Trzęsienie, cykanie, przełączanie na benzynę, mała pojemność dużej butli

[Adrian2.4 0]

Witam, niestety poprzedni właściciel zrobił instalację dosyć budżetowo.

Reduktor - Zavoli S, wtryski - Valtek, Stag 300, Zbiornik - Irene 53L, zawór - Tomasetto.

Samochód na gazie się trzęsie, najbardziej to czuć na światłach i na autostradzie i kiedykolwiek kiedy trzeba depnąć do podłogi.

Przy otwartej masce słychać grzechotnika cyk-cyk-cyk-cyk...

Odkąd zrobiło się chłodniej nasilił się problem przełączania na benzynę, w lecie zdarzało się to tylko przy bardzo mocnym dociśnięciu na 1'ce, teraz nawet problem jest podjechać pod lekką górkę.

Do zbiornika 53L wchodzi zaledwie 31-34L na każdej stacji - Shell, Lukoil, Orlen, BP, Eni, Agip...

Instalacja nie była na przeglądzie od ponad roku, moja wina, jak kupiłem to wychodziłem z założenia, że przegląd lpg zrobiony był wtedy, kiedy przegląd reszty, czyli filtry i inne rzeczy są już stare.

Zresztą popatrzcie sami:

Czy opłaca się czyścić reduktor, ustawiać wtryski i ogólnie serwisować to co jest, czy lepiej trochę zainwestować i zmienić wtryski na np. Hana albo Barakuda, a reduktor na np. KME Gold?

Jeśli lepiej zmienić reduktor, to KME Gold będzie ok, czy są może jakieś korzystniejsze alternatywy?

Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za pomoc.

[Mariot 0]

2.4 to nie jest az taki demon mocy zeby musiał być gold a wtryski mozna zregenerowac ewentualnie zmienic na hany. co do przełączania na benzyne zacznij od filtrów.

[grzemo 0]

Może zacznij od wymiany filtrów, jeśli zavolak ma sporo nalatane to możliwe że sprężynki zarosły syfem i przepustowość jego zmalała.

Myślę że nie warto go regenerować tylko jeśli już to wymienić na ac r01.

Pewnie walteki też już rozkalibrowane i do wymiany.

[szwarcu1 0]

1. Wymiana filtrów

2. Podłaczenie do kompa i sprawdzenie parametrów pracy na Pb i LPG

3. Próba ewentualnej kalibracji systemu na tym co jest

Jeżeli to nie pomoże, to zaczął bym od wymiany wtrysków --> najlepiej na coś lepszego. Przy okazji sprawdzić jak zrobione są nawierty w głowicy (prawdopodobnie jak wiertarka podeszła :-)

Po wymianie ponowna kalibracja systemu. Jak nadal nie OK - to szukamy dalej - być może redek do czyszczenia / wymiany.

[Adrian2.4 0]

Instalacja całkiem się ze*rała. Pękł jakiś wężyk, reduktor się zasyfił itd.

Wymieniłem wtryski na Lovato, reduktor na taki jaki był, nowe węże i wiele innych rzeczy zrobiłem przy autku.

Tutaj chciałbym polecić Pana Edzia z Bielska (Edicars) - chłop się napracował, ale wszystko działa.

Naprawił także błąd poduchy w kilka minut, męczyło się z tym kilku "speców" i nikt nie potrafił naprawić, a wystarczyło sprawdzić styki.

Autko teraz śmiga bardzo dobrze, na tyle dobrze, że dostałem 6 punktów...

[paput 1]

jaki węzyk Ci padł?

ja mam Zavoli S reduktor i jego ciśnienie jest aż za duże jak na 2.4 motor

[Adrian2.4 0]

Nie mam pojęcia jaki, od jazdy po wybojach coś poszło.

Najważniejsze, że jest już ok, autko troszkę trzącha, ale na benzynie też, tylko mniej, pogodziłem się z tym.

[Seikokilla 6]

Nie mam pojęcia jaki, od jazdy po wybojach coś poszło.

Najważniejsze, że jest już ok, autko troszkę trzącha, ale na benzynie też, tylko mniej, pogodziłem się z tym.

nie no daj spokuj, jak pogodzilem sie z tym cos nie hula to mecz temat bo pozniej cos ci konkretnie pierdnie i bedzie . w poprzednim aucie ( nie audi ) 2 lata latalem po warsztatach zeby zdiagnozowac pewna wibracje, ktora wystepowala tylko w pewnych okolicznosciach i meczylem temat az wymeczylem. powodzonka w walce z trzachaniem

[Adrian2.4 0]

W warsztacie usłyszałem, że może być to coś z zapłonem na którymś cylindrze, za ~20-30kkm zrobię rozrząd, to od razu wymienię zapłon (kable), uszczelki silnika i wtedy może dojdę.

W sumie wszystko działa elegancko, pali mi malutko, ale to już stara fura jest. Gdybym chciał doprowadzić do absolutnej perfekcji, to taniej by wyszło kupić nówkę z salonu.

[Seikokilla 6]

W warsztacie usłyszałem, że może być to coś z zapłonem na którymś cylindrze, za ~20-30kkm zrobię rozrząd, to od razu wymienię zapłon (kable), uszczelki silnika i wtedy może dojdę.

W sumie wszystko działa elegancko, pali mi malutko, ale to już stara fura jest. Gdybym chciał doprowadzić do absolutnej perfekcji, to taniej by wyszło kupić nówkę z salonu.

no funkiel nowka to to nie jest a z zaplonem fakt moze cosik byc. a ile ci pali ze tak malutko?

[Adrian2.4 0]

W Bielsku zalałem gazu do pełna, czyli ~33-35L było, na tym doleciałem do Wiednia (ze względu na warunki z niską prędkością 100-120km/h), ale jednak.

[d4widoV 1]

ja w swojej A4 zrobilem blad, bo kupilem ja juz z instniejaca instalacja, ale mialem do wyboru - pojechac po moja 200km i wracac gazem, albo jechac po druga 400 km i wracac na benzynie - w sumie prosta odpowiedz. Ale jak sie okazalo mialem wtryski tandetne, reduktor, sterownik firmy ktora nie ma oddzialow w pl. I na dodatek instalacja byla taka ze nie przelaczalo automatycznie na benzyne kiedy konczyl sie gaz. Masakra.

Wiec wszystko wymienilem w przeciagu 4 miesiecy i smiga az milo.

Nastepnym razem tylko benzyniaka kupuje i jade do znajomego gazownika :-)

[Adrian2.4 0]

To mieliśmy tak samo d4widoV, z tym, że u mnie było to zrobione w miarę ok (stag 300, Zeta S, Valteki, duża butla) i zamiast dać 2500 za nową instalację, dałem prawie 3 razy mniej. No cóż, nie ma takiej tragedii, człowiek uczy się na błędach.

Przynajmniej autko z zaufanego źródła, w dobrym stanie i w miarę tanio kupiłem, a obecna audica ma u mnie dożywocie, chyba że kiedyś zmienię na nówkę z salonu.

[edekxp 16]

Ja również kupiłem auto z instalacją LPG.

Założenie instalacji kosztuje około 2400zł z tego części 1200-1400 reszta to marża oraz cena montażu

U mnie wymieniłem również reduktor, wtryski oraz sterownik kompletny z instalacją. Kosztowało to około 900zł

Stary sterownik sprzedany za 350zł

Więc mam jakby nową instalację i założyłem to co chciałem

Za montaż nie płaciłem bo zrobiłem sam:decayed: