kalix23 0 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Witam. Tak jak w temacie - ma problem z tylnym lewym zaciskiem (zacisk żeliwny). Tłoczek nie odbija do końca i podejmowałem już próbę "naprawienia" go poprzez wykręcenie, oczyszczenie i ponowne wkręcenie tłoczka jednak nadal nie pomogło. Szukając informacji na ten temat doczytałem, że należy rozebrać cały zacisk, a nie tylko tłoczek i przy okazji wymienić uszczelki + ewentualnie nowy tłoczek, czyli zastosować zestaw naprawczy. Lecz teraz jest kolejna kwestia... posiadam również używany zacisk LUCAS aluminiowy z A4 B5 98r. Jak już zdążyłem przeczytać na forum zacisk żeliwny można zastąpić zaciskiem aluminiowym tylko jest różnica mocowania przewodu hamulcowego i klocków. I tu dochodzę do sedna sprawy Co robić? Naprawiać stary zacisk czy może podjąć się montażu zacisku aluminiowego? Jeśli aluminium to jak rozwiązać problem przewodu - jakaś redukcja czy inny przewód? Kwestia klocków nie jest problemem bo i tak muszę wymienić tarcze + klocki (+ewentualnie łożyska). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 kolejny Cudak :facepalm: albo zmieniaj wszystko na alu albo napraw porzadnie żeliwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalix23 0 Opublikowano 25 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Właśnie dlatego pytam bo zacisk alu jest sprawny ale trochę trzeba pokombinować żeby go zamontować więc chciałbym się dowiedzieć czy w ogóle warto "cudować" i czy to "cudo" właściwie by pracowało ale jak widzę lepiej chyba naprawić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek0101 0 Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Kolego masz taką mała dziórke w tłoczku na odpowietrzenie.Ja miałem ja zalepioną i mi tez nie odbijał.Musisz wiertelkiem najlepiej przewierciec i bedzie ok.Ten otworek znajduje się w rowku gdzie zaczyna sie osłona gumowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalix23 0 Opublikowano 7 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Powracam ze swoim problemem... właśnie wróciłem z garażu z niezłym wkur...em. Zakupiłem zestaw naprawczy z tłoczkiem no i wymieniłem uszczelkę, osłonę tłoczka i sam tłoczek. Wszystko ładnie się złożyło, tłoczek wkręciłem bez problemu no i chciałem montować zacisk do samochodu ale najpierw poruszałem dźwignia ręcznego w zacisku - tłoczek wysunął się i wrócił więc OK ale gdy chwilę później ponownie poruszałem dzwignią ręcznego tłoczek z każdym ruchem dźwigni wysuwał się coraz dalej i dalej próbowałem go wkręcić z powrotem ale nic z tego - tłoczek owszem kręcił się bez problemu ale nie schodził w dół. Ponowne użycie ręcznego kilka razy spowodowało wysunięcie tłoczka na maxa i dopiero wtedy mogłem go wkręcić z powrotem na sam dół tym razem dokręcając go na maxa i kolejny test ręcznym i było OK więc zamontowałem odpowietrzyłem i gów...o tłoczek się no cofa może mi to ktoś wyjaśnić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek0101 0 Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 a dobrze go wkreciłes na zaciagnietym recznym???????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalix23 0 Opublikowano 7 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Na ręcznym? Nie no wkręcałem bez ręcznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek0101 0 Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 MI sie wlasnie nie chciał wkrecać bez zaciagnietego recznego.. Zaciagasz reczny do gory i wkrecasz do spodu, zakladasz zacisk i ma chodzić.. chyba ze w srodku cos masz uszkodzone że ci zle odbija.... a sprezyne masz dobrze załozona??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalix23 0 Opublikowano 7 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 No właśnie podejrzewam że coś w środku mogło strzelić i stąd ten problem... Ale nie wiem czy tam w ogóle w środku jest coś co mogło się uszkodzić dlatego piszę tutaj licząc że ktoś obeznany w temacie zacisków się wypowie bo już mnie szlag z tym trafia a na kolejny weekend mam wyjazd i muszę to doprowadzić do porządku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pandamix 1 Opublikowano 12 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2012 jak wkręcasz to poluzuj odpowietrznik,może to pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturoo 21 Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 No właśnie podejrzewam że coś w środku mogło strzelić i stąd ten problem... Ale nie wiem czy tam w ogóle w środku jest coś co mogło się uszkodzić dlatego piszę tutaj licząc że ktoś obeznany w temacie zacisków się wypowie bo już mnie szlag z tym trafia a na kolejny weekend mam wyjazd i muszę to doprowadzić do porządku i co poradziłeś sobie z zaciskiem ?? napisz co było powodem problemów.....bo takie wątki będą miały sens dla potomnych,a tak to są o dupe rozbić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretor 8 Opublikowano 25 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 W tylnych zaciskach jest taki feler że uszczelka od dźwigni ręcznego jak się trochę wyrobi to przepuszcza wilgoć na oś dźwigni (wewnątrz zacisku) i oś dźwigni ręcznego koroduje i się zapieka. Najlepiej wymienić zacisk lub komplet zacisków na aluminiowe, ale wtedy dochodzą jeszcze przewody bo są inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszek13ns 1 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Kolego ja bym się nie bawił z tym, kiedyś miałem ten problem, ze jak auto stało chwile i ruszyłem to trzymało koło lewe, oczywiście auto stało bez ręcznego, próbowałem regenerować i rok było dobrze, po wymianie tłoczka i uszczelek, po roku problem wrócił, wiec sie nie bawiłem tylko kupiłem dwa zaciski z a6 anglik auto mało przejechało ale po dzwonie było widać było ze zaciski nie sa stare, no i mam już spokój 2 lata, a to co dałeś za zestaw do regeneracji z tłoczkiem to byś pewnie kupił zacisk używkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturoo 21 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 ....który też może się okazać trzeba będzie rozbierać i wymieniać gumki i tłoczki nie ma złotego środka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretor 8 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Ja miałem podobny problem w poprzedniej A4 B5, ale wiedziałem, że będę za jakiś czas sprzedawał auto więc nie chciałem pchać w niego kasy. Wziąłem zakrzywioną igłą i strzykawką wstrzyknąłem trochę nafty i rozruszałem dźwignię ręcznego po czym strzykawką z zakrzywioną igłą (żeby można było dojść) wstrzyknąłem smaru grafitowego i znowu rozruszałem. Uszczelkę gumową (taka tulejka gumowa na dźwigni ręcznego) pokryłem smarem żeby nie dostawała się już wilgoć i prawie rok był spokój. Dźwignia ręcznego chodziła prawidłowo i tak sprzedałem auto. Pewnie do teraz chodzi dobrze. Wiem, że to nie jest fachowe rozwiązanie ale na jakiś czas wystarczy. Wszystko zależy jak długo macie zamiar tym autem jeszcze jeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Wszystko zależy jak długo macie zamiar tym autem jeszcze jeździć. zayebiste podejście do sprawy :facepalm::facepalm: watpie aby ktos z forum teraz bedzie chciał kupic od Ciebie cokolwiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretor 8 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Ty pewnie zanim sprzedaż auto robisz go na igłę . Zresztą nie znasz mnie a się wypowiadasz. W aucie nie było nic do roboty, oprócz wymiany za jakiś czas tylnych tarcz i ewentualnie tego zacisku o czym kupujący został poinformowany. Jak pisałem zacisk po tym zabiegu był w 100% sprawny i nie był już z nim problemu. Jeśli po zabiegu problem by się powtórzył wymienił bym zacisk. Zawsze bardzo dbam o każde o swoje auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 ble, ble, ble... teraz jednak wyszło, że sie pomyliłem a Ty jesteś zayebisty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretor 8 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Po co się wypowiadasz jak nic nie wnosisz do wątku? Pomóż koledze jak możesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 27 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 ja sie juz wypowiedziałem w tym temacie nic nie trzeba dodawac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się