebie, to jest śmieszna kwota, to gratuluje poczucia humoru, a mój nr konta w nagrodę wyślę ci na PW.

W takiej firmie jest to oszczędność (gdy jest możliwość odliczenia vatu od samochodu osobowego), w porównaniu do obecnego odliczenia tylko 6000zł vatu i braku możliwości odliczenia vatu od paliwa... 800,000zł, co daje nam równowartość pensji 3,500zł brutto dla 19-stu pracowników na rok.

[tymonA4 0]

Zapomniałeś o kosztach:wink: btw ja mam teraz dwa busy czyli VAT jest a dwa małe kangoo sa jako osobowe i robią koszty jesli mozna by było jeszcze od nich odliczać VAT było by za***iście tylko pamiętajcie panowie ze podatki trzeba płacić Jedna z firm która obsługuje maja 200 osób zatrudnionych na stałe nic pod stołem wszystko papier prezes kiedyś mi powiedział ze płaca około 500tys.zl co miesiac podatku i nawet nie pytałem ile wydają na zusy i pensje,nawet nie myślą przenosić firmy lepiej mieli na Ukrainie i zlikwidowali wszystko wiec zależy jak leży

mi w PL jest ok a nawet nie marze o nowym RS czy nawet S mam dziesięcioletniego touarega i jest ok płace podatki zusy i sie pilnuje nie ma co narzekać panowie

[turdzi 45]

Dlaczego do .... ciężkiego będąc architektem, muszę jeździć w Polsce ciężarówką, żeby odliczyć VAT?

Dlaczego by stworzyć dodatkowe miejsce pracy dla pracownika z samochodem, muszę mu kupić ciężarówkę, przecież tak samo potrzebuję samochodu firmowego, by dojeżdżać do klienta, jak piekarz, który rozwozi rano chleb.

Hipotetycznie, gdybym mógł odliczać vat od auta, pewnie stworzyłbym jeszcze jedno miejsce pracy dla pracownika z samochodem, bo koszty takiego auta są o 1/4 mniejsze.

A co mają powiedzieć firmy, które mają 100 samochodów? Oszczędność na VAT'cie dla takiej firmy, to przy tej liczbie aut - pozwoliłoby np. kupić za zaoszczędzony VAT jeszcze 25 aut (dać pracę 25-ciu osobą). Tak to w praktyce wygląda....

A ludzie będący na etacie dalej myślą, że odliczenie VAT, jest dla właścicieli firm TYLKO - możliwością kupienia sobie drogiego samochodu.

W praktyce wygląda to tak że mebluje sie domy , kupuje jedzenie , wakacje i cala masę rzeczy która nie ma nic wspólnego z prowadzeniem firmy.Panowie kogo chcecie oszukać przecież każdy dobrze wie jak to wygląda

Ok wszystko się zgadza. A teraz z innej mańki:

co miesiąc VAT'u xxxxx zł i dochodu również xxxxx zł bo nie prowadzę kreatywnej księgowości

Stwarzając miejsca pracy, płacąc te j**ane haracze w PL i wrzucając do kasy państwa rocznie niezłą sumkę to chyba mam prawo sobie kupić j**ane auto od którego i tak odliczę nawet przy RS6 jakieś 120 000 w ciągu 3-4 lat, to co ich to boli jak co roku wpłacam im 6 razy tyle z tytułu samego VAT'u. Jeszcze rok, maks dwa i zrobię jak nie jeden znajomy, tu na miejscu dostaną resztki a cały zysk pójdzie "w świat" i jak to mówią ostatni gasi światło

Szymon miejsca pracy miejscami pracy ty tworzysz X czy XX lub XXX a ktoś inny zatrudnia jedna osobę a jeszcze inny samego siebie , a odpis dotyczy wszystkich , chodzi o to to że każdy jebie tego fiskusa równo a później się marudzi nie ma na nic pieniędzy że bida a na bezrobotnym dostaniesz 500 zl a skąd ma być ? I w ten sposób kolo się zamyka.

Podnosisz wielki lament ze nie możesz sobie odpisać 120K od RSa na którego i tak cie stać i byś kupil czy kosztuje 500 czy 700K a to nadwyżkę i tak byś przepierdolil na inne przyjemności czy zachcianki a może kiedyś dzieki twoim nieodpisamym pieniądza i paru innych osób ktoś kiedyś zamiast 400 zl zasiłku dostanie 500 ? - tobie to nie zrobi różnicy a jemu ogromna ............

[Tomeks 12]

Dlaczego do .... ciężkiego będąc architektem, muszę jeździć w Polsce ciężarówką, żeby odliczyć VAT?

Dlaczego by stworzyć dodatkowe miejsce pracy dla pracownika z samochodem, muszę mu kupić ciężarówkę, przecież tak samo potrzebuję samochodu firmowego, by dojeżdżać do klienta, jak piekarz, który rozwozi rano chleb.

Hipotetycznie, gdybym mógł odliczać vat od auta, pewnie stworzyłbym jeszcze jedno miejsce pracy dla pracownika z samochodem, bo koszty takiego auta są o 1/4 mniejsze.

A co mają powiedzieć firmy, które mają 100 samochodów? Oszczędność na VAT'cie dla takiej firmy, to przy tej liczbie aut - pozwoliłoby np. kupić za zaoszczędzony VAT jeszcze 25 aut (dać pracę 25-ciu osobą). Tak to w praktyce wygląda....

A ludzie będący na etacie dalej myślą, że odliczenie VAT, jest dla właścicieli firm TYLKO - możliwością kupienia sobie drogiego samochodu.

To teraz pojechales:facepalm:,ile masz tego VATu od małego auta,5-6tys,możesz odliczyć 60%,więc tracisz z tego VATu 2,4-3tys i od takiej kwoty uzalezniasz stworzenie miejsca pracy dla nowego pracownika? przy założeniu,ze auto do firmy kupuje sie na 3 lata,to tracisz miesięcznie poniżej 100zl,przy miesięcznym koszcie utrzymania pracownika,ta kwota jest śmieszna.

Ehhh.... widzę,że trzeba jak chłopu na polu....

Kupując np.Opla Astrę za 50k brutto - w tym jest ok. 11k vatu, mając możliwość odliczenia vatu od paliwa i zakładając, że ta Astra zrobi 40tyś km rocznie i spali średnio 7l/100km na paliwo wydamy ok.14,500zł (ok.3000 vatu). Daje nam to oszczędności z tego podatku 14,000zł - w dużej firmie, gdzie tych aut jest 100 - mamy oszczędności na vacie 1.400.000zł - jak dla Ciebie, to jest śmieszna kwota, to gratuluje poczucia humoru, a mój nr konta w nagrodę wyślę ci na PW.

W takiej firmie jest to oszczędność (gdy jest możliwość odliczenia vatu od samochodu osobowego), w porównaniu do obecnego odliczenia tylko 6000zł vatu i braku możliwości odliczenia vatu od paliwa... 800,000zł, co daje nam równowartość pensji 3,500zł brutto dla 19-stu pracowników na rok.

odniose sie do wyliczeń

Daje nam to oszczędności z tego podatku 14,000zł

Jezeli juz,to nie 14,a 8 (6tys VAT firma odliczyla przy zakupie),wydawałoby sie,ze w profesji architekta,liczenie jest istotną sprawą

W takiej firmie jest to oszczędność (gdy jest możliwość odliczenia vatu od samochodu osobowego), w porównaniu do obecnego odliczenia tylko 6000zł vatu i braku możliwości odliczenia vatu od paliwa... 800,000zł, co daje nam równowartość pensji 3,500zł brutto dla 19-stu pracowników na rok

Vatu z paliwa nie odliczy,ale całą kwotę wliczy w koszta,firmy które kupują choćby kilka aut,są w progu podatkowym +32,spora oszczednosc,co? VAT odciagnie od reszty wydatków na auto,części itd.,do tego amortyzacji pojazdu,20% rocznie,policz sobie jakie to kwoty:whistling:

A w ogóle,kolego,czytaj ze zrozumieniem,w moim poście odniosłem sie bezpośrednio do ciebie,do uzależnienia stworzenia 1 miejsca pracy,od smieszniej,w twoim przypadku,korzyści z VATu

zatrudniasz pracownika,płacisz pensje 3tys i pewnie oczekujesz,ze przynajmniej tyle samo przyniesie ci zysku,czyli masz z niego 36tys zł rocznie i problemem jest klika tysięcy,których to złe państwo nie pozwala odliczyć z VATu od auta,dlatego go nie zatrudniasz,poważnie? gratuluje:polew:

[streetrace 0]

Jezeli juz,to nie 14,a 8 (6tys VAT firma odliczyla przy zakupie),wydawałoby sie,ze w profesji architekta,liczenie jest istotną sprawą

Napisałem różnicę w końcu mojego posta, jaka jest różnica - teraz i "gdyby było", więc nie rób ze mnie kretyna.

A w ogóle,kolego,czytaj ze zrozumieniem,w moim poście odniosłem sie bezpośrednio do ciebie,do uzależnienia stworzenia 1 miejsca pracy,od smieszniej,w twoim przypadku,korzyści z VATu

zatrudniasz pracownika,płacisz pensje 3tys i pewnie oczekujesz,ze przynajmniej tyle samo przyniesie ci zysku,czyli masz z niego 36tys zł rocznie i problemem jest klika tysięcy,których to złe państwo nie pozwala odliczyć z VATu od auta,dlatego go nie zatrudniasz,poważnie? gratuluje:polew:

Skoro się tak uczepiłeś mnie konkretnie....

Co jeśli - mam w tej chwili dwóch pracowników, którym muszę zmienić auta, bo zwyczajnie się zużyły? Może przydałaby się jeszcze jedna osoba do pracy z autem?

Jeśli kupiłbym 3 nowe auta odpisałbym rocznie z zakupu i paliwa 44,500zł a nie 18,000zł - 26,500zł więcej (prawie 9 pensji po 3000). W mojej firmie - w której jest zatrudnionych 17 osób, taka kwota piechotą nie chodzi.

[pawel1380 0]

Podnosisz wielki lament ze nie możesz sobie odpisać 120K od RSa na którego i tak cie stać i byś kupil czy kosztuje 500 czy 700K a to nadwyżkę i tak byś przepierdolil na inne przyjemności czy zachcianki a może kiedyś dzieki twoim nieodpisamym pieniądza i paru innych osób ktoś kiedyś zamiast 400 zl zasiłku dostanie 500 ? - tobie to nie zrobi różnicy a jemu ogromna ............

A może na nowe inwestycje i miejsca pracy?

Widać Paweł że Ty dla kogoś pracujesz...

[Spartan_Wroc. 0]

Atmosfera jak w Urzędzie Skarbowym

[peter22 50]

ja jebe z wątku o aucie przeszło na podatki

[lennox 0]

Szymon miejsca pracy miejscami pracy ty tworzysz X czy XX lub XXX a ktoś inny zatrudnia jedna osobę a jeszcze inny samego siebie , a odpis dotyczy wszystkich , chodzi o to to że każdy jebie tego fiskusa równo a później się marudzi nie ma na nic pieniędzy że bida a na bezrobotnym dostaniesz 500 zl a skąd ma być ? I w ten sposób kolo się zamyka.

+10

Do tego dodam że w krajach gdzie żyje się podobno najlepiej (Norwegia, Dania, Szwecja, itp) podatki to średnio około 35-40%... A u nas wszyscy płaczą że jest 18%.

ZUS (w jakiej by formie nie był) musi "na siebie" zarobić a każdy płacze że musi płacić ~1000zł składek co miesiąc. Z drugiej strony jak ktoś dostaje rentę czy emeryt 500zł to jest lament co to za jałmużna. I tu znowu koło się zamyka...

Zupełnie inną sprawą jest fakt niepłacenia w PL podatku (w ogóle, lub bardzo małego) przez wielkie koncerny typu Tesco, Auchan, BP itp.

Co rusz widzę na paragonie "NIEFISKALNY". Tzn. że co? To znaczy że firma ta wali w rogi państwo PL, czyli każdego z nas. I tu moim zdaniem uciekają największe mld PLN.

[streetrace 0]

Coraz więcej firm jest zakładanych przez polaków w DE. Mój przyjaciel kupił Astona DBS z 2009 roku auto kupione na niemiecką firmę, akcyzy brak, odpisany pełny vat, finalnie samochód ok.40% taniej i ubezpieczenie 2000euro, wtedy Polski fiskus dostaje zero. Firma w DE - pracownicy w DE - firma została z Polski przeniesiona do niemiec, a co za tym idzie - dostało pracę 40 Niemców, nie Polaków.

Ja już swoje powiedziałem...

[tymonA4 0]

Ale w nieczech nie jest taniej ani nawet prościej

[Tomeks 12]

Co rusz widzę na paragonie "NIEFISKALNY". Tzn. że co? To znaczy że firma ta wali w rogi państwo PL, czyli każdego z nas. I tu moim zdaniem uciekają największe mld PLN.

Paragon niefiskalny od którejś z firm które wymieniles??? w życiu,niemożliwe

[Marcin6 1]

NIEFISKALNY to masz tylko kupon na rabacik w przymarketowej stacji

[szymeniu 3]

Ja się nie boje podatków ani nie chcę ich unikać, ale dajmy na to Turdzi czy w DE czy NO czy każdym innym dobrze zarządzanym kraju podatnik czuje że do niego wracają jego składki w mniejszym lub większym stopniu. A niestety u nas tak to nie działa. A jak już tak dokładnie przeanalizujemy to moje produkty w NO są 4 czasem 5 × droższe w Niemczech podobnie to samo UK, Włochy itp. Więc te obciążenia czy to płacowe czy podatkowe firmy odbijają z nawiązką.

Z mojej strony koniec OT

[turdzi 45]

Szymon że nie było ja nie pije konkretnie do ciebie tylko ogólnie do polskiego grajdolka.Z pośród moich znajomych a trochę osób się uzbiera prawie 90 % ma wlasna działalność nie dla tego ze chce tylko dlatego że musi. Ilość firm i firemek w Pl to będzie z 3/4 ludności , i każdy odlicza mniej lub więcej dlatego musza szukac gdzieś pieniędzy do budżetu państwa i calkowicie się z tym zgadzam bo każdy zwyczajnie tego nadużywa. A co ma powiedzieć osoba prywatna ktora nie dosc że slabo zarabia to juz w ogóle od fiskusa nic nie dostaje ?

Ja też nie mam lekko , razem z żoną co roku zostawiamy fiskusowi równowartość nowego A4 i nic sobie nie mogę odpisać ale przynajmniej wiem że jak coś sie dzieję to dostanę pomoc tak ze tu rozumie twoja frustrację i nie Pawel mam ten luksus że nie muszę powadzic własnej działalności i niezmiernie się z tego cieszę

Odnośnie odpisu vatu od samochodów w NO to samochody dostawcze i ciężarowe ( czyli do pracy ) sa bez cla i do odpisu mozna tez sobie na tej zasadzie zarejestrowac niektóre osobowe auta ale mmasz wtedy kratkę za fotelami kierowcy i brak tylnych siedzeń , i swojego czasu bylo sporo Mercow G63 AMG i RS4 przystosowanych w ten sposób i dobrze bo samochód do pracy to samochód do pracy.

[Carlos* 0]

Turdzi , Polska to dziwny kraj , przykro to mówić ,ale taka jest prawda. Państwo z założenia traktuje wszystkich jak złodziei to dla czego społeczeństwo ma stać i się temu przyglądać. Wcale się temu nie dziwię ,że jeżeli nadarzyła by się taka okazja chętnie skorzystałbym z odliczenia pełnego Vat od auta. Ja prowadząc działalność gospodarczą jestem zmuszony do zakupu aut ciężarowych ,żebym mógł odliczyć pełen Vat , chodź część z tych aut nie jest mi w ogóle potrzebnych jako "ciężarówki", wystarczyły by w zupełności auta osobowe, gdyż to co wożą te auta to są pojedyncze paczki max 5 kg. Widzisz tutaj absurd Idąc dalej, często potrzebuję z racji zapotrzebowania większą ilośc pracowników ( 8 osó w jednym miejscu w Polsce , ile aut muszę puścić ,żeby wszyscy znaleźli się w danym miejscu zakładając ,że posiadasz tylko auta ciężarowe (2 osobowe)????? Zasadą prowadzenia własnej działalności gospodarczej powinna być możliwość osobistego wyboru auta z pełnym odliczeniem Vat a nie narzucanie przez nasze ukochane Państwo przez nich co mogę kupić ,żebym nie "stracił". Wiadomo,że dla państwa to ogromne mniejsze wpływy z tytułu podatku Vat jak i również trzeba pamiętać ,że importerzy od aut osobowych " ciężarówek" nie odprowadzają też akcyzy co w przypadku aut grubych jest to 18.6 %, także walka jest na prawdę o dużą kasę lecz nie zmienia to faktu ,że właśnie powinna być możliwość odliczenia pełnego Vat od każdego dobrowolnego auta zakupionego na firmę tak jak jest możliwość w przypadku np. motoru

[KmK 0]

Turdzo nie bardzo również pojmuje po co ta kratka i brak kanapy, skoro samochód nie służy do przewożenia towarów lecz przemieszczania się osób:wink:

Różne działalności, różne tym samym potrzeby względem środka transportu.

Z tymi podatkami do US, masz rację, jednak w przypadku gdyby mentalność narodu powodowała by, że faktycznie przeznaczane byłby by one na rozwój, ja mam jednak wrażenie, że przez spore sito przechodzą zanim do celu na jaki zostały przeznaczone dotrą..

[Tomeks 12]

Tak porownujecie straszną Polske do innych krajow,a jakoś sobie nie wyobrazam,ze niemiec kupuje pickupa zamiast osobowki,tylko dla tego,ze wyjdzie go taniej o 18%

zdrowe podejście to ma kuredu,kupuje RSa z pół bańki,kupuje bo chce mieć taki wóz,podchodzi do tego,jak ktos,kto jest na etacie,jak zwykły człowiek,nie przedsiębiorca,a możliwość odliczenia VATu traktuje jako bonus.

[turdzi 45]

Kmk chociaż by po to ze w przypadku NO taki samochód jest o połowę tańszy i żeby ludzie nie kozystali z tego jako luki do kupna towarow luksusowych.

Ja nie mam nic przeciwko odliczeniu vatu od auta ale nich to auto na prawdę służy do pracy i nie koniecznie misi to buc ferrari.

Tomeks +1 co w sumie dziwne bo z reguły najbardziej płaczą ci co maja najlepiej