Arek956 Opublikowano 17 Października 2012 Opublikowano 17 Października 2012 Przed chwilą miałem podjechać po drobne zakupy do sklepu, wisadam do auta odpalam wszystko pięknie, wciskam sprzęgło i próbuje wrzucić wsteczny.No i tutaj niemiła niespodzianka: żaden bieg nie wchodzi na odpalonym silniku, jak zgasze auto odczekam 2-3 sekundy to biegi wchodzą jak w masło a jak na zgaszonym silniku wrzuciłem jedynkę i odpaliłem auto z wciśniętym sprzęgłem to auto podjechało z 1 metr do przodu i d*pa. Czyżby sprzęgło się skończyło? wczoraj o 2 w nocy jechałem i wsio było okej, nie ślizgało się biegi wchodziły idealnie a może to wysprzęglik czy jakoś tak? Proszę o pomoc bo dzisiaj mam wolne ale jutro kończę robotę o 1.00 w nocy i nie będę miał czym wrócić
Łukasz13 Opublikowano 17 Października 2012 Opublikowano 17 Października 2012 A pedał jak chodzi tak samo jak wczesniej? sprzęgło Ci nie rozłancza czyli albo zapowietrzył się nagle siłownik co raczej mało prawdopodobne, albo skrzywiła sie, pękła łapa sprzęgła albo coś z samym sprzęgłem, bez rozebrania trudno powiedzieć.
Arek956 Opublikowano 17 Października 2012 Autor Opublikowano 17 Października 2012 A pedał jak chodzi tak samo jak wczesniej? sprzęgło Ci nie rozłancza czyli albo zapowietrzył się nagle siłownik co raczej mało prawdopodobne, albo skrzywiła sie, pękła łapa sprzęgła albo coś z samym sprzęgłem, bez rozebrania trudno powiedzieć. Wydaje mi się że pedał chodzi tak jak wcześniej
Tobike Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 Odpowietrz w pierwszej kolejności wysprzęglik, jeśli to nie pomorze to albo jest uszkodzony albo uszkodzone jest sprzęgło a właściwie docisk i masz cały czas zasprzęglony silnik ze skrzynią.
maf Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 Możliwe jest żeby przy uszkodzonym lub zapowietrzonym wysprzęgliku pedał sprzęgła chodził tak jak powinien ?
Arek956 Opublikowano 18 Października 2012 Autor Opublikowano 18 Października 2012 Dzięki panowie za wszystkie porady.Dzisiaj ma wpaść do mnie mechanior i luknąć co tam się stało. A powiedzcie mi czy może mieć jakiś wpływ na to że biegi nie wchodzą to że wpieprzyłem się w ogromną kałużę? Bo tak pomyślałem sobie że może gdzieś się ta woda dostała/coś się zalało
Tobike Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 Kałuża nie powinna mieć nic z tym wspólnego. uszkodzony wysprzęglik zazwyczaj nie wykonuje pełnego ruchu i nie jest w stanie rozłączyć sprzęgła ale moim zdaniem to padł docisk lub tarcza. w benzynie nie ma dwumasu i tłumiki drgań pękają w tarczy.
darkle Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 W benzynie też jest już niestety dwumasa. Ale przyczyna nie rozłączania sprzęgła może leżeć wysprzęgliku ale raczej jak pedał sprzęgła chodzi normalnie to trzeba zajrzeć do sprzęgła i albo pękła któraś sprężyna w docisku albo przyczyn może być wiele
Tobike Opublikowano 18 Października 2012 Opublikowano 18 Października 2012 Jeżeli jest dwumasa to nie ma sprężyn w tarczy sprzęgła, w docisku jest tylko słoneczko
darkle Opublikowano 19 Października 2012 Opublikowano 19 Października 2012 Jeżeli jest dwumasa to nie ma sprężyn w tarczy sprzęgła, w docisku jest tylko słoneczko Słoneczko to sprężyna talerzowa i jedna blaszka gdy pęknie wtedy sprzęgło nie do końca rozłącza. Ale dopiero jak się rozbierze to wyjdzie co się stało.
Arek956 Opublikowano 25 Października 2012 Autor Opublikowano 25 Października 2012 Panowie piszę bo może komuś się przytrafi podobny przypadek, problem rozwiązany auto już od 4 dni śmiga jak dawniej. Problemem okazało się jak to mój mechanior powiedział "sklejone sprzęgło" było to 30 minut roboty, generalnie mówi że to że się wchrzaniłem w dużą a co najgorsze głęboką kałuże mogło mieć na to wpływ.
gecons Opublikowano 12 Października 2016 Opublikowano 12 Października 2016 Witam Wszystkich mam podobny problem gdy dziś wracałem z pracy do domu chciałem wrzucić bieg na początku gdy lekko wcisnąłem sprzęgło czułem normalny opór jednak po chwili puściło w tym momencie nie ma żadnego oporu na pedale sprzęgła na włączonym silniku nie mogę wrzucić biegu na wyłączonym wchodzą bez większych problemów czy macie jakiś pomysł co może być tego przyczyną? w przyszłym tyg audi trafi do mechanika tylko jestem ciekaw na jakie koszta mogę się szykować. pozdrawiam Witam Wszystkich mam podobny problem gdy dziś wracałem z pracy do domu chciałem wrzucić bieg na początku gdy lekko wcisnąłem sprzęgło czułem normalny opór jednak po chwili puściło w tym momencie nie ma żadnego oporu na pedale sprzęgła na włączonym silniku nie mogę wrzucić biegu na wyłączonym wchodzą bez większych problemów czy macie jakiś pomysł co może być tego przyczyną? w przyszłym tyg audi trafi do mechanika tylko jestem ciekaw na jakie koszta mogę się szykować. pozdrawiam niestety w moim przypadku padło sprzegło obyście nie mieli tej wątłej "przyjemności" wymiany
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się