Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co to jest? gumowy wężyk pod prawym progiem, zaczyna się od nadkola i kończy po 50cm.


Kony

Rekomendowane odpowiedzi

to nie są wężyki od zasilania i powrotu PB :) Widać że nie dobierałeś się do pompy :) Wężyki, do obiegu paliwa znajdują się na pokrywie pompy, czyli na zdjęciu powinny się znajdować w miejscu dziury :) Te wężyki co są, są od odpowietrzania:) Odpowietrzanie znajduje się w szyjce do baku i dlatego ten wężyk tak idzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie są wężyki od zasilania i powrotu PB :) Widać że nie dobierałeś się do pompy :) Wężyki, do obiegu paliwa znajdują się na pokrywie pompy, czyli na zdjęciu powinny się znajdować w miejscu dziury :) Te wężyki co są, są od odpowietrzania:) Odpowietrzanie znajduje się w szyjce do baku i dlatego ten wężyk tak idzie :)

Faktycznie kolego masz rację :) zwracam honor :)

Przeglądałem troszkę forum lecz nie znalazłem problemu z jakim się borykam może ktoś mi pomoże albo ktoś miał coś takiego. Mianowicie teraz jak było chłodniej to autko paliło mi idealnie od pierwszego strzału lecz czasami po rozgrzaniu na maxa i zgaszeniu po parunastu minutach gdy chcę odpalić muszę długo kręcić i dodawać gazu bo bez gazu się jak by dusi lecz nie zawsze tak jest czasami pali od strzału. A dziś jak było cieplej auto zimne i też musiałem pokręcić zanim zapaliło. Pompkę paliwa słychać po przekręceniu zapłonu co to może być? czujnik temp. cieczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie są wężyki od zasilania i powrotu PB :) Widać że nie dobierałeś się do pompy :) Wężyki, do obiegu paliwa znajdują się na pokrywie pompy, czyli na zdjęciu powinny się znajdować w miejscu dziury :) Te wężyki co są, są od odpowietrzania:) Odpowietrzanie znajduje się w szyjce do baku i dlatego ten wężyk tak idzie :)

Faktycznie kolego masz rację :) zwracam honor :)

Przeglądałem troszkę forum lecz nie znalazłem problemu z jakim się borykam może ktoś mi pomoże albo ktoś miał coś takiego. Mianowicie teraz jak było chłodniej to autko paliło mi idealnie od pierwszego strzału lecz czasami po rozgrzaniu na maxa i zgaszeniu po parunastu minutach gdy chcę odpalić muszę długo kręcić i dodawać gazu bo bez gazu się jak by dusi lecz nie zawsze tak jest czasami pali od strzału. A dziś jak było cieplej auto zimne i też musiałem pokręcić zanim zapaliło. Pompkę paliwa słychać po przekręceniu zapłonu co to może być? czujnik temp. cieczy?

Też mam podobnie, jak silnik jest zimny to odpala bez problemu, jak jest gorący (90stopni), zgasze i od razu odpalę to też opala. jak wystygnie do 70-80 stopni to odpalam wchodzi na obroty 1000rpm a następnie w dwóch podskokach spada do zera i gaśnie. Co najlepsze po tym jak zgaśnie przekręcam ponownie i odpala od razu.

Wymieniłem czujnik temperarury w ASO, koszt 150zł. Wymieniłem też sondę lamba Bosha. Czyściłem przepsutnicę. Ale nic nie naprawia problemu.

Jak odepnę akumulator, zresetuje ustawienia to nie gaśnie przez 2-3 tygodnie. Jak już pozbiera ustawienia to gaśnięcie powraca zgodnie z powyższym opisem.

Też już nie mam pomysłu. Przyzywczaiłem się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kony u Ciebie winna jest instalacja LPG :) Bo jak odpinasz aku robisz mu reset ECU czyli kasujesz za razem i mapy PB oraz LPG :) Jedź na regulację LPG i powinno być dobrze :) Bo jeżeli odpięcie aku pomaga na 2 - 3 tygodnie to nic innego jak LPG nie może być winne :) Jeżeli winny by był jakiś czujnik to odpięcie aku nie rozwiązało by problemu na 2-3 tygodnie :)

milus86ukf - a VAG coś mówi :) wstaw logi sondy i przepływki :) Uszkodzony czujnik temp. może powodować objawy jakie napisałeś :) Ale to byś musiał sprawdzić tak: jak silnik jest rozgrzany do temp. roboczej czyli ma 90 stopni wejdź w bloki pomiarowe i zobacz jaką temp. czujnik pokazuje w blokach bo może być tak że na zegary idzie prawidłowa a na ECU inna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie możesz mieć rację z LPG. Z tym że gaśnie od razu i nie zdąży przejść na lpg. Czy sterownik LPG (stag-4) może wpływać na pracę ECU na PB? Myślałem że te sterowniki działają oddzielnie.

Jak wyłączę zasilanie gazem na przycisku od wskaźnika to zachowanie jest takie samo. Nawet jak jeżdziłem na PB, zgasiłem, wystygł do 70 stopni, odpaliłem, zgasł, odpaliłem, pracuje, pojechałem (czyli wyzyta w hipermarkecie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik LPG może na niego wpływać poprzez totalne rozwalenie map PB :) A jak przełączysz go przyciskiem to nic nie pomoże bo mapy już ma rozwalone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, to wybieram się i tak na wymianę filtrów to opowiem co i jak się dzieje może coś wymyślą w serwisie STAGa.

Inna sprawa że po nocy po odpaleniu i przejściu na gaz śmierdzi przez chwilę gazem (najbardziej wyczuwalne na mrozie, przy dodatniej termperaturze już mniej). Tak jakby było ciśnienie za duże i gdzieś robił się wystrzał gazu. Poźniej gaz się rozejdzie i przez cały dzień nic nie czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jest za duże ciśnienie na parowniku ustawione :) Jak będziesz w serwisie to powiedz żeby Ci to wszystko dokładnie posprawdzali stag po podłączeniu pokazuje ciśnienie więc będą wszystko widzieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie uszkodzi woda wysoko nie podejdzie na zagieciu jest dołek i tam stoi woda nawierc sobie dziurkę żeby spływała u mnie tak to rozwiązałem i teraz nic nie bulgocze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...