Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam przez przypadek brat uderzył w moje auto innym pojazdem podczas cofania .auto jest zarejestrowane na mnie a jego pojazd na niego lecz obaj mamy ubezpieczone pojazdy w TUW. czy uda sie wywalczyć odszkodowanie? dzwoniłem do rożnych ubezpieczycieli i jedni mowili ,ze odszkodowanie sie należy a inni ze nie bo niby szkoda jest w rodzinie jak to z tym jest???

Opublikowano

piszesz oświadczenie, 2-3 swiadków i po sprawie

Opublikowano

Polisa OC chroni osoby trzecie czyli może być odmowa w tym przypadku ale nie musi. Dokładnie nie wiem jak jest to rozpatrywane ale istotne jest to czy sprawca i poszkodowany pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym. Jak żona swoim samochodem uderzy w auto należące do męża i mieszkają razem to odszkodowania nie będzie a w innych przypadkach nie wiem. Ale to nie jest Twoje zadanie, żeby to rozpatrywać. Zgłaszaj szkodę do TU sprawcy i zobaczysz co tam zadecydują. Jak nie będą chcieli przyjąć to mów im, że mają obowiązek przyjąć i rozpatrzyć każde zgłoszenie.

Opublikowano

Oc wykupujesz na auto a nie na siebie, sam to przerabiałem jak mi ojciec przez lenistwo i nie wyskrobanie szyb cofając uderzył w mojej poprzednie auto i nie było żadnego problemu z odszkodowaniem, zgłosiłem szkode do ubezpieczyciela ojca, wypełnilismy formularz i oświadczenie. kasa bez problemu była mimo że mamy ten sam adres zamieszkania nawet. Ojciec sie troche zgotował że go skroiłem z OC no ale kasy nie musiał dawać na naprawe a jemu tylko 10% znizki zabrali...

Opublikowano

rozumiem kolego narazie przyjęli moja sprawę rzeczoznawca zrobił zdjęcia itp.Zrobili kosztorys ale złodzieje już policzyli części 50% wiec będę pisał odwołanie

.Tylko zaczekam aby moja sprawa przeszła przez centrale .Bo może być tak ,ze jeszcze mi odmówią odszkodowania i bede musiał pisać o to odwołanie

Opublikowano
Oc wykupujesz na auto a nie na siebie, sam to przerabiałem jak mi ojciec przez lenistwo i nie wyskrobanie szyb cofając uderzył w mojej poprzednie auto i nie było żadnego problemu z odszkodowaniem, zgłosiłem szkode do ubezpieczyciela ojca, wypełnilismy formularz i oświadczenie. kasa bez problemu była mimo że mamy ten sam adres zamieszkania nawet. Ojciec sie troche zgotował że go skroiłem z OC no ale kasy nie musiał dawać na naprawe a jemu tylko 10% znizki zabrali...

Za co zagotowal? ze przez lenistwo pierdyknal ci auto ? no jak tak mozna :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...