majdi.ma Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Witajcie Klubowicze. Kolega stał się ostatnio posiadaczem Audi B7, 2.0 TDI BLB. Kupił ją z uszkodzoną turbiną, niedziałającą. Po przywiezieniu do Polski okazało się, że nie ma ciśnienia oleju, więc najprawdopodobniej pompa jest uszkodzona. Silnik kręci lecz nie odpala. Co o tym myślicie, jakie mogą być następstwa? Konieczna całkowita wymiana silnika czy podejmować próbę reanimacji? Auto ogólnie jest zadbane, 150 000 km przebiegu udokumentowane. Z góry dzięki za cenne porady.
Musashi Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 mysle ze jezeli troche krecil to szkoda kasy na dlubanie przy tym silniku, taniej bedzie wymienic slupek z turbina. A przebieg coz, nie wiem jak udokumentowane ale dodaj min. 150.000 km. srednia przezywalnosc napedu pompy oleju to 300.000 km w gore.
majdi.ma Opublikowano 19 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2012 A myślisz że głowica też jest uszkodzona?
Musashi Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 sam soebie odpowiedz, w glowicy znajduja sie walki rozrzadu, i zawory elementy sterujace zaworami, kazdy z tych elementow wymaga smarowania. jedyna mozliwosc to rozlozenie silnika na elementy i weryfikacja. Warsztatow ktorym mozna powierzyc taka operacje ze swieca szukac, a koszt uslugi bedzie niemały.
majdi.ma Opublikowano 19 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2012 Dzięki za pomoc, przekaże i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się