Czujnik poziomu oleju jak działa, i czy działa?

[nastradamus]

Hej

Szukałem na forum ale pełnej info nie znalazłem...

Panowie, jak działa ten czujnik poziomu oleju montowany w naszych klekotach od spodu miski? Byłem ostatnio na wymianie oleju, i gdy spuścili olej postanowiłem sprawdzić czy będzie jakieś info na fisie po przekręceniu stacyjki nic nowego się nie pokazało tylko info OK...

i teraz moje pytania: czy to oznacza, że czujnik nie działa? czy on jakoś inaczej mierzy? Jak go sprawdzić czy jest sprawny (nie kupując drugiego) kiedy on sprawdza poziom olej przed rozruchem, czy także w trakcie pracy silnika? Czy on zgłasza błędy do Vag, bo w vagu brak jakichkolwiek błędów...

---------- Post dopisany 15-10-2012 at 10:53 ---------- Poprzedni post napisany 14-10-2012 at 13:39 ----------

up

[powaguspisz]

Po zlaniu oleju silnikowego i przekręceniu stacyjni nic Ci się nie pokaże, silnik nie pracuje, i nie widzi nic. A auta rzecz jasna nie uruchomisz, no chyba że chcesz spróbować ale nie proponuję

Tam jest sensor jakiś działa to gdy auto pracuje. To tak jak odłączysz inny czujnik nie pokaże Ci od razu że masz błąd, dopiero jak uruchomisz auto komp zeskanuje Ci system cały i sprawdzi że czegoś nie ma, coś brakuje. Bez uruchomienia pamięta Ci ostatnią pozycję, tak mi się przy najmniej wydaje.

[alest]

...nie wiem czy nie zagmatwam i czy o taką odpowiedź chodziło - kiedyś mając trochę czasu i różnych gratów z rozbiórki starałem się drogą doswiadczeń poznać jak działają co niektóre ustrojstwa montowane w samochodach. Jak dobrze pamiętam czujnik poziomu oleju działa w oparciu o zmianę rezystancji w zależności od poziomu oleju. Bezpośrednio jednak olej nie ma wpływu na zmianę wartości rezystancji, gdyż jest z natury typowym dielektrykiem - czyli izolatorem. Wygląda to tak, że na zamontowany w czujniku element charakteryzujący się określonym oporem w równych odstępach czasu podawane jest napięcie co powoduje przepływ prądu. Tu dodam, że są też czujniki, gdzie po uruchomieniu silnika napięcie podwane jest przez cały czas (miały tak np. ford - czujnik bagnetowy i renault). Przepływający przez ten element prąd powoduje rozgrzewanie się elementu i zwiększenie jego oporu (element o takich własciwościach to pozystor w skrócie PTC - zjawisko podobne jak w swiecach żarowych, czyli ze wzrostem temperatury opór maleje i zmniejsza się wartość przepływającego prądu, działanie dokładnie odwrotne ma z kolei element NTC) - w ten sposób odbierane są przez komputer sygnały o tym ile jest oleju. Jeżeli w misce jest właściwa ilośc oleju to nie pozwala on zmienić wartości rezystancji utrzymując ją na poziomie, który komputer odbiera jako OK, jeżeli natomiast oleju jest mniej powoduje to, że element PTC rozgrzewa się, zmienia się jego rezystancja a komputer odbiera tę zmianę jako sygnał, że jest zbyt niski poziom oleju. By na skutek nagłego chwilowego przechyłu pojazdu np. w zakręcie nie podawać do komputera mylnych informacji na temat poziomu sygnał na czujnik podwany jest w określonych odstępach czasu. Tak by mi to wyglądało....

[powaguspisz]

Nie wiedziałem jak to opisać, bardzo mądrze, i zdecydowanie wyjasniająco

[bin85]

Tak jeszcze dla uzupełnienia http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/Numery/pdf/022011.pdf

[nastradamus]

Już wszystko wiem, dziękuję Panowie za odpowiedzi

[Gość]

Witam.PTC-rezystancja rośnie,prąd maleje.OK?