Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Tiptronic kaput ?


kubson

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, auto kumpla audi a4 z tiptronikiem 5hp19. Wszystko zaczęło się od tego ze zaczęły mu falować obroty,potem przy przyśpieszaniu obroty nierównomiernie do prędkości wzrastały. Stanęło na tym ze biegi zaczęły szarpać tego dnia już autem przestał jeździć. Wymienił olej na właściwy 71141 z filtrem oleju. Wyjeżdża na ulice i auto zgasło. Pojechał dalej i z 1-3 kilometry dalej skrzynia zaczęła dziwnie wyć. Gdy wrócił do garażu okazało się ze skrzynia wali olejem z łączenia z silnikiem. Przy zmianie przełożeń ( p,r,n,d) słychać dziwne zgrzyty ze skrzyni no i to wycie.

Sprzęgło się rozsypało czy coś jeszcze ? Co teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana statyczna.

dobra cala skrzynia do remontu zapewne. teraz pytanie. remont kolo 3.5k. uzywke sie kupi za ok 2. czy może lepiej iść w manuala ?

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi udalo sie kupic dobra skrzynie na allegro za 1200 plus wstawienie i olej to wyszlo mnie wszystko 1900.wiec wolalbym zostac przy automacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba policzyć sprzęgło po regeneracji około 1000zł+skrzynia+ nowy olej, jeśli znajdziesz używkę w dobrym stanie to warto zostać przy automacie , remont skrzyni jest bolesny wiem ze swojego doświadczenia. Koleszko jeśli znajdziesz manual za dobre pieniążki rób przekładkę ja dawno temu zrobiłem swój automat za spore pieniądze i dzisiaj po tym czasie uważam że lepiej było zrobić swapa na manual za mniejsze pieniądze i spokój:banan: niedawno skończył się hydrokinetyk i kolejna kasa w du....:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleszko to że obroty falowały było pierwsza oznaką powoli kończącego się sprzęgła hydrokinetycznego, drugą oznaką i ostatnią było niewspółmierne wzrastanie obrotów do wzrostu prędkości to był ostatni dzwonek dla sprzęgła ono się wtedy jeśli można tak powiedzieć ślizgało, nie powiem ci czy to doprowadziło do uszkodzenia skrzyni, na pewno jej nie pomogło a w pewnym stopniu doprowadziło do jej szybszego końca u mnie pojeździłem na falujących obrotach i dąłem sobie spokój nie ryzykowałem i wymieniłem sprzęgło na drugie po regeneracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo typowy ookaz awarii 5HP19. Najpierw kowerter daje znać, że ma dosyć, ale jak jedziemy dalej, to się zaciera na panewce i rozwala ja. Do wymiany pompa oleju, konwerter i to, co po drodze jeszcze poszło.

Solidna naprawa powinna zamknąc się w 3 tys.zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia została oddana do regeneracji. Teraz wszystko chodzi ok :wink:

Co bylo robione i gdzie,ile wyszla Cie naprawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu konwertera dorzucę swoje 3 grosze...

Ostatnio oddawałem swój konwerter do regeneracji i jestem z tematem na bieżąco, mianowicie skrzynia 5HP19 GBH ciągle zapisywał mi się błąd 17125- sprzęgło konwertera momentu obrotowego zablokowane, oprócz błędu nie było żadnych objawów- wszystko chodziło jak należy. Poczytałem na forach, podzwoniłem po fachowcach od asb i wszyscy jednogłośnie stwierdzili- konwerter do regeneracji jeśli chcesz uniknąć w przyszłości naprawy skrzyni.

Teraz kolejny problem gdzie oddać konwerter do regeneracji- jedna z większych firm zajmująca się częściami do asb Midparts posiada sprzęgła regenerowane (niby przez sachsa) oraz sama świadczy usługę regeneracji jako MRC SYSTEM dają 3 lata gwarancji na usługę więc zdecydowałem się wysłać do nich.

Po 2 dniach zadzwonił gość, że regeneracja będzie kosztowała 700zł- zgodziłem się. Po 3 dniach otrzymałem przesyłkę ładnie zabezpieczoną i zapakowaną w firmowy karton.

Zamontowałem konwerter, świeży olej i filtr, uszczelki itp. wszystko jak w instrukcji ;) i zamontowałem tego 100kg potwora, wyjeżdżam na próbę a tu niespodzianka: skrzynia szarpie przy zmianach biegów, falują obroty (spadają o 200/300 obrotów i rosną pomimo równego trzymania gazu), przy przełączeniu z 3 na 4 drży całe nadwozie (efekt tarki), skrzynia nie wie jaki bieg ma wrzucić, jednym słowem nie da się jechać!

Wściekłem się bo wyjąć asb z v6 i na dodatek quattro to nie wysikać dziurkę w śniegu... Zadzwoniłem do gościa a on stwierdził, że jeśli uważam, że to wina konwertera to żeby go odesłać do sprawdzenia ;/

Znowu demontaż wszystkiego, odesłałem konwerter, po 2 dniach telefon- nie ma żadnej usterki w konwerterze ale na wszelki wypadek wyślą inny zregenerowany.

Zamontowałem, dolałem oleju, nastawy fabryczne i jazda próbna. Jest teoretycznie dobrze, ale wydaj mi się, że jeszcze nie tak jak powinno być- zrobię z 2k kilometrów i zobaczymy jak będzie...

Nauczka na przyszłość i dla innych- kupujcie konwertery zregenerowane profesjonalnie przez sachsa lub nowe. Odpuśćcie sobie regeneracje bo to pozorna oszczędność, a szczególnie MRC System jeśli nie chcecie mieć problemów i kilka razy demontować skrzynie (dodam jeszcze, że nawet musiałem zapłacić za wysyłkę drugiego sprzęgła, które do mnie wysłali- żenada)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego madman ja u siebie mam regenerowany konwerter i jeździ jak ta lala, konwertera nie kupiłem w internecie tylko auto zaprowadziłem do gościa który mi kiedyś regenerował skrzynię, on sprowadził konwerter robiony przez Sascha i jestem bardzo zadowolony też miałem kupować od tej firmy ale wolałem nie ryzykować:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

A gdzie konkretnie miesci sie ten zakład który zrobił ci automat na sprzęgle regenerowanym przez sachsa?

Sokram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to może ja się podłącze bo widzę że jesteście w temacie. jakieś 2 miesiące temu zaczęła mi szarpać trochę skrzynia, na początku tylko jak wrzucałem D albo R, potem jak schodził z 5->4, bujało obrotami przy ok 4,8tys., zmieniał z 2->3 podwójnie (z przerwą w środku). Oddałem auto do Dulceta pod Bydgoszczą, wszystko rozebrali i decyzja: wszystko do wymiany, regeneracja sprzęgła przez Midparts, jakaś pompa i coś z reduktorem chyba robili (bo łożysko od razu spieprzyli i teraz mi drży przy niskich obrotach) i dalej to samo!!! Potem podmiana sterownika i podobnie z drobnymi różnicami: teraz nie szarpie przy łagodnym schodzeniu z 5->4 tylko przy redukcji, dalej zmienia z 2->3 podwójnie (podobno zapina jakiś lockup???) i obroty bujają dalej przy 4,8 ale też czasem przy 3,8 albo 4,2. Przestał szarpać przy przełączaniu na D i R. W zeszłym tyg. podmiana na kolejny sterownik i jeszcze gorzej, szarpał przy każdej zmianie biegu, więc powrót do poprzedniego sterownika (podobno już zmontowany z dwóch żeby było ok) ale problem dalej pozostaje jak wyżej!!!

mechanik stawia bez dwóch zdań na sterownik, a ja wydałem już 4k a skrzynia chodzi gorzej niż przed remontem.

Jest opcja że to wina komputera? bo kurdę niby wszystko wymienione a objawy prawie te same i jeszcze się trochę nasiliły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego madman ja u siebie mam regenerowany konwerter i jeździ jak ta lala, konwertera nie kupiłem w internecie tylko auto zaprowadziłem do gościa który mi kiedyś regenerował skrzynię, on sprowadził konwerter robiony przez Sascha i jestem bardzo zadowolony też miałem kupować od tej firmy ale wolałem nie ryzykować:hi:

Hmm, widzisz kolego jak to mówią: mądry Polak po szkodzie ;) Teraz albo kupiłbym sachsa albo z ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to może ja się podłącze bo widzę że jesteście w temacie. jakieś 2 miesiące temu zaczęła mi szarpać trochę skrzynia, na początku tylko jak wrzucałem D albo R, potem jak schodził z 5->4, bujało obrotami przy ok 4,8tys., zmieniał z 2->3 podwójnie (z przerwą w środku). Oddałem auto do Dulceta pod Bydgoszczą, wszystko rozebrali i decyzja: wszystko do wymiany, regeneracja sprzęgła przez Midparts, jakaś pompa i coś z reduktorem chyba robili (bo łożysko od razu spieprzyli i teraz mi drży przy niskich obrotach) i dalej to samo!!! Potem podmiana sterownika i podobnie z drobnymi różnicami: teraz nie szarpie przy łagodnym schodzeniu z 5->4 tylko przy redukcji, dalej zmienia z 2->3 podwójnie (podobno zapina jakiś lockup???) i obroty bujają dalej przy 4,8 ale też czasem przy 3,8 albo 4,2. Przestał szarpać przy przełączaniu na D i R. W zeszłym tyg. podmiana na kolejny sterownik i jeszcze gorzej, szarpał przy każdej zmianie biegu, więc powrót do poprzedniego sterownika (podobno już zmontowany z dwóch żeby było ok) ale problem dalej pozostaje jak wyżej!!!

mechanik stawia bez dwóch zdań na sterownik, a ja wydałem już 4k a skrzynia chodzi gorzej niż przed remontem.

Jest opcja że to wina komputera? bo kurdę niby wszystko wymienione a objawy prawie te same i jeszcze się trochę nasiliły.

Piszac o wymienianym parokrotnie steronwniku, miales na mysli sterownik hydrauliczny?

Jesli tak to w nim nie ma co sie popsuc. Jedynie elektrozawory siadaja, ktore sie w niego wsadza. Jest ich w sumie 7, 3 rodzaje.

Odpowiedzialnym za szarpanie przy zalaczaniu D i redukcji 5>4 jest zolty elektrozaworow cisnieniowy.

Mialem to sama usterke. Po jego wymianie, nowy olej z filtrem problem ustapil, a portfel chudszy o 1500zl - prawdopodobnie zostalem naciagniety na 600zl, gdyz wymieniono mi tez dwa inne elektrozawory, ktore podobno tez nie domagaly - sprawdzane na sluch, a przebitka na oleju to ponad 100% - 50zl/l. Bez komentarza.

Omijac GETRYBE ze Szczecina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najtańszy olej do Tiptronika Febi kosztuje 38-40 zł za litr , Mobil/Esso 32-35 zł a oryginał 70-80 zł więc te 50 zł/l to nie tak źle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...